Kominek z płaszczem wodnym czy DGP?
Krzyś Budowniczy - 07-05-2006 16:09
Witam!
Jestem w przededniu rozpoczęcia budowy. Na tym etapie chciałbym już jednak wiedzieć jakie zastosować ogrzewanie. Będę ogrzewał gazem i kominkiem. I tu mam problem. Projektant odradza mi kominek z płaszczem wodnym, bo rzekomo szyba w takim kominku brudzi się bardzo szybko. Spowodowane to jest tym, że wkład kominkowy nie nagrzewa się do odpowiedniej temperatury, bo jest chłodzony przez otaczającą go wodę. W kominkach z DGP nie ma tego problemu. Czy ktoś może ma kominek z płaszczem wodnym, a nie ma problemu z szybkim brudzeniem się szyby? Jeśli tak to jakiej firmy jest wkład?
a_kacper - 07-05-2006 17:30
Z tego co się oriętuje to największe znaczenie ma jakim drzewem się pali. Napewno musi to być drzewo liściaste niesmolne. Osobiście nie wydaje mi się żeby płaszcz wodny przyczyniał się do znacznego zabrodzenia szyby.
A tak na marginesie: są bardzo dobre środki czyszczące do szyb w kominkach. Bez problemu można ją doczyścić.
Pozdrawiam i powodzenia
mariobros35 - 07-05-2006 18:25
ta jak pisał przedmówca nie wydaje mi się ażeby była duża rużnica w brudzeniu szyby między kominkiem poewietrznym a wodnym ale można zastosować trójdrożny zawór termostatyczny podmieszający wodę na powrocie ażeby nie była taka chłodna a więcej kożyści będziesz miał z zastosowania kominka z płaszczem wodnym.
keny52 - 07-05-2006 19:26
witam:D
Palenie w kominku to sama przyjemnosc. Jeżeli chodzi o wydajność kominka to zależy to od wybranej mocy tegoż kominka(według metraża). Można uzyskac ciepłote jakiej sobie życzysz. W dużym pokoju napewno bedziesz przykręcał grzejniki, ponieważ szyba w owym kominku służy za 5 grzejników dużej mocy. Gazowe też jest potzrbne, ponieważ nie zawsze bedziesz w domu. Pozdrawiam 8)
keny52 - 07-05-2006 19:31
ezeli chodzi o palenie drzewem, to dobrze aby było to drzewo jak najbardziej suche. tylko mokre drzewo wydziela parę w brudnej postaci, która osiada sie na szybie. kolega pali roznym drzewem, zaopatrzył sie w specjalny plyn, ktory zmywa bezproblemowo sadze z szyby. :)
Cypek - 07-05-2006 20:21
Dla odmiany DGP brudzi ściany, płasz nie.
Krzyś Budowniczy - 10-05-2006 17:42
To prawda kominek z nadmuchem brudzi ściany i sufit. Widziałem to u wielu osób.
Dzięki wszystkim za porady. Teraz nie mam już żadnych wątpliwości i zdecydowałem: kominek z płaszczem wodnym!!!
keny52 - 11-05-2006 09:48
witam
z plaszczem wodnym i z schladzaczem wody , to jest dla bezpieczenstwa twojego i kominka pozd.
HomeLess - 11-05-2006 12:29
I tutaj pojawia się pytanie o bilans zysków i strat (też mam ten dylemat, zastanawiam się czy warto). Bo po co w ogóle kominek? Z grubsza licząc są dwie możliwości:
1. Żeby zaoszczędzić na gazie (oleju, prądzie). No to chyba lepiej wstawić sobie piec na opał stały.
2. Bo tak przyjemnie usiąść przy ogniu samemu, z przyjaciółmi, z kieliszkiem czegoś dobrego. Tylko jak często takie spotkania będą, raz dwa razy w miesiącu?
Reasumując tak se myślę, żę jak mam robić drugą kotłownię (bo żeby mieć wymierne korzyści, to jednak trzeba trochę tego drewienka spalić) to wolę chyba piec węglowy. Z kolei w kominku napalę może raz w tygodniu, to żeby se przy ogniu podumać, to wystarczy najprostsza instalacja, bez DGP nawet, bo syn na roztocza uczulony, a i ja coraz częsciej kicham bez powodu. Pozdrawiam
efilo - 11-05-2006 19:01
Bo tak przyjemnie usiąść przy ogniu samemu, z przyjaciółmi, z kieliszkiem czegoś dobrego. Tylko jak często takie spotkania będą, raz dwa razy w miesiącu? No super gościnny to Ty chyba nie jesteś :lol:
keny52 - co to ten schładzacz?
adam_mk - 11-05-2006 20:57
Witam
Jak już rozpędzisz tę lokomotywę termiczną, to jak ją zatrzymasz?
Jakiś sposób trzeba znaleźć! SKUTECZNY!
Pozdrawiam Adam M.
(można wygarnąć z wnętrza żar na płytki przed kominkiem, ale nie polecam!)
1950 - 11-05-2006 21:18
witam
z plaszczem wodnym i z schladzaczem wody , to jest dla bezpieczenstwa twojego i kominka pozd. Makroterm, bez schładzania, doskonale pracuje i trudno w nim zagotować wodę, a jeżeli już się to uda, to zabezpieczenie zgodne z normą zapewnia całkowite bezpieczeństwo
mariobros35 - 11-05-2006 22:12
witam
z plaszczem wodnym i z schladzaczem wody , to jest dla bezpieczenstwa twojego i kominka pozd. Makroterm, bez schładzania, doskonale pracuje i trudno w nim zagotować wodę, a jeżeli już się to uda, to zabezpieczenie zgodne z normą zapewnia całkowite bezpieczeństwo Merkury z schładzaniem doskonale pracuje i trudno w nim zagotować wodę,a jeżeli już to się uda, to zabespieczenie podwójne bo po pierwsze zgodnie z normą a po drugie wężownica z zabespieczeniem termicznym do kotłów na paliwo stałe zapewnia podwójne całkowite bespieczęstwo :lol: :lol: :lol:
HomeLess - 12-05-2006 08:39
No super gościnny to Ty chyba nie jesteś :lol: Jestem "kobietą pracującą" :D i po prostu czasu brak (i oby jak najdłużej).
efilo - 12-05-2006 08:54
Jestem "kobietą pracującą" :D i po prostu czasu brak (i oby jak najdłużej). Och... to dokładnie tak jak ja... Jakoś próbujemy wytargać ten czas dla znajomych, ale czasem kończy się na tym, że ze zmęczenia niemal zasypiamy przy gościach.
A wracając do kominka... Bez gości też jest przyjemnie :D
P.S. Sorki za pomyłkę, bezdomny brzmi "bezpłciowo" :)
HomeLess - 12-05-2006 09:20
Efilo, jeśli chodzi o "te sprawy" :wink: , to wydaje mi się, że jestem facetem (przynajmniej tak mam w dowodzie). Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza.
A wracając do kominka, oczywiście "kominkowe klimaty", "te sprawy" w pełzającym blasku ognia, "szlachetny trunek w szkle" - cóż może być bardziej romantycznego? Tyle, że do takich celów najabrdziej nadaje się kominek otwarty. Ja tutaj tylko wyrażam swoje wątpliwości, bo z "małżowinką osobistą" zdecydowaliśmy, że kominek oczywiście TAK. Teraz tylko pytanie jaki. Do w miarę sporadycznych spotkań "przy ogniu" w zupełności wystarczy najprostsza instalacja. Jeśli nawet dam 'full wypas", to przy szacowanej intensywności wykorzystywania, oszczędności raczej znikome będą. W przypadku "atomowej zagłady" też raczej najprostsza instalacja się lepiej sprawdzi (elektryczność). Jeśli ktoś planuje, że kominek będzie intensywnie wykorzystywany (a przy tym ma dostęp do taniego drewna i ma gdzie te kubiki przechowywać), to warto oczywiście zainwestować w zaawansowane technologie. Ale jak ktoś będzie szczapy w "hipermarkiecie" albo na "statoilu" raz na tydzień kupował, to sprawa staje się już dyskusyjna. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę.
Jarzeb - 12-05-2006 10:30
Ja do tej pory uytkowalem kominek otwarty i bylo super ale
zdecydowanie polecam z wkladem
efekt jest znacznie lepszy - tzn znaczaco mniej brudzi, znaczaco mniej problemow z dymem, mniej pali, wiecej grzeje
tylko cena.... :wink:
pzdr
Yoric - 12-05-2006 11:25
Homeless,
To ponoc najtanszy sposob na ogrzanie domu to wrzecenie do kominka szczapy kupionej na stacji benzynowej i zerkniecie na cene paczki - od razu robi sie goraco.
Krzys,
Projektant teoretycznie ma racje ..ale prawda jest taka, ze wszystkie szyby brudza sie blyskawicznie i jak slusznie zauwazyl kacper - najwazniejsze jest drewno - jego rodzaj (lisciaste) i wilgotnosc (niska).
Jesli bedziesz ogrzewal gazem ziemnym - zrezygnowalbym z kominka z plaszczem - zysk niewielki, skomplikowana instalacja co (uklady otwarte, zamkniete, wymienniki, dodatkowe pompy, czujniki, przekazniki priorytetowe wylaczajace kociol), to wszystko najczesciej masz kolo kominka - w salonie.
Jak nie bedzie pradu i "wszystko siadzie" to zwyklym kominkiem sie ogrzejesz a ten z plaszczem bedzie na powrot fazy czekal.
Oczywiscie mozna zrobic UPSy akumulatory, inteligentne ladowarki ...ale koszty rosna i ...moim zdaniem takie obudowanie kominka elektronika przypomina mi troche montowanie silnika rakietowego do furmanki.
Ostatnio widzialem kominek z plaszczem, gdzie zainstalowano szyber na dolocie powietrza regulowany prostym regulatorem proporcjonalnym (P) i jak temperatura w palenisku rosnie - regulator przymykajac zawor odcina doplyw powietrza ;-) "niby" obnizajac dynamike spalania.
Mozna i tak ....
(Y)
efilo - 12-05-2006 11:29
HomeLess trochę się poczułam zagubiona co do Twojej płci, ale teraz wszystko jasne. "Przeszkadza"? A czy ja wyglądam na walczącą feministkę? :lol:
Co do kominka otwartego, pozwolę sobie się nie zgodzić z tym że jest bardziej romantyczny. Nie ma to jak dostać jakimś kawałkiem żaru wystrzelonym jak z procy... Full romantic.
Ale może to jakieś moje strachy.
Mam kominek zamknięty z panoramiczną szybą i jest uroczy na "te klimaty"
Osobiście stoję na stanowisku, że skoro już będzie i wiem, że korzystać z niego od czasu do czasu będziemy, to czemu nie wydusić z niego kilka extra Juli. Przynajmniej będę mogła sobie zrobić kąpiel w wannie z mniejszymi wyrzutami sumienia ;) Różnica w cenie przy dodatkowej nie jest aż tak wielka. A przy atomowej zagładzie i tak powinien działać.
Niemniej jednak kotłownia to dla nas na pewno nie będzie - znaczy użytkowanie "mniej intensywne" zakładamy
HomeLess - 12-05-2006 11:55
Efilo, no to sprawy "stosunków płciowych" mamy wyjaśnione :wink:
A wracając do kominka, ja z początku to się strasznie napaliłem na ten płaszcz wodny. Ale siadłem sobie tak na spokojnie z browarkiem w ręku wejrzałem w głąb siebie i zadumałem się głeboko nad kwestią wcześniej wspomnianą, czyli jak często będę miał czas i ochotę, żeby w kominku "szuflować" (kwestii pozyskiwania i przechowywania taniego i dobrego opału nie wspomnę)? I wyszło mi, że nie za często. I tutaj właśnie w związku z kosztami i komplikacją systemu (ewentalne awarie) tak sobie myślę, że na razie nie warta skórka wyprawki. Zrobię sobie kominek z wkładem (może nawet bez DGP, skoro się tak kurzy) ewentualnie poproszę hydraulika, żeby rurki pod ten płaszcz przygotował. Jak pójdę na emeryturkę i będę miał czas, żeby gałązki dziabać i w komineczku przepalać, to sobie taki założę, a co :D . I to by było na tyle, pozdrawiam i trzymaj się ciepło.
kuuba - 12-05-2006 12:06
No to my jesteśmy też po wyborze rozwiązania. Pierwotnie miał być z płaszczem wodnym, włączony w instalację napędzaną gazem ziemnym.
Jak się zastanowiłem, kiedy będę mógł uruchomić kominek (piątek wieczorem, sobota i niedziela) to odpuściłem robienie kotłowni.
Później odpadło DGP, bo przestrzenie otwarte, a dom parterowy, wiec ciągnięcie długich rur bez strat ciepła jest kosztowne.
Zostałem z kominkiem dla czystej przyjemności, a jedyne co zrobię ze względów praktycznych, to wybiję dziurę na ciepłe powietrze do łazienki sąsiadującej ze ścianą, przy której będzie stał kominek.
Moim zdaniem jeśli dorośli pracują i nie mogą codziennie rozpalać w kominku z płaszczem oraz jeśli jest alternatywne ogrzewanie, to oszczędności będą znikome i nie warto płaszcza montować.
efilo - 12-05-2006 13:01
HomeLess pod wpływem Twoich rozważań doszłam do wniosku że chyba też się zadumam - zobaczymy do jakich wniosków dojdę. W moim przypadku wchodzi w grę tylko płaszcz lub sam kominek. Do DGP jestem zrażona i nie skorzystam.
Ty też się trzymaj ciepło
Jarzeb - 12-05-2006 13:39
koszta DGP grawitacyjnego nie sa wielkie ok. 300-600zl (robiac samemu :wink: ) a pozytek musze przyznac spory,
co zas do brudzenia to temat ten jes mocno wyolbrzymiany- po prostu cos za cos
pzdr
Senser - 12-05-2006 13:39
Dla odmiany DGP brudzi ściany, płasz nie. Otóż to! Podstawa! Sam widząc ten wątek, chciałem to napisać.
Mam już dwóch kumpli, którzy mają DGP. Obaj mi teraz mówią, że jakby wcześniej o tym wiedzieli na pewno nie weszli by w DGP....
Marcin_Łódź - 12-05-2006 15:06
Pozwole i tutaj wkleić post, który przed chwilą napisałem w wątku obo khttp://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=70735 i w zasadzie dotyczy tego samego:
Czy ktos zna firmę produkującą kominki z płaszczem do małego domku (100 m2) - i w dodatku bardzo dobrze ocieplonego? - czyli kminki z płaszczem o małej mocy
Bo z tego co widziałem w necie to kominki z płaszczem to od 15KW się zaczynają, a ja szukam około 6 - 8 KW. Czy ktos spotkal sie z takim kominkiem, albo czy ktoś wie czy istnieje możliwość zastosowania jakiegoś rozwiązania (nie wiem, typu jakiś zawór czterodrogowy czy inne sprzęgło hydrauliczne), które pozwoli zainstalować taki kominek w małym domku.
Dodam, że pomieszczenie w którym ma stać kominek to około 23 m2
A tak w ogóle tonajbardziej odpowiadałby mi kominek gazowy z płaszczem wodnym
Nie dokłada sie, nie czyści, normalne ogrzewanie gazowe a dodatkowo taki widok ognia: http://www.chazelles.com.pl/kominki-gazowe/ lub: http://www.stylowekominki.pl/galeria_gazowe_helex.html :D :D
sSiwy12 - 12-05-2006 15:37
Też szukałem takiego kominka. Znalazłem 11 kW, ISKIERKA, lub koza z płaszczem wodnym ISKIERKA 2 - moim zdaniem całkiem, całkiem. Konfiguracja - zgodna z potrzebami. Cena ?
Zresztą sam sprawdź www.inotec.pl
Pozdrawiam
mariobros35 - 12-05-2006 20:15
Pozwole i tutaj wkleić post, który przed chwilą napisałem w wątku obo khttp://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=70735 i w zasadzie dotyczy tego samego:
Czy ktos zna firmę produkującą kominki z płaszczem do małego domku (100 m2) - i w dodatku bardzo dobrze ocieplonego? - czyli kminki z płaszczem o małej mocy
Bo z tego co widziałem w necie to kominki z płaszczem to od 15KW się zaczynają, a ja szukam około 6 - 8 KW. Czy ktos spotkal sie z takim kominkiem, albo czy ktoś wie czy istnieje możliwość zastosowania jakiegoś rozwiązania (nie wiem, typu jakiś zawór czterodrogowy czy inne sprzęgło hydrauliczne), które pozwoli zainstalować taki kominek w małym domku.
Dodam, że pomieszczenie w którym ma stać kominek to około 23 m2
A tak w ogóle tonajbardziej odpowiadałby mi kominek gazowy z płaszczem wodnym
Nie dokłada sie, nie czyści, normalne ogrzewanie gazowe a dodatkowo taki widok ognia: http://www.chazelles.com.pl/kominki-gazowe/ lub: http://www.stylowekominki.pl/galeria_gazowe_helex.html :D :D zajżyj na stronę www.kominki.byrski.pl jest to producent produkujący kominki o mocy nawet 12 kw i 10 kw
Agduś - 14-05-2006 22:41
W firmie Cebud zaproponowali nam rozwiązanie pośrednie pomiędzy kominkiem z płaszczem wodnym a zwykłym kominkiem do patrzenia w ogień - jest to jakaś taka nakładka (wymiennik ciepła) montowana nad kominkiem, ale ukryta w obudowie, która odzyskuje ciepło z kominka. Potem można je pchnąć w podłogówkę, kaloryfery albo zbiornik cwu. Chyba to sobie zainstalujemy.
Zavadcoff - 14-05-2006 22:53
A tak na marginesie z tym brudzeniem przy DGP, to które rozwiązanie jest lepsze - anemostaty w suficie, czy kratka w ścianie ??
Pozdrawiam
efilo - 15-05-2006 08:25
IMHO co do kurzu to lepiej w suficie. Ale jeśli chodzi o nadmuchiwanie ciepłego powietrza to nie jest optymalne - przecież ciepłe powietrze unosi się do góry, więc w tym momencie przy podłodze zawsze będzie chłodniej.
Jeśli jednak kratka będzie na dole - wtedy cały kurz będzie unoszony w górę. Fuuu
mariobros35 - 15-05-2006 10:02
W firmie Cebud zaproponowali nam rozwiązanie pośrednie pomiędzy kominkiem z płaszczem wodnym a zwykłym kominkiem do patrzenia w ogień - jest to jakaś taka nakładka (wymiennik ciepła) montowana nad kominkiem, ale ukryta w obudowie, która odzyskuje ciepło z kominka. Potem można je pchnąć w podłogówkę, kaloryfery albo zbiornik cwu. Chyba to sobie zainstalujemy. Agduś zastanuwcie się dobrze wedłóg tego co podaje cebud to mają 2 rozpiętości mocy 8 i 11 kw iedna z tych nadstawek może ogrzać do 80 m2 wg wzoru 10 m2 x 1kw mocy urządzenia grzewczego a dróga 110 m2 jeżeli macie więcej metrażu lub chcecie grzać też i wodę urzydkową może być to zamało
iga9 - 15-05-2006 10:41
Podpinam sie pod temat - bo aktualnie mam dylemat co wybrac...
Agduś - 15-05-2006 10:55
Agduś zastanuwcie się dobrze wedłóg tego co podaje cebud to mają 2 rozpiętości mocy 8 i 11 kw iedna z tych nadstawek może ogrzać do 80 m2 wg wzoru 10 m2 x 1kw mocy urządzenia grzewczego a dróga 110 m2 jeżeli macie więcej metrażu lub chcecie grzać też i wodę urzydkową może być to zamało Kominek nie będzie podstawowym źródłem ciepła. Chodzi tylko o to, żeby, jeżeli już sie w nim zapali, nie marnować tego, wytworzonego niejako przy okazji, ciepła. Grzać się będziemy pompą ciepła. Kominek może ewentualnie ja wyręczyć jesienią i wiosną, kiedy trzeba wieczorem trochę zagrzać, ale w dzień jest wystarczająco ciepło. W zimie kominek będzie jedynie uzupełniał grzanie podłogówki i/lub cwu i to tylko wtedy, gdy przyjdzie nam ochota w nim napalić. Nie potrafimy przewidzieć, jak często będziemy palić w kominku, czy nas to będzie bawiło raz w tygodniu czy codziennie. Nie chcemy, żeby stało sie to przykrą koniecznością zamiast przyjemnością, więc nie zakładamy, ze kominek ma być jedynym źródłem ciepła w domu.
telesforek - 19-05-2006 12:29
No to my jesteśmy też po wyborze rozwiązania. Pierwotnie miał być z płaszczem wodnym, włączony w instalację napędzaną gazem ziemnym.
Jak się zastanowiłem, kiedy będę mógł uruchomić kominek (piątek wieczorem, sobota i niedziela) to odpuściłem robienie kotłowni.
Nie mam jeszcze kominka, ale go planuję, żeby zaoszczędzić trochę na ogrzewaniu elektrycznym. Przez 5 lat studiów paliłam w piecu kaflowym, codziennie i zajmowało mi to aż... 10 minut, a przy tym miało swój urok. Trudno mi więc sobie wyobrazić, że na co dzień nie będę miała czasu na palenie w kominku. A poczucie zaoszczędzonej kasy też się liczy.
Marcin_Łódź - 19-05-2006 13:23
może kogoś zainteresuje tez takie rozwiązanie które znalazłem szukając różnych rozwiązań kominka z płaszczem wodnym:
http://www.spartherm.com.pl/index.php?page_id=55
Może ktoś użytkuje coś takiego i mógłby podzielić sie doświadczeniami??
Aga - Żona Facia - 19-05-2006 13:56
No to my jesteśmy też po wyborze rozwiązania. Pierwotnie miał być z płaszczem wodnym, włączony w instalację napędzaną gazem ziemnym.
Jak się zastanowiłem, kiedy będę mógł uruchomić kominek (piątek wieczorem, sobota i niedziela) to odpuściłem robienie kotłowni.
Nie mam jeszcze kominka, ale go planuję, żeby zaoszczędzić trochę na ogrzewaniu elektrycznym. Przez 5 lat studiów paliłam w piecu kaflowym, codziennie i zajmowało mi to aż... 10 minut, a przy tym miało swój urok. Trudno mi więc sobie wyobrazić, że na co dzień nie będę miała czasu na palenie w kominku. A poczucie zaoszczędzonej kasy też się liczy. telesforek jakie konkretnie będziesz miała ogrzewanie elektryczne? I do tego kominek ale z DGP czy z płaszczem?