ďťż

Komentarze do "Mojego Przytulnego"





kropkq - 06-06-2007 23:52
Witaj julienx
ja również gratuluje Ci pięknego domku oraz troszeczkę zazdroszczę , że juz kończycie kładzenie dachóweczki ...też bym tak chciała :lol:
Pozdrawiam :lol:





canna - 07-06-2007 10:44
No, nareszcie ujrzałam słowa uznania dla ekipy http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

moim zdaniem należą im się, poczytaj dziennik EZS, zobaczysz jak PRACUJĄ http://forum.muratordom.pl/images/sm...n_confused.gif inne

bardzo jestem ciekawa co będziesz pisała przy wykończeniówce, mury rosną w oczach, podobno wykończenia trwają dłuuuugo i efekty nie są tak widoczne http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

jaszczurka jest piękna



Renata27 - 07-06-2007 13:25
Widzę, że na kolacyjki sobie dogadzacie :lol: :lol: :lol:

Co to za miąsko? Wygląda bardzo smakowicie :lol: :P :lol:



kropkq - 07-06-2007 22:15
canna
jak sie teraz nie wykończę to z wykończeniówką jakoś sobie poradzę :wink:
przy murarzach EZS - moi to anioły :wink:
a jakie kwiatki cudowne ...całe pole w bieli i zieleni :lol:
Renata27
to była nieplanowana kolacja ....ale było jak zwykle wspaniale :lol:
mięsko - karczek :lol: smakowało tak jak wyglądało - smakowicie,wyśmienicie :lol:





Renata27 - 08-06-2007 08:33
Zarówno właściciele, jak i rumianki prezentują się świetnie!!!



kropkq - 08-06-2007 11:09
Jednakowo biali :lol: :wink:
to nasze pierwsze w tym roku opalanie :D



wiolasz - 12-06-2007 08:15
Pięknie idzie, i szybko...



canna - 12-06-2007 19:48
A to się chłopaki nadźwigają http://forum.muratordom.pl/images/sm...n_confused.gif



kropkq - 12-06-2007 22:39
No tak , bo to aż 49belek ....15 po 630cm...11po 600cm....
reszta od 320cm-420cm.......i 850 pustaczków :o

i w taką gorączkę :oops:



ruda1 - 13-06-2007 10:02
Coś dzienniczek nie na bieżąco :wink: Tym razem pewnie murujesz :wink:



kropkq - 13-06-2007 10:52
No coś Ty :o :wink:
nie na bieżąco :roll:
dzień w dzień wracam "zmęczona" z działeczki tą budową z pakietem zdjęć i .....późną nocą zamiast spać to piszę i wklejam :lol: a tu masz ....nie na bieżąco :roll:



canna - 14-06-2007 16:49

belki stropowe nie będą opierać się na zbrojeniu wieńca, są ułożone nad zbrojeniem (czy jasno wytłumaczyłam?) http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

tak

bo belki stropowe muszą opierać się na profilach zamkniętych http://forum.muratordom.pl/images/sm...on_biggrin.gif



maciekzaporowski - 14-06-2007 18:50
czesc !
Dziekujemy za życzenia :)

widze ze wasza budowa to bardzo szybko idzie :) - jak sie oglada zdjecia co kilka dni :) fajny domek :)

napisalas w ktoryms poscie ze zamawiasz okna... czy już zamowilas? my poszlismy zamowic (mamy wylane fundamenty) i Pan powiedział ze on odradza zamawianie okien pod projekt, bo NA PEWNO będą inne wymiary otworów - bo to zależy jak wyjdzie murarzom i on radzi poczekać. I nie chciał zaliczki, wiec pewnie jak przyjdziemy za miesiąc to już inna cena i jeszcze dłużej będziemy czekać - no i sami nie wiemy czy czekać czy brac w ciemno wierząc że wymurują dokładnie???

pozdrawiamy
Luiza i Maciek



canna - 14-06-2007 19:50

Pan powiedział ze on odradza zamawianie okien pod projekt, bo NA PEWNO będą inne wymiary otworów - bo to zależy jak wyjdzie murarzom i on radzi poczekać. I nie chciał zaliczki, sory, że się wtrącam, ale spotkało mnie to samo http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif i uznałam, że pan od okien ma rację - przy murowaniu parteru zmieniłam wymiary 2 okien i dodałam jedno, kto to wie co mi przyjdzie do głowy jak zobaczę górę po wymurowaniu http://forum.muratordom.pl/images/sm...n_rolleyes.gif

dodatkowym plusem jest to, że zadzwoniłam dodatkowo do KMM Okno i tam zrobili mi tańszą wycenę niż ta co miałam w Izoplaście

Ola oczywiście odpowie sama, ale ja wiem, że u niej otwory okienne już są kompletne http://forum.muratordom.pl/images/sm...on_biggrin.gif więc mogli pobrać wymiary "na żywo"



kropkq - 14-06-2007 23:05
A więc to było tak:
zamówiłam, okna zanim jeszcze murarze weszli na budowę :lol: ponieważ słyszałam, że ceny szyb mają wzrosnąć w najbliższym czasie 2-3 razy (tylko tych ciepłych ), chciałam zapłacić za wszystko i mieć to z głowy.... nie denerwować się gdy znowu ceny pójdą w górę :o ale pani się nie zgodziła ponieważ sama nie wiedziała o ile zdrożeją a szyby kupują pod wymiar .....no chyba, że sami wzielibyśmy odpowiedzialnośc za to, że otwory będą zgodne z tym co jest w projekcie .......tego nie mogliśmy gwarantować :wink:
doszliśmy jednak do porozumienia i umówiliśmy się , że jak damy zaliczkę i pomiar będzie można dokonać do końca maja to wtedy cena się nie zmieni :lol:
według moich wyliczeń wynikało, że zmieścimy sie w terminie :lol: no i dotrzymaliśmy ustalonej wcześniej daty .....mamy więc okienka po cenach obowjązujących w dniu 21-04-2007 :lol:
wymiary okien zmieniły się ale to ze względu na to, że je powiększyliśmy :lol:
Pozdrawiam



kropkq - 14-06-2007 23:08
canna
nie koniecznie :lol: :wink:
u mnie jest inaczej ale na to samo chyba wyjdzie :roll: :lol: :wink:
mam ich okna teraz w bloku :)



ruda1 - 15-06-2007 14:38

No coś Ty :o :wink:
nie na bieżąco :roll:
dzień w dzień wracam "zmęczona" z działeczki tą budową z pakietem zdjęć i .....późną nocą zamiast spać to piszę i wklejam :lol: a tu masz ....nie na bieżąco :roll:
Sorki, nie dostrzegłam, że tak się rozpisałaś, że już druga strona twojego dzienniczka powstała :oops:



wiolasz - 15-06-2007 21:52
Ja ciągle śledzę Twoje wpisy i poczynania.

Odnośnie c.w.u- cholera, jak dużo... :o



kropkq - 15-06-2007 23:20
ruda1
wybaczam niedopatrzenie :lol: :wink: ...bo pewno jesteś tak jak ja pochłonięta bez reszty budową :roll: :wink: :D

wiolasz

teraz już wiem, że drogo, bo zajrzałam do internetowych sklepów ...kocioł można kupic o co najmniej 1000zł taniej :lol:
wynika z tego, że ktoś chciał mnie nacągnąć :x ale nic mu z tego nie wyjdzie :lol:
Twój dzienniczek tez śledzę z uwagą :lol: :lol: :lol:

POZDRAWIAM



wiolasz - 16-06-2007 07:50
Jak tak się śledzimy, to przydałyby się okulary ciemne :wink:
pozdr.



ruda1 - 18-06-2007 00:14
Ale wam chatka rośnie. Jeszcze dach i będzie już ten prawdziwy, wymarzony dom. Potem tylko kilka drobiazgów i już będziecie na swoim :wink: :wink: :wink:
Pomyśl jak jeszcze niedawno użerałaś się z papierkologią? Fajnie, fajnie.



canna - 22-06-2007 15:13
Nooooo http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif piękny strop http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif i taki wielki, pewnie jak 2 moje http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif ile betonu potrzeba na taki strop? u mnie weszło 13 metrów

na zdjęciach brakuje drutów pod ścianę kolankową http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif

jak zaczną je wtykać po przyjeździe pompy to pamiętaj, że za pompę płaci się za godzinę



kropkq - 23-06-2007 23:23
canna
Mój strop to prawie 3 Twoje :lol::wink:
jak strop duży to się dużo betonu mieści 21m3 :o
na same wieńce, belki w garażu i wypełnienie przestrzeni między pustakami i żebrami weszło 15m3
drutów owszem brakowało ale w odpowiednim momencie je wetknęli i pompa nie musiała czekać ......wiem, że płaci się za godzinę bo już lałam fundamenty i chudziaka :wink: :lol: lanie betonu trwało aż 2godz bo nie wiedzieliśmy jaką ostatnią gruszkę zamówić, po wylaniu drugiej dopiero zamówiliśmy trzecią no i wtedy był przestój 20min ...... ale już jestem po następnym etapie budowy :lol: tak jak Ty :lol:

ruda1
my już jesteśmy na swoim bo właściwe każdą wolną chwilę to spędzamy na działce :lol: a wracamy tylko na noc :wink:
jak pomyślę że w tamtym roku dopiero zastanawialiśmy sie czy kupić działkę a dzis juz mury stoją to wydaje mi się , że to dopiero jakby wczoraj było (zresztą podczas zakupu działki wogóle nie myśleliśmy ,że tak szybko weźniemy się za budowę domu) a teraz to znowu myślę, że coś ta budowa się ślimaczy :wink: :roll:
To naprawdę jest wymarzony domek ..już się bardzo z nim zżyłam :lol: :wink:
ale pewno każdy tak ma :lol: :roll:

Pozdrawiam Wszystkich :lol: :lol: :lol: :wink:



canna - 24-06-2007 10:34

No nareście pewinen etap budowy mamy już za sobą ...dziś laliśmy strop
poszło sprawnie
GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE

cieszę się razem z Tobą http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif



kropkq - 24-06-2007 12:36
canna
dziękuję bardzo za gratulacje :lol: sama wiesz jaki dla inwestorów ważny jest każdy etap budowy i jak ogromnie cieszy :lol: wiem, że Ty też tak masz :lol:
jak juz pisałam mam posprzątane na działce w domku też i witam wszystkich gości :lol: :lol: :lol:



canna - 24-06-2007 13:51
Nooooooooo, niezłe lodowisko http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

zastanawia mnie jak dostałaś się na górę, żeby zrobić zdjęcia http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif czyżbyś jednak zdecydowała się na wylanie schodów? aż szkoda marnować taki metraż na poddaszu http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif



kropkq - 24-06-2007 14:29
To na przyszłość ....ten otwór :lol:
teraz będą schody takie ściągane - rozkładane (jak na poddasze) pozostała część otworu będzie zabudowana karton- gipsem :lol:
ale w razie czego w każdej chwili schody można zamontować (ażurowe) i górę zagospodarować :lol: :lol: :lol:



wiolasz - 25-06-2007 14:07
Rzeczywiście wieeeeeelki ten strop. Jak jakaś tafla... 8)



kropkq - 25-06-2007 21:31
a ile muszę go podlewać :o
jak jedną stronę podleje to po drugiej juz wyschnie :wink: :lol:



canna - 26-06-2007 08:56

a ile muszę go podlewać
jak jedną stronę podleje to po drugiej juz wyschnie
http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

już nie musisz - leje jak z cebra i pan z telewizji zapowiadał załamanie pogody na ten tydzień



kropkq - 26-06-2007 09:14
Dziękuję za informacje :lol: :lol: :lol:



ruda1 - 27-06-2007 12:49
Jak piszesz o tym polewaniu stropu to przypomina mi się, że my z kolei modliliśmy się, żeby nie było mrozu (XI'06), ale i dla nas pogoda była łaskawa :D

Pozdrowionka :D :D :D



ruda1 - 20-07-2007 17:59
Usuwaj tą awarię prędziutko. Przecież ciekawość mnie zżera :wink:



wiolasz - 22-07-2007 08:22
mądrze prawisz :D
tak przytakuję bo sama mam 138 m2 ale jak wchodzę do siebie na parter -jak to fajnie brzmi-do siebie :D - to myśle, Jezu! jakie to małe wszystko!! gdzie ja postawie stół/kredens/telewizor :o ale jak pomyślę o sprzątaniu, ogrzaniu większych powierzchni, to wolę mieć mały i przytulny..



ruda1 - 23-07-2007 14:10
Zgadzam się z Tobą w 100% Kropkq jeśli idzie o wielkie domy!

Obecnie mieszkamy u rodziców gdzie zajmujemy całą górę, a dom ma 160m2. Już teraz rodzice martwią się kosztami utrzymania takiego dużego domu po naszej wyprowadzce. Że o sprzątaniu nie wspomnę, a kurz gromadzi się niestety nawet tam gdzie się nie urzęduje.

Nauczeni ich doświadczeniem zdecydowaliśmy się na „przytulnego”, który moim zdaniem jest optymalny dla rodziny 2+2, a w razie trojaczków zawsze zostaje adaptacja poddasza :wink: .

I zgadza się, że zazwyczaj ludzie, którzy do tej pory mieszkali w jakiś małych mieszkankach, w momencie gdy decydują się na budowę domu to skupiają uwagę na jego jak największej powierzchni zapominając o tym co potem.
A za nie przemyślane decyzje niestety płaci się, a w tym przypadku dosłownie.



kropkq - 23-07-2007 14:20
ruda1...wiolasz

widzę, że sie świetnie rozmuniemy :lol: :lol: :lol:

zdjęcia już są :lol:
pozdrawiam :D :D :D



wiolasz - 23-07-2007 14:38
Och, kiedy ja bedę tak podejmować gości.. :)



kropkq - 24-07-2007 14:00
wiolasz

w takim tempie jak budujesz to chyba już niedługo :lol:
zresztą ja gości przyjmuję w "ogrodzie" i jak jest pogoda :lol:



wiolasz - 24-07-2007 14:28
Oj chyba umnie nie tak prędko..

Ogrodu też zazdroszczę, ze masz....ale nie będę płakać, ściągnę parę pomysłów od Ciebie :wink:



kropkq - 24-07-2007 21:54
nawet się nie obejrzysz a już będzie dach nad głową :lol:
a jedzonko z grila smakuje nalejlpiej na świeżym powietrzu ...dom jest wtedy zbędny , wystarczy blaszak :lol:
najważniwjsze jest bowiem dobre towarzystwo :lol: :lol: :lol:



canna - 24-07-2007 22:36
Wiecie dziewczyny, ja uważam że każdy wybiera taki dom jakiego w danym momencie pragnie: małego, średniego, dużego
sądzę, że ktoś kto musi liczyć fundusze na budowę nie będzie budował tego na co go nie stać (mówię o ludziach rozsądnych)

poza tym to co dla jednego jest małym domkiem dla kogoś innego jest wielkim domiszczem

ale nie o to mi chodzi
chodzi o działkę
tu raczej nie ma dyskusji - kupujemy taką jaka jest jeśli nam się spodoba
ja kupiłam 1800 m bo tyle było do sprzedania
dom na tej działce zbudowany, jest jak wisienka na torcie
i teraz zamartwiam się co mam zrobić z tą wielką pustynią przed i za domem
wcale nie chcę takiego wielkiego trawnika, ale niestety muszę go polubić

Ola proszę powiedz coś optymistycznego bo ten krajobraz księżycowy wpędza mnie w bezsenność

http://forum.muratordom.pl/images/sm...n_confused.gif

zdjęcia jak zwykle super, podoba mi się wielki porządek na budowie



ruda1 - 24-07-2007 22:45
To postaw płot zaraz za domem i udawaj, że reszta nie jest Twoja :wink:
A tak serio, my mamy 1400m2 i jak pomyślę o koszeniu trawy to już mi się słabo robi. Chyba sama postawię sobie płot tuż za domem :wink:



canna - 24-07-2007 23:16
To wcale nie jest głupi pomysł
zwłaszcza, że usytuowanie mojej działki pozwala na coś takiego
że też ja nie wpadłam na ten pomysł PRZED ogrodzeniem działki http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_evil.gif
ale nic to, skoro jest rozwiązanie to zawsze można je zrealizować
dzięki, może przestanie to tak mnie dręczyć jak tylko pomyślę, że ogrodzenie można przesunąć http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif



wiolasz - 25-07-2007 07:58
canna, ja mam 1800 m2 i jeszcze mi mało, bo brak miejsca na wszystkie drzewka owocowe :wink:

masz rację :D



canna - 25-07-2007 12:04
Ja nie mam zamiaru posadzić ani jednego drzewka owocowego, jak pomyślę ile liści trzeba byłoby grabić to od razu czuję się zmęczona http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

jedyne drzewo liściaste jakie planuję to orzech włoski

reszta to trawa, skalniaki, iglaki - to na razie mgliste plany bo w tej chwili moja działka to pobojowisko budowlane

dlatego z podziwem patrzę na działeczkę Oli i porządek jaki Ona tam utrzymuje http://forum.muratordom.pl/images/sm...on_biggrin.gif



kropkq - 25-07-2007 23:02
to jakis nowy gatunek tego orzecha :roll: :wink: bo pierwsze słysze żeby drzewo a juz tym bardziej orzech włoski liści nie miał :roll: :wink: :lol: :lol: :lol:
u moich rodziców też rośnie taaaki wielki ....a ile liści jesieną spada i jakie duże :o :o :o sprzątania i grabienia na całe dnie :lol: :lol: :lol:



wiolasz - 26-07-2007 06:42
Orzech włoski ma to do siebie, ze jak już masz jedno drzewko to zaraz rozsieją się wokół następne.. :D



ruda1 - 26-07-2007 10:29
Canna właśnie zostałaś przechrzczona przez moją córcię i teraz nazywasz się Dzwoneczek.

A odnośnie prac działkowych to też właśnie kombinuję co tu zrobić, a raczej posadzić żeby potem za dużo nie grzebać na działce. Niby lubię takie sprawy, ale bez przesadyzmu. Wiem na pewno,że rozkłada się specjalną folię pod iglaki, przysypuje korą i nie wyrasta wokół nich zielsko. Jak macie jakieś inne cenne pomysły to dajcie znać.



ruda1 - 29-07-2007 13:46
No fantastycznie! Z oknami to tak jakoś od razu przytulniej i kolejny etap budowy już za Wami :D. Pozdrawiam!



kropkq - 29-07-2007 18:46
przytulniej- masz racje ...bo już nie ma przeciągów :lol: :wink:



canna - 30-07-2007 18:58

to jakis nowy gatunek tego orzecha bo pierwsze słysze żeby drzewo a juz tym bardziej orzech włoski liści nie miał
u moich rodziców też rośnie taaaki wielki ....a ile liści jesieną spada i jakie duże sprzątania i grabienia na całe dnie
_________________
w takim razie rezygnuję z orzecha http://forum.muratordom.pl/images/sm...n_rolleyes.gif

okna z Abatexu są bardzo ładne, co tym bardziej mnie cieszy, że mam też od nich (wygrali casting rzutem na taśmę http://forum.muratordom.pl/images/sm...on_biggrin.gif )
ale widząc Twoje problemy okienno - dachowe na wszelki wypadek zadzwoniłam i zapytałam, czy w razie przedłużenia prac budowlanych, na przykład z powodu pogody da się przesunąć termin montażu okien

okazało się, że nie ma sprawy
przetrzymają okna i wyznaczą inny termin
tak zresztą mam z drzwiami, zamówiłam za wcześnie - są już gotowe i czekają w magazynie, nikt nie chce zakładać mi ich na siłę http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

fajnie, że masz wokół takich miłych i młodych sąsiadów
będziecie mogli robić wiele imprezek latem http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif



kropkq - 30-07-2007 19:45
ależ nie rezygnuj..orzech ma smaczne owoce i jak już urośnie duuuuży to jest gdzie spocząć w upalne dni, daje mnóstwo cienia :lol:
najlepiej posadź go w dalszej części ogrodu z którą nie wiesz co zrobić , tam liście nie będą przeszkadzać ...
ale miałam Ci nie rządzić :roll: :wink:

ogólnie to jestem zadowolona z montażu firmy Abatex..ale pewno zależy jak ekipa się tafi ...u nas były bardzo ciężki montaż ze względu na ciężar szyb więc ekipa z dużym doświadczeniem przyjechała :)
a okienka ładne bo profil Salamander...Ty masz inny ale myślę , że również będą ładnie się prezentować :D

ja również mogłam przesunąć montaż bez problemu :wink: ale z tego co się dowiedziałam nie musiałam bo więźba miała być robiona szybciej - wyszło inaczej :roll:
a przez ten czas (przesunięcia ) wszystko stałoby w martwym punkcie .... a trzy lub cztery tygodnie opóźnienia w montażu okien to również przesunięcie robót elektrycznych, alarmu i hydrauliki ....przez ten czas w środku trwają już prace a na zewnątrz obecnie robi się dach :lol:
woda się leje ale to podobno dobre na betonowe wylewki ....zresztą troszkę dziurka w suficie zabezpieczona i woda spływa powoli do beczki ...reszta na 'podłogę' - betonową ... i nie jest źle :lol:

fajni sąsiedzi to bardzo ważna sprawa :lol: prawie codziennie schodzimy się przy moim i Ewki domu, na rogu pod latarnią :lol: :wink:



canna - 30-07-2007 21:21

ależ nie rezygnuj..orzech ma smaczne owoce i jak już urośnie duuuuży to jest gdzie spocząc w upalne dni, daje mnóstwo cienia
najlepiej posadź go w dalszej części ogrodu z którą nie wiesz co zrobić , tam liście nie będą przeszkadzać ...
ale miałam Ci nie rządzić
to nie jest rządzenie, tylko doradzanie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif
jednak orzecha nie posadzę, bo mam już koncepcję ogrodu i niestety na takie wielkie drzewo zabraknie mi miejsca http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif


profil Salamander...Ty masz inny ale myślę , że również będą ładnie się prezentować też tak myślę, Abatex ma dobre okna, w ubiegłym roku profil Brugmann był hitem na łódzkim forum
a jeśli okna mają gwarancję na 10 lat, to wolę model ubiegłoroczny ale za to dużo tańszy


na zewnątrz obecnie robi się dach super!!! ekipa sprawnie pracuje, więc do końca tygodnia więźba będzie ułożona http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif


prawie codziennie schodzimy się przy moim i Ewki domu, na rogu pod latarnią http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif w biały dzień????
ale skoro warto...... http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif



canna - 01-08-2007 21:03
Ola, skoro te szyby były wkładane osobno - to w jaki sposób zrobili próżnię między szybami? i jak wpuścili potem gaz? nie znam się na budowie okien, ale podobno między szybami jest jakiś gaz szlachetny

i czy nie obawiasz się, że kiedy na dom zostanie położony dach, który przecież waży baardzo dużo zmienią się naprężenia ścian i okna się skrzywią? i szyby popękają?



kropkq - 02-08-2007 10:07
Szyby zostały zespolone wcześniej , na miejscu wstawiono je tylko w ramy....przecież w fabryce też je tak montują.
Myślę, że skoro można sobie takie zamawiać bez specjalnej zgody projektanta i nikt nie pyta się czy są do tego przystosowane fundamenty i wiele osób przeczulonych na punkcie bezpieczeństwa zamawia je i montują.... to widocznie można :wink:
Dom został tak zaprojektowany, że mogę kłaść na dach dachówkę , nie wiem jaki to ma związek ...myślisz, że najpierw powinien stanąć dach a dopiero okna ...w ten sposób nic złego by sie nie stało :roll: Nie mam pojęcia :roll:

U tej pani, co Ci się jej projekt domu nie podobał ,też są takie zamontowane i nie wymagało to specjalnych przeliczeń , wyliczeń ...bo gyby trzeba było to zapewne dopytywaliby się o jakieś parametry :roll: U niej też tylko więźba była położona ......
Jestem spokojna ...jakby co to ....odpukać !!!!! to wymienię na
nowe :lol: :wink:
Ten gaz szlachetny podobno jest bardzo tani , więc nie jest tak bardzo ważny (ale u mnie też jest) ..a po jakimś czasie ulatnia sie i parametry między szybami znacznie sie zmniejszają ...a po iluś tam latach nie są juz chyba istotne :wink:
O tym opowiadał mi fachowiec od okien aluminiowych...w sklepie z oknami jak sie zapytałam o ten gaz to pan również mi przytaknął , że tak się dzieje.
Myślę , że najlepiej nie znać się na niczym bo wtedy można spać spokojnie ...jak za dużo o wszystkim myślę to wszystkiego się zaczynam obawiać ...głowa pełna pytań i sny koszmarne :evil:
Obok mnie stawiają dom z drewna ...jak słyszałam i wiem jak jest budowany to nigdy bym tam nie chciała zamieszkać z obawy że się rozpadnie (budowany na sprzedaż) ...kiedyś ktoś go kupi i będzie się cieszyć, że ma fajny, ładny i w pięknym miejscu domek ....a nie widząc poszczególnych etapów budowy , będzie spokojnie sobie mieszkać .....i może nigdy nic sie nie wydarzy .....czasem lepiej żyć w nieświadomości :roll: :wink: :lol:



canna - 02-08-2007 18:39

Obok mnie stawiają dom z drewna ...jak słyszałam i wiem jak jest budowany to nigdybym tam nie chciała zamieszkać z obawy że się rozpadnie (budowany na sprzedaż) ...kiedyś ktoś go kupi i będzie się cieszyć, że ma fajny, ładny i w pięknym miejscu domek ....a nie widząc poszczegółnych etapów budowy , będzie spokojnie sobie mieszkac .....i może nigdy nic sie nie wydarzy A może się wydarzy...
jest na Forum wątek o pewnym domu, który inwestorom zbudował "pod klucz" przyjaciel, właściciel firmy budowlanej
dom był budowany tak, aby było jak najoszczędniej
po dwóch latach musieli się wyprowadzić i wydać wiele pieniędzy najpierw na odgrzybianie, potem na poprawienie "oszczędności"
dziecko kilkuletnie leżało w szpitalu z grzybicą płuc

pierwszym naszym pomysłem było kupno domu w stanie surowym - bo tak najszybciej, najłatwiej
jak poczytałam forum to zrezygnowałam z tego pomysłu


Szyby zostały zespolone wczesniej , na miejscu wstawiono je tylko w ramy....przecież w fabryce też je tak montują. a tego nie wiedziałam, dlatego zapytałam


Ten gaz szlachety podobno jest bardzo tani , więc nie jest tak bardzo ważny (ale u mnie też jest) ..a po jakimś czasie ulatnia sie i parametry między szybami znacznie sie zmniejszają ...a po iluś tam latach nie są juz chyba istotne to zależy dla kogo
jeśli okna mają 10 lat gwarancji, to powinny spełniać parametry przez ten czas, przynajmniej ja tak uważam, no bo w końcu na co jest ta gwarancja?


Dom został tak zaprojektowany, że mogę kłaść na dach dachówkę , nie wiem jaki to ma związek ...myślisz, że najpierw powinien stanąc dach a dopiero okna ...w ten sposób nic złego by sie nie stało Nie mam pojęcia nie mam wątpliwości, że możesz kłaść dachówkę, pod dachówkę cementową jest odpowiednia więźba, dużo cięższa niż pod blachę
jak masz zaprojektowaną taką więźbę (a masz) to kładziesz dachówkę i jest ok

chodzi mi o coś innego

mianowicie o to, że świeże mury, nie osadzone ściany, ciągle mokre ściany i strop (no bo ciągle pada) osiądą pod ciężarem więźby i dachówki, zmienią się parametry naprężeń w ścianach, tam gdzie będą opierały się dechy więźby będzie ciężej, tam gdzie jest pustka (pomiędzy nimi) będzie lżej, przynajmniej tak twierdzi mój kierbud, który kazał mi przełożyć montaż okien na tydzień a najlepiej dwa po położeniu dachówki, żeby ściany mogły się "ustawić" pod ciężarem

ale to nie jest ważne, skoro Ty się tym nie martwisz http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif


Jestem spokojna ...jakby co to ....odpukać !!!!! to wymienie na nowe
Myślę , że najlepiej nie znać się na niczym bo wtedy można spać spokojnie ale to nie Ty
http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif


wszędzie muszę wejść i wszystko sprawdzić http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif



kropkq - 02-08-2007 18:48
owszem ale nie na znajdujący się tam gaz.....a jak sprawdzisz jego zawartość i jak go zareklamujesz ??? czy będziesz po kliku latach użytkowania brać ekspertów żeby sprawdzali Ci poziom gazu w szczelinach między szybami :wink:

to tylko opis do zdjęcia ...taki chwyt reklamowy, że przede mną nic nie da się ukryć :wink:



canna - 02-08-2007 19:11

owszem ale nie na znajdujący się tam gaz.....a jak sprawdzisz jego zawartość i jak go zareklamujesz ??? czy będziesz po kliku latach użytkowania brać ekspertów żeby sprawdzali Ci poziom gazu w szczelinach między szybami no, nie wiem http://forum.muratordom.pl/images/sm...n_confused.gif
ale mówisz, że okna tracą parametry
to może zacznie przez nie wiać, czy coś
chodzi mi ogólnie o coś co da się zauważyć, że się skiepściło
pewnie, że nie będę brać ekspertów http://forum.muratordom.pl/images/sm...n_rolleyes.gif http://forum.muratordom.pl/images/sm...on_biggrin.gif


to tylko opis do zdjęcia ...taki chwyt reklamowy, że przede mną nic nie da się ukryć http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

no to znasz się czy nie? http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif



red door - 13-08-2007 13:05
Droga Olenko ! Podziwaim Cię że tak dokładnie opisujesz wasze postępy na budowie i niezmiernie się niecierpliwie na efekty wykonczeniowe :D

I jak to jest że masz takie duże dzieci a sama wyglądasz na dwadzieścia parę lat......

http://foto.onet.pl/2t34e,s8ng4zwa2k74



kropkq - 13-08-2007 14:09
red door

Budowa domku to moja pasja :lol: kiedyś to było tylko moje marzenie , nie myślałam, że się spełni :roll:
a jednak marzyć, pragnąć czegoś bardzo to dobra rzecz :lol: bo spełnia się :roll: :lol: :lol: no oczywiście, że bez przesady :wink:
dlatego poświęcam tej budowie tyle czasu .....nie wyobrażam sobie dnia bez wizyty na działce :roll:
co do wykończenia to mam wiele pomysłów (troszkę odmiennych od męża ) ale poradzimy sobie jakoś - tak myślę :wink:
wczoraj padał deszcz , mój mąż zasnął z naszą sunią (mamy w domu na działce starą wersalkę ) a ja siedziałam w salonie przez 1,5 godz. i rozmyślałam gdzie i co będzie stać :roll: :lol: nie mogę się już doczekać samej wykończeniówki :lol: podobają mi się takie wnętrza jak Twoje :lol: nowoczesne a jednocześnie ciepłe i przytulne :lol:
ale jak mogłabym mieć dwa domy to chętnie urządziłabym ten drugi coś w stylu jak Latarnik :lol: czyli abo nowocześnie albo jak u "babci za piecem " taki dom z duszą :lol: innej opcji nie ma :roll: :wink:
Twój domek zewnętrznie bardzo przypomina mój ...podoba mi się :lol: i zresztą wnętrza również :lol: i troszkę Ci zazdroszczę , że możesz napisać "już mieszkamy"

zdradzę tajemnicę :wink: to tylko zaczarowany aparat fotograficzny :lol: :wink:



red door - 13-08-2007 14:34
To fajny musisz miec ten aparat ... 8)

A powiem ci jeszcze , jak jadę samochodem i widzę dom w surowym stanie to myślę sobie : " Boże, przed nimi wykończeniówka a ja to mam już za sobą " i cieszę się że juz skończyło się to i mogę sobie mieszkać spokojnie :) Ale niestety każdy budujący musi przez to przejść :roll: A pamiętam bardzo dobrze jak cieszyłam się jak dziecko każdym metrem murów, co przyjechałam z pracy a tu ścianka stoi woooooowww!!!!!! Tak więc po 2 tygodniach mieszkania nie mam siły nawet zaprosić kogoś na parapetówke ...... :cry: Jestem zmęczona przewożeniem rzeczy , układaniem ich , sprzataniem , tym bardziej że cały czas pracuję , wracam o 17 do domu , a tu obiad i jeszcze sprzatanie bieżące , a tu jeszcze cos by trzeba podmalowac itp. A jak budowa trwała to wszystkim mówiłam " Będziemy się bawić na parapetówie !!!!!" A teraz.... :cry: Nawet nie mam siły się cieszyć ... A jak mi stolarz przywiózł meble do kuchni to ccałowałam szafki :) Ale tylko 2 dni ......
A może to ta podoga tak na mnie działa?



kropkq - 13-08-2007 23:32
wiesz ...ja też tak mam :lol: :wink: przytulam się do ścian, głaszczę okna .... :wink: i myślę ....czy ja już zbzikowałam :roll:
ale jak w końcu doczekałam się budowy wymarzonego domku ....buduję taki jaki mi się zawsze podobał , nie muszę go zastępować innym np typu stodoła ( bardzo teraz popularne ) nie muszę dostosowywać go do warunków działki , do warunków jaki narzuca urząd, nie muszę liczyć i oglądać każdej złotówki (może nie aż tak do końca :wink: ) to w takim przypadku - sama radość :lol: :lol: :lol:
nawet ściany chce się całować ....budowa wtedy baaaardzo cieszy :lol:
ale żeby ktoś tu nie pomyślał, że mamy żyłę złota :roll: :wink: niestety też musieliśmy wziąć kredyt oraz wszystkie nadwyżki pieniężne lokujemy w ten dom (wakacje w przyszłym roku)
ale też nie budujemy domu ponad nasze siły(chodzi o metraż) budujemy taki na jaki nas stać i wiem , że będziemy w stanie go wykończyć tak jak nam się podoba , ogrodzić ładnie, zagospodarować teren wokół, no i w końcu go utrzymać :lol: :lol: :lol:

może pod koniec tak jak Ty będę zmęczona, chociaż kto wie :roll:
ale wiem na pewno, że najpierw ja muszę się nacieszyć tym co zbuduję a dopiero później będę zapraszać na parapetówkę :lol:

pewno tak....ja w takie pochmurne dni też tak mam :( jestem wiecznie śpiąca :-? ale miejmy nadzieję , że już nie długo powróci słoneczko :lol:

pozdrawiam Ola :lol:



Agusia i Marco - 15-08-2007 23:17
Witajcie!

Wiecie co nas urzekło...? Wasza pierwsza noc w Waszym domu...:D:D:D:D

Coś nam to przypomniało sprzed paru lat.... rzeczywiście to była JAZDA - TA PIERWSZA NOC w DOMU w stanie prawie SUROWYM



kropkq - 16-08-2007 16:23

Witajcie!

Wiecie co nas urzekło...? Wasza pierwsza noc w Waszym domu...:D:D:D:D

Coś nam to przypomniało sprzed paru lat.... rzeczywiście to była JAZDA - TA PIERWSZA NOC w DOMU w stanie prawie SUROWYM
bardzo miło mi to słyszeć :lol: :lol: :lol: poczułam więź i radość z Wami :lol: wiedząc, że są też ludzie podobni do nas :lol: myslałam, że tylko my jesteśmy takimi "dziwakami" :lol: :wink:
Nie zwarzając na to, że ściany nieotynkowane, podłoga betonowa a z góry kapie woda przez otwór na schody po deszczu, spędzamy wspaniałą noc.... bo we własnym domku .....i to już niejedną :lol:
to jest dopiero frajda, przygoda :lol:
to tak, jak pojechaliśmy na wczasy (prawie w ciemno) do Chorwacji i okazało sie , że zamiast domków są namioty :o (co prawda był to ogromny namiot :o ) ale jednak to nie domek ani dom wczasowy :roll: i nie te same wygody ....jednak do dziś wspominam, że były to najpiekniejszy nasz wypoczynek :lol:

Po obejrzeniu waszego dziennika muszę stwierdzić, że tworzycie WSPANIAŁĄ RODZINKĘ :lol: to najważniejsze :lol: :lol: :lol:
Agusia jesteś kochającą, uroczą matką :lol: a nie grubą
ogródek jak się patrzy :lol: i macie dużo uporu i siły w dążeniu do celu jakim jest Wasz domek :lol:
tylko smutno mi jak widzę te biedne spracowane ręce :(
mój mąż jak odnawiał balkon to urabiał beton gołymi rękami .... miał je później w opłakanym stanie :( i bardzo cierpiał :cry: dlatego wiem jaki to ból i bardzo współczuję :(
Pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości :lol: :lol: :lol:



Agusia i Marco - 17-08-2007 22:58
Cześć Olu !!!
mogłabym to samo napisać czyli że jesteśmy wspólnie dziwakami co do innych osób i to cieszy ogromnie i nas .Na samym początku troszkę ciężko było się przyzwyczaić no ale czas zrobił swoje....mury przywykły do nas a my do nich , chodzące sobie robaczki na początku mnie ruszały ale to tylko kwestia podejścia do danej sprawy, mycie naczyń na dworze też było ciekawe w zimnej wodzie ale gdyby tego nie było nie było by co wspominać a najlepsze co wspominamy a szczególnie mąż to pokoik tymczasowy nasz sypialniany gdzie dzieci w okresie wiosny w pokoju obok mieli 28 stopni ciepła od kominka jeszcze nie podłączonego do wody (pierwsze testowanie ) a my za ścianą 18 stopni wiało od okien,komina itd. ale jak widać żyjemy. I nawet nie byliśmy chorzy w odróżnieniu od spania w naszym gorącym mieszkaniu w bloku tam środkowe mieszkanie -kaloryfery zakręcone okna uchylone a temperatura nie spada poniżej 25 stopni .I jak nie pomyśleć DZIWAKI mają wygody a siedzą w zimnych murach i bawią się kominkiem -palą drewnem itd.Ale co powiem to powiem UROK JEST w nocy posiedzieć przy żarzącym kominku na fotelu bujanym oj jest . TU SIĘ WSZYSTKO DOCENIA ----prąd (chodziło się z świeczkami) ciepło ( w kufajkach i rękawicach zanim koza nagrzała jedno pomieszczenie najmniejsze) woda ciepła woda w domu (czyści przyjeżdżaliśmy do bloku a nie jak kominiarze) i tak można by w nieskończoność pisać z reszto jak jest więcej DZIWAKÓW jak my to wiedzą co czuliśmy i co nasze.
Agusia jesteś kochającą, uroczą matką a nie grubą
Dzięki za słowa to miłe poczuć się docenianą kobietą :) :)
Co do uporu i siły względem pracy przy domu -powiem Ci tak Parę dni temu szwagierka przyjechała na budowę i na koniec podsumowała jak wy dajecie radę małe dzieci a tu się widzi tyle zrobione i tyle pracy jeszcze po tynkowaniu ja bym nie umiała .I po części miała racje NIE UMIEMY JUŻ ale co to się nie robi aby skończyć zaczętą pracę siedzi się do 1 w nocy aby było .NP z tych wakacji walczyliśmy aby przynajmniej mieć ostatni tydzień LABY .Bo od września zacznie sie karnawał -Córka idzie do pierwszej klasy to się będzie działo znowu obroty na 200(troje ubierać i rozbierać w zimie) już nie na 100 jak w wakacje. Ale to tylko życie głowa do góry i żyjemy dalej. Bardzo was podziwiamy tez że umiecie sobie radzić w każdej sytuacji to znak że jesteście obrotni i pomysłowi SUPER SUPER .
PA PA do usłyszenia I jeszcze jedno---CIASNE ALE WŁASNE -przysłowie pasuje pod każdym względem.



kropkq - 18-08-2007 11:13
Jednym słowem można podsumować DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO
i jeszcze jedno JESTEŚCIE WSPANIALI I BARDZO WAS PODZIWIAM :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Ola :lol:



tosinek - 22-08-2007 16:33
Oj Kropeczko dawno tu nie zaglądałam a tu co widzę, chałupa jak się patrzy. A okna macie plastikowe czy drewniane? Bo mi powiedzieli, ze jak będę miała okna drewniane przed tynkami to tracę gwarancję. Nie mogę się już doczekać twoich pomysłów na wystrój



kropkq - 22-08-2007 16:40
Okna są z PCV Salamander dwustronne, zewnątrz dąb bagienny- prawda, że wyglądają jak drewniane :roll: :lol: , od środka białe .... po tynkach gwarancji nie tracę :lol:
Pozdrawiam :lol:



tosinek - 22-08-2007 16:57

Okna są z PCV Salamander dwustronne, zewnątrz dąb bagienny- prawda, że wyglądają jak drewniane :roll: :lol: , od środka białe .... po tynkach gwarancji nie tracę :lol:
Pozdrawiam :lol:
a jaki profil???
a po zaty to uff bo się przejełam



kropkq - 22-08-2007 17:36
SALAMANDER :lol:



wombaty2 - 23-08-2007 22:43
Powodzenia. My dopiero zaczynamy przygodę z budową domu. Ale jesteśmy pełni dobrych myśli, chęci i wiary, że damy radę zrealizować swoje marzenie :)



kropkq - 23-08-2007 23:55

Powodzenia. My dopiero zaczynamy przygodę z budową domu. Ale jesteśmy pełni dobrych myśli, chęci i wiary, że damy radę zrealizować swoje marzenie :) Dziękujemy :lol: :lol: :lol:

Myślę , że dacie radę :lol: :lol: :lol: a raczej nie mam żadnych wątpliwości, że poradzicie sobie z realizacją swoich marzeń :lol: :lol: :lol:
Również życzę WAM powodzenia :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Ola :lol:



wiolasz - 24-08-2007 07:06
Olu, póki czyściutka i nowiutka to możesz się poprzytulać :wink: :D

Ale faktycznie uroku wiele dodaje.
Teraz czekam na wnętrza, wierzę w Twoje pomysły i przyznam się, czekam na nie z niecierpliwością.

wiolasz



kaśka maciej - 24-08-2007 09:39
kropka, no w szkou jezdem normalnie :o

wszystko jest super, W S Z Y S T K O :D

A dachówka to jakiej frimy, bo chyba przeoczyłam? :roll:



kropkq - 24-08-2007 09:40
A ja ciekawa jestem czy Was zaskoczę :roll: Czy uda mi się stworzyć to o czym myślę :roll: czy będzie to miało ciepły i przytulny klimat :roll: bo raczej będą dominować nowoczesne wnętrza :lol: a nowoczesność raczej kojarzy sie z chłodem, sterylnością :wink:
Zobaczymy co wyjdzie :roll:
Ale już widzę, że zaskoczyłam co niektóre osoby - dachem :o ..... w mojej okolicy nie ma domu z czarną dachówką, każdy wybiera bardzej pospolite kolory( brąż lub ceglasty) ale już usłyszałam od kilku osób, że są miło zaskoczeni bardzo ładnym wyglądem czarnego dachu :lol: :lol: :lol: i bardzo im się podoba (choć to przecież kawałeczek dopiero go widać :roll: ) .....
myslę , że wyglądu cały dom nabierze dopiero jak przyjdzie elewacja...i otoczenie , czyli ogródek( drzewka ,iglaczki, trwka, pergola :roll: ) i ogrodzenie.
Przede mną jeszcze długa droga :roll:



kropkq - 24-08-2007 09:47
Firmy BRAAS Celtycka czarna :lol:

Dziękuję za miły wpis :lol: :lol: :lol: chociaż jak to bywa na budowie , nie wszystko bywało super :wink: ale ogólnie jestem bardzo zadowolona :lol: jak na razie :lol: :wink:

Jeszce jedno, bardzo podoba mi sie Twój opis: święta prawda :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:



kaśka maciej - 24-08-2007 10:13

chociaż jak to bywa na budowie , nie wszystko bywało super :wink: ale ogólnie jestem bardzo zadowolona :lol: jak na razie :lol: :wink: o tym to ja też już wiem :wink:
a to pomocnik zapomniał drogi na budowę, a to materiał, który godzinę temu wyjechał z hutrowni jedzie do mnie przez Kołobrzeg i parę innych, ale ogólnie nie jest źle :D



ruda1 - 24-08-2007 23:46
No super, że daszek powstaje. Od razu inny dom!



kropkq - 26-08-2007 12:11

No super, że daszek powstaje. Od razu inny dom! Ty najlepiej wiesz coś o tym :lol:
Teraz nasze domki są do siebie bardzo podobne :lol:



ruda1 - 26-08-2007 13:59

Ty najlepiej wiesz coś o tym :lol:
Teraz nasze domki są do siebie bardzo podobne :lol:
Zgadza się, zgadza, tylko Wy coś na lewą stronę wybudowaliście ten dom :wink: :D



Renata27 - 27-08-2007 09:36
Oleńko dawno mnie nie było, że aż ciężko mi się połapać u Ciebie na budowie - takie zmiany. Idziecie jak burza. I bardzo dobrze, tak właśnie powinno być.
Pozdrawiam



kropkq - 27-08-2007 10:39

Ty najlepiej wiesz coś o tym :lol:
Teraz nasze domki są do siebie bardzo podobne :lol:
Zgadza się, zgadza, tylko Wy coś na lewą stronę wybudowaliście ten dom :wink: :D No właśnie, zstanawiam się :roll: My czy Wy na tą lewą stronę budujemy :wink: nie mniej czy na prawo czy na lewo to oba te domki prezentują się jednakowo ładnie :lol: :lol: :lol:



ruda1 - 27-08-2007 19:37


No właśnie, zstanawiam się :roll: My czy Wy na tą lewą stronę budujemy
Normalnie wiedziałam, że to napiszesz :D :D :D
Ale zgadza się domki są najpiękniejsze w świecie :wink:



kropkq - 27-08-2007 23:12


No właśnie, zstanawiam się :roll: My czy Wy na tą lewą stronę budujemy
Normalnie wiedziałam, że to napiszesz :D :D :D
Ale zgadza się domki są najpiękniejsze w świecie :wink: ja też wiedziałam, że tak odpiszesz :lol: :lol: :lol:
z tym drugim stwierdzeniem również się z Tobą w 100% zgadzam :lol:



kropkq - 27-08-2007 23:15
Wiesz, tak sobie myślę :roll: , że wogóle nie jesteśmy skromne :wink:



Renata27 - 28-08-2007 08:49
Tak się cieszę, że wszystko tak sprawnie u Was idzie. Oby tak dalej.

Ola nie trzymaj nas dalej w niepewności, napisz wreszcie o co chodzi, nie bądź taka :lol:



ruda1 - 28-08-2007 16:10

Wiesz, tak sobie myślę :roll: , że wogóle nie jesteśmy skromne :wink: A co, nie wolno nam? Przecież my tylko stwierdzamy fakt :wink:

A tak na poważnie to wcale nie będę innym wmawiać, że mój dom wizualnie to ósmy cud świata. Wiem, że tak nie jest, ale i tak jestem zadowolona, bo zawsze marzyłam o takim parterowym domku. Natomiast jedno jest pewne w środeczku odpowiada mi w 100% i tym też kierowaliśmy się przy wyborze projektu.

Zmieniając temat, jak już będziesz miała projekt kominka to pochwal się. Ja teraz też siedzę po nocach przed komputerem i próbuję się na coś zdecydować. Z tego co zdążyłam się zorientować koszt robocizny obudowy to ok.3500 zł. Wiadomo wszystko zależy od tego jak skomplikowaną obudowę się wymyśli.

Pozdrowionka!



terka - 28-08-2007 21:59
Widziałam dach Oli na własne oczy i muszę przyznać że wygląda fantastycznie - gdyby nasz domek miał trochę inny styl to też bym się zdecydowała na czarną dachówkę. Moja "Ula" to taki bajkowy domek i jemu najlepiej będzie w miedzi lub czymś podobnym. Byłam bardzo mile zaskoczona ilością miejsca na poddaszu, mi to już od dłuższego czasu spędzało sen z powiek. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień zaliczysz do udanych :D



kropkq - 28-08-2007 23:05
może nie cud świata :roll: ale czyż nie piękny :roll:
zaszalejmy i bądzmy nieskromne :lol: :wink: a co tam :lol: :wink:
Ja również jestem zadowolona z "środka " w 100% :lol:

masz racje :lol: i to będzie pewno jedyny bajkowy domek w tej okolicy :lol: dachówka tez musi być odpowiednia :lol:

jak najbardziej :lol: gdy odwiedzają mnie tak mili goście to jak można inaczej powiedzieć :lol: :lol: :lol:



terka - 29-08-2007 20:32
Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień zaliczysz do udanych

jak najbardziej gdy odwiedzają mnie tak mili goście to jak można inaczej powiedzieć .

Bardzo nam miło, ale ja raczej myślałam o 28 sierpnia a więc o finalizacji umowy. Jak widzę wszystko idzie zgodnie z planem i mieszkanko znalazło "poważnego" nabywcę

Z okazji rocznicy ślubu życzymy Wam aby cele życiowe, które sobie będziecie wyznaczać były przez Was osiągane, aby Wasze marzenia się spełniały. Dużo miłości zdrowia i radości.



kropkq - 29-08-2007 21:19
Terka
dziękujemy bardzo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



kaśka maciej - 29-08-2007 21:20
kropka, gratuluję rocznicy ślubu :D
I w związku z tym mam pytanie: czy Ty wychodziłaś za mąż tuż po komunii??? :o :o :o Bardzo młodo wyglądasz 8) No i ładnie na dodatek 8)

Fajnie, że tak szybko Wam poszło z mieszkaniem, mam nadzieję, że nam tez tak gładko pójdzie :roll: :)



Renata27 - 30-08-2007 08:43
Olu ja też Wam życzę wszystkiego naj... naj... najlepszego z okazji rocznicy ślubu. Dokładam do tego jeszcze życzenia bardzo szybkiej przeprowadzki i miłego mieszkania w upragnionym gniazdku. :D :D :D

Prawie możemy sobie podać ręce jeśli chodzi o rocznice. Piszę prawie, bo z tą małą różnicą, że u nas był to 14 sierpnia i jeszcze jedna mała, maleńka :wink: różnica mamy znacznie mniejszy staż niż Wy.
A propos Waszego: to jest imponujący, oby tak dalej Kochani. Pogratulować!!!

Pozdrawiam gorąco!!!

P.S. Również polecam książki Paulo Coelho - są świetne..



kropkq - 30-08-2007 12:18
DZIĘKUJĘ , DZIĘKUJĘ I JESZCZE RAZ RAZ DZIĘKUIJĘ :lol: :lol: :lol:
WSZYSTKIM :lol: :lol: :lol:




ruda1 - 30-08-2007 19:48
Nie lubię się powtarzać, ale przy takiej okazji to nawet wskazane :D Gratuluję Wam tak pięknej rocznicy! To miło widzieć tak szczęśliwych ludzi! Życzę Wam na kolejne wspólne lata tylko i wyłącznie takich szczęśliwych i radosnych chwil. :D



kropkq - 30-08-2007 21:32
Aż się robi ciepło i miło na sercu :lol: jak się czyta tyle serdecznych i pieknych życzeń :lol: :lol: :lol:



ruda1 - 31-08-2007 09:49
Właśnie się przestraszyłam, że zapomnieliście wybudować jednego komina :o. Ale OK są obydwa (u nas występują po przeciwnych stronach). Uff!



kropkq - 31-08-2007 17:37

Właśnie się przestraszyłam, że zapomnieliście wybudować jednego komina :o. Ale OK są obydwa (u nas występują po przeciwnych stronach). Uff! No, jak to miło , że jeszcze ktos się martwi o moją budowę i moje kominy :lol:
My przeniesliśmy pom. gospodarcze do garażu w związku z tym komin też :lol: teraz mamy dwa od strony ogrodowej, niewidoczne od frontu 8)



wiolasz - 01-09-2007 08:05
I ja do życzeń się dołączę
http://www.wanderhoteleuropa.com/images/hotel/wein1.jpg

Kolejnych tak wspaniałych 20-tu rocznic życzę.

Nasza rocznica jest dzień po Waszej, tyle że nie tak wielce zasłużona a dopiero 4 :wink:



kropkq - 01-09-2007 22:54
wiolasz

Tobie również dziekujemy :lol: :lol: I życzymy Wam co najmniej takiej samej jak nasza :lol: :lol: :lol:



wiolasz - 02-09-2007 08:25
:lol: :lol: :lol:



kaśka maciej - 03-09-2007 21:56
piękna wiecha, piękny dach i w ogóle wszystko piękne :D

gratuluję :)

Aż mi zazdrość :oops:



kropkq - 04-09-2007 13:41
kaśka maciej

dziękuję za miłe słowa :lol: :lol: :lol:
I chyba będę nieskromna jak napiszę , że nam też bardzo nasz domek się podoba, teraz wiemy już na pewno, to co wiedzieliśmy wcześniej : to jest strzał w "10" z wyborem projektu :D

każdy tak ma :lol: :wink: coś, komuś, czegoś zazdrości ...oby tylko w pozytywnym znaczeniu tego słowa :lol: :lol:

poza tym pamiętam jak dopiero u mnie był lany strop ....nawet się nie obejrzysz jak dach będziesz mieć :lol:



OleAnder - 07-09-2007 13:20
Bardzo fajnie to zrobiliście i do tego w jakim tempie i przy niskich kosztach. Gratuluję!
Nas to kosztuje duuuużo więcej, a prace posuwają się znacznie wolniej.

Powodzenia!



kropkq - 07-09-2007 21:18
Na tempo nie narzekam ....ale na początku budowy myślałam, że pójdzie jeszcze szybciej...dach planowałam zakończyć w połowie lipca :o murarze troszkę przeciągnęli budowę :( ale i tak czytając innych posty i różne związane z budową udręki jestem bardzo szczęsliwa, że jak do tej pory raczej bez takich się obyło :lol: zaraz wejdą tynakarze po nich hydraulki , wylewki i po wyschnięciu można malować, kłaśc kafle ...o jej ależ sie zapędziłam :o :wink: ale mam już zamówionego pana od ocieplenia zewnętrznego domu i ten sam będzie robił mi poddasze :lol: Mniej więcej wszystko juz zaplanowane :lol:
Oglądałam Twój domek i nie mogę się połapać z Waszymi zmianami :roll: ale bryła domu zachowana :lol: Planujecie jeszcze na święta się wprowadzić ?????
Jeżeli to nie tajemnica to możesz napisać mi na priv ile Was kosztował stan surowy zamknięty???? po ile płaciliście za tynki??? to tylko tak dla porównania :wink: bo piszesz , że Was duuużo więcej :o
Pozdrawiam i życzę szybkiej ale nie męczącej wykończeniówki :lol: :lol: :lol:



ruda1 - 07-09-2007 23:14
To fakt, pięknie Wam idzie z tą budową. Na pewno szczęście do ekip miało tu znaczenie, ale z całą pewnością też dobra organizacja z waszej strony. Na prawdę miło poczytać i popatrzeć :D

Czy tynki będziecie robić tradycyjne czy maszynowe?
Jak pisałaś o gładkich ścianach to pewnie te drugie. Bo dzieląc się doświadczeniem nasze ostatecznie doschły po 2 miesiącach i to w lato. Być może przy ogrzewaniu domu będzie szybciej :roll:

Mam prośbę, podpytaj tych magików od tynków jak postępuje się z takimi ścianami. Właśnie teraz usłyszałam, że tego rodzaju tynki należy po wyschnięciu przytrzeć bardzo delikatnym papierem ściernym, zetrzeć na mokro, a po wszystkim pomalować bardzo rozrzedzoną białą farbą. A wszystko to po to żeby po malowaniu nie było żadnych smug. Bo faktycznie ściany niby wyglądają na bardzo gładkie i równiutkie, ale wystarczy podświetlić je od dołu lampą, a wychodzi szydło z worka.

Jeśli chodzi o koszty to nas budowa kosztowała duuużo, dużo taniej. Warto zaznaczyć, że nie mamy garażu, okien dachowych i nie płaciliśmy murarzom.

Gratulki dla Syna! Powiedz mu, że ciocia Ruda :wink: zdawała 7 razy taki z niej geniusz :wink:



kropkq - 08-09-2007 14:07
ale zdała :lol: i to z niezłym wynikiem , 7 to podobno magiczna liczba :wink: ogólnie teraz ciężko jest zdać od pierwszego razu :roll:
Magików popytam ale dopiero w poniedziałek , bo dziś poprzywozili swoje rzeczy, pogadaliśmy sobie, zapoznaliśmy się bliżej :wink: zgrywusy, że hej :lol: :lol: :lol: juz czuję jak będzie wesoło, bo to guurole :lol: :wink: oczywiście , że górale :lol: :wink:
W sobotę mają zakończyć :lol: i ja wtedy stawiam wiechę (zresztą wszystkim stawiam) jak nie skończą to oni mi stawiają :lol: :wink: zobaczymy :roll:

a cena :roll: no cóż garaż to już dodatkowe pieniądze( brama garażowa, cegła , dachówki, więźba...) okna połaciowe też na początku nie były w planie ...ale są i koszty wzrosły -troszeczkę :wink:



Renata27 - 10-09-2007 14:11
Przyłączam się do GRATULACJI dla syna Michała, ale nie omieszkam oczywiście pogratulować Wam takiego szybkiego uzyskania stanu surowego zamkniętego. GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 3 z 12 • Wyszukano 1868 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12