ďťż

Styropian: z felcem, czy bez?





Sunao - 30-08-2005 13:45
Stoje przed takim właśnie dylematem:

Za styropianem łączonym na frez (z felcem) przemawia mniejsze prawdopodobieństwo "spaprania" roboty (mostki cieplne)

Przeciwko mam większe zużycie materiału (odpady) oraz koszt samego styropianu z frezem.

Do ocieplenia 190 mkw styropianem 20cm.

Macie jakieś przemyślenia na ten temat? Będe wdzięczny za opinie.

Pozdrawiam,

Sunao





www005531@gazeta.pl - 30-08-2005 14:03
Witaj,

A jaka Ci wychodzi różnica w cenie?



Sunao - 30-08-2005 14:26

Witaj,

A jaka Ci wychodzi różnica w cenie?
Jeszcze nie wiem, bo jest w trakcie wyceny, ale sprawdzałem na stronie jednego z producentów i za frez życzą sobie +10%. Podobno min. 15% będzie więcej odpadów niż przy połączeniach "gladkich".
Szacuję, że trzeba zapłacić jakieś 20% więcej.
Pozdrawiam,

Sunao



www005531@gazeta.pl - 30-08-2005 14:37
Witam,

To masz różnicę na poziomie 1200zł. Jak uważasz, że to sporo (to zależy czym jeździsz;) to niech kładą normalnym a w szczeliny powbijaj takie kliny zrobione ostrym nożem z płyty styropianowej...

Tylko przypilnuj żeby tych szczelin nie wypełnili/zapaciali klejem!





pattaya - 30-08-2005 17:28
Wiele ekip woła więcej za ocieplanie styropianem z felcem.



beno11 - 30-08-2005 17:37
witam
a nie lepiej polozyc ten styropian w 2 warstwach?
pozdrawiam



pattaya - 30-08-2005 17:48
Nie.



Sunao - 30-08-2005 22:39

witam
a nie lepiej polozyc ten styropian w 2 warstwach?
pozdrawiam
Ekonomicznie patrząc to napewno się nie opłaca. Ponadto podobno taka izolacja jest gorsza niż ta wykonana z jednej warstwy.

Pozdrawiam,

Sunao



chemik - 30-08-2005 23:19

witam
a nie lepiej polozyc ten styropian w 2 warstwach?
pozdrawiam
Ekonomicznie patrząc to napewno się nie opłaca. Ponadto podobno taka izolacja jest gorsza niż ta wykonana z jednej warstwy.

Pozdrawiam,

Sunao Witam!

Podobno to w Australi chodzą do góry nogami :wink: A tak na serio to dlaczego taka izolacja ma być gorsza? Ja tak mam i nie jest to mój wymysł tylko sam architekt w projekcie indywidualnym zaprojektował taki system. (2x5 cm. styropianu) Oczywiście jest to droższe niż jedna warstwa ale nigdzie nie znajdziesz żadnego mostka termicznego.



Sp5es - 31-08-2005 17:03
Technicznie bezdyskusyjnie lepiej jest robić z felcem.
I bezdyskusyjnie trudniej nim robić.

Jak ściany są mocno krzywe to lepiej brać zwykły, bo dużo łatwiej nadrabiać nierówności. Wyższa cena wykonawcza ma swoje uzasadnienie.

W żadnym przypadku nie robić z 2 warstw - to dopiero przepłacanie i gorsza koncepcja technicznie.



Whisper - 31-08-2005 18:50

Jeszcze nie wiem, bo jest w trakcie wyceny, ale sprawdzałem na stronie jednego z producentów i za frez życzą sobie +10%. Niekoniecznie. Ja płaciłem 5 zł więcej na metrze sześciennym, czyli poniżej 5%. Przez interek kupowałem.



Dr.opsik - 31-08-2005 19:31
Powiem Wam szczerze, to nie rozumiem dlaczego trudniej jest docieplać z felcem. Jeżeli docieplamy wykonując równą płaszczyzne ściany, to nie ma żadnego znaczenia jaki to styropian, chyba że kładziemy ten styropian "byle jak" i później szlifu szlifu, to rzeczywiście z felcem gorzej bo wystają Wam rogi.
Żeby nie było -80 % wszystkich dociepleń wykonywałem na styropianie felcowanym i na własnym materiale (inwestor płacił za wszystko po zakończeniu prac).
Wniosek z tego że albo ktoś robi dobrze i jest mu wszystko jedno, albo pieprzy robotę, musi wyrównywać klejem, szlifować dużo oraz takie tam i ...nie jest mu wszystko jedno :D .
pzdrw



invx - 31-08-2005 19:38
oczywisccie bierz styropian frezowany.


Jak ściany są mocno krzywe to lepiej brać zwykły, bo dużo łatwiej nadrabiać nierówności to sie mija z celem, docieplac ... i sciane krzywa robic 8) :wink: wlasnie docieplenie to okazja aby ja wyrownac

a co do trudnosci wykonania przy styropianie frezowanym, to jestem zdania jak kolega wyzej :wink:



Sunao - 31-08-2005 21:46
Wychodzi na to, że nie powinienem kombinować i brać styropian z felcem.
Ściany powinny być równiutkie (prefabrykowane praefa).

Pozdrawiam,

Sunao



slawomir potecki - 01-09-2005 22:49
dlaczego 20 cm. kto widzial taka izolacje , kochanienki , ?? przeciez nie ma takiego styropianu , jezeli wielowarstwowo to i tak bedzie zakladka . Po co 20 cm. . Fakt . sciany bunkru H. tez mialy 8 m gr.( w Ketrzynie ) i tez nie pomoglo. Moze budujesz tylko ze styropinu . taki system tez istnieje .Jezeli tak to moge sluzyc rada . sam tak budowalem , ale sposobem domorodnym . Stoi do dzisiaj , nawet 12-ki go nie zwialy . A stoi przeciez na Wyzynie Elblaskiej .I jeden kominek nas ogrzewa . :o :o Przepraszam za pisownie , ale 30 lat w D swoje robi .



tomek_lodz - 01-09-2005 23:00
Właśnie sedno pytania tkwi w grubości CZY KTOŚ Z WAS WIDZIAŁ 20 CM STEROPIAN ? Ja 15 nie mogłem znaleźć. Tak więc bez felca na zakładkę (dla hobbistów 2*10 z felcem :wink: ) A u mnie ekipie było wszystko jedno z tym że tam gdzie mam łuki kładli 3*5 cm A cenę w hurtowni miałem jedną za m2 a więc grubość nie miała znaczenia.



Whisper - 01-09-2005 23:35

Właśnie sedno pytania tkwi w grubości CZY KTOŚ Z WAS WIDZIAŁ 20 CM STEROPIAN ? Ja 15 nie mogłem znaleźć. Tak więc bez felca na zakładkę (dla hobbistów 2*10 z felcem :wink: ) A u mnie ekipie było wszystko jedno z tym że tam gdzie mam łuki kładli 3*5 cm A cenę w hurtowni miałem jedną za m2 a więc grubość nie miała znaczenia. No pewnie. U mnie na budowie. Wystarczy zamówić - bez problemu Ci taki dostarczą.



Whisper - 01-09-2005 23:37

dlaczego 20 cm. kto widzial taka izolacje , kochanienki , ?? przeciez nie ma takiego styropianu , jezeli wielowarstwowo to i tak bedzie zakladka . Po co 20 cm. . Fakt . sciany bunkru H. tez mialy 8 m gr.( w Ketrzynie ) i tez nie pomoglo. Moze budujesz tylko ze styropinu . taki system tez istnieje .Jezeli tak to moge sluzyc rada . sam tak budowalem , ale sposobem domorodnym . Stoi do dzisiaj , nawet 12-ki go nie zwialy . A stoi przeciez na Wyzynie Elblaskiej .I jeden kominek nas ogrzewa . :o :o Przepraszam za pisownie , ale 30 lat w D swoje robi . Widział kochanieńki, widział. I styropian taki w jednym kawałku widział, i takie ocieplenie widział, i będzie takie miał...



chechlak - 02-09-2005 09:31

Wychodzi na to, że nie powinienem kombinować i brać styropian z felcem.
Ściany powinny być równiutkie (prefabrykowane praefa).

Pozdrawiam,

Sunao
Z felcem. Kładłem osobiście bez i nie polecam, uzupełnienie nieuniknionych szparek między płytami pianką poliuretanową to koszmar :evil: ze wzgledu również na cenę pianki. Tylko z felcem i to dobrej firmy np. "Dalmatyńczyka" . A ewentualne nirówności prztrzeć "tarka" to żaden problem.



Dr.opsik - 02-09-2005 13:52
Uzupełnienie szpar pianką z PISTOLETU zajmuje na elewacji ok 250m2 jakieś 2 godz. jednemu pracownikowi.
Odnosnie dalmatyńczyka, to jest przereklamowany, chociaż jeden z lepszych, ja osobiscie natomiast nigdy nie będę wykonywał docieplenia ze styro. firmy styropol. Jest tak dziadowsko krzywy, że żeby była prosta ściana trzeba kołkować co poniektóre płyty już przy przyklejaniu. Spowodowane jest to zbyt mocno ściągniętą folią z opakowania, krańcowe płyty w paczce były skrzywione.
Nie wiem jak jest teraz ale tak mi dał popalić, że nie chcę wiedzieć. :)
pzdrw



Szaruś - 02-09-2005 14:26
Styropian zamawiasz u producenta jaki chcesz.

Tu jest np zdaje się 35 cm (z tego mam powycinane skrzynki na rolety

http://www.dunakanyar.net/~kszarkowi...tor/Rolety.jpg



slawomir potecki - 02-09-2005 18:55
Wiem . w dzisiejszych czasach nie ma tego, czego nie ma . Powiedz mi miluski : jaki ma sens te 20 cm. ? Kiedy mi sie zwroci te dodatkowe 10 cm. ? Przeciez mury tez izoluja .!



Dr.opsik - 02-09-2005 19:20
Styropian może być metrowej grubości, w końcu jest produkowany w blokach i dopiero (na Wasze życzenie np.) cięty na płyty, chociaż widzę że niedługo nie będziecie docieplać płytami, tylko blokami właśnie :D



Sunao - 02-09-2005 19:47

Wiem . w dzisiejszych czasach nie ma tego, czego nie ma . Powiedz mi miluski : jaki ma sens te 20 cm. ? Kiedy mi sie zwroci te dodatkowe 10 cm. ? Przeciez mury tez izoluja .!
Sławomirze Potecki! Policz, pomyśl... i przestań pisać głupie uwagi. Temat wałkowany wielokrotnie, więc dla mnie EOT.

Pozdrawiam,

Sunao

PS. Rzeczywiście trzydzieści lat w D swoje robi...



slawomir potecki - 02-09-2005 21:21
Fakt jestem tam prawie 30 lat . od 10-u mam firme budowlana . Potrafie i liczyc i kalkulowac i tez myslec . I co dziwne mam mase zadowolonych klijentow . :D :D



kolia - 02-09-2005 21:50

Jeszcze nie wiem, bo jest w trakcie wyceny, ale sprawdzałem na stronie jednego z producentów i za frez życzą sobie +10%. Niekoniecznie. Ja płaciłem 5 zł więcej na metrze sześciennym, czyli poniżej 5%. Przez interek kupowałem. A możesz podać stronę gdzie kupowałeś swój steropian?



Sunao - 02-09-2005 21:57

Fakt jestem tam prawie 30 lat . od 10-u mam firme budowlana . Potrafie i liczyc i kalkulowac i tez myslec . I co dziwne mam mase zadowolonych klijentow . :D :D
:oops:

Bardzo przepraszam Szanowny Panie Sławomirze. Nie przypuszczałem, że przed napisaniem swych postów przeliczył był Pan stopę zwrotu grubszej warstwy ocieplenia w mim projekcie z uwzględnieniem wybranego przeze mnie źródła ciepła. Zwracam honor i chylę czoła ku ziemi przed Pańskimi zdolnościami jasnowidzenia.
Pan rozumie, że w dzisiejszych czasach wielu jest takich, co najpierw wyśmiewają a później dopiero "liczą i kalkulują i też myślą".

Z życzeniami dalszych sukcesów na wymagającym rynku D.

Sunao



chemik - 03-09-2005 08:13
Witam!

Nie do końca masz rację Sunao. Gdybyś interesował się kalkulacją kosztów ocieplenia do zwrotu to byś znalazł taki wykres (który dotyczy róznych innych kalkulacji) który przedstawia zależność kosztów zwrotu za ogrzewanie względem poniesionych kosztów na ocieplenie. Ponieważ w tej chwili nie mogę wstawić tego wykresy to postaram się go opisać. Na wykresie są dwie krzywe. Rosnąca to koszty, nakłady na ocieplenie oraz malejąca to zwrot, oszczędności na tej inwestycji np. na ogrzewaniu. Te krzywe przecinają się w jednym punkcie i z tego właśnie punktu możemy odczytać najoptymalniejszą warstwę ocieplenia która da najwymierniejsze koszty zwrotu w danym czasie (zakładjąc np. zwrot kosztów w ciągu 10 lat) Z wykresu jednoznacznie wynika, że: coraz grubsze ocieplenie nie daje takich samych oszczędności tzn. ponosząc 2x większe koszty na ocieplenie (grubszy styropian) nie otrzymamy 2x większe ozczędności. Ba, wręcz odwrotnie. Powyżej pewnej grubości ocieplenia oszczędność, zwrot przestaje być odczuwalny. Rozumując Twoim tokiem myślenia to dając np. 50 cm. styropianu wogóle nie trzeba by ogrzewać domu. A jest to bzdura. Są dostępne programy komputerowe do obliczania optymalnej warstwy ocieplenia aby otrzymać najlepsze oszczędności w danym okresie. I tak ty dasz 20 cm. ja 10 cm. ty wydasz więcej na ocieplenie ja mniej, ty zapłacisz mniej za ogrzewanie ja więcej ale po 20 latach okaże się, że ja na tym zarobiłem a ty straciłeś. Oczywiście jest to baaardzo ogólne stwierdzenie ale możliwe do wyliczenia tego typu programami komputerowymi.



slawomir potecki - 03-09-2005 17:33
Diekuje za wytlumaczenie . ale przecierz ten temat byl juz poruszany w Muratorze . i dokladnie tak samo bylo opisane .



Whisper - 03-09-2005 18:51

Jeszcze nie wiem, bo jest w trakcie wyceny, ale sprawdzałem na stronie jednego z producentów i za frez życzą sobie +10%. Niekoniecznie. Ja płaciłem 5 zł więcej na metrze sześciennym, czyli poniżej 5%. Przez interek kupowałem. A możesz podać stronę gdzie kupowałeś swój steropian? www.mega1000.pl
www.tanie-budowanie.pl



Whisper - 03-09-2005 18:55

Wiem . w dzisiejszych czasach nie ma tego, czego nie ma . Powiedz mi miluski : jaki ma sens te 20 cm. ? Kiedy mi sie zwroci te dodatkowe 10 cm. ? Przeciez mury tez izoluja .! Policz sobie jakie będzie zapotrzebowanie energetyczne domu przy ociepleniu 10cm styropianu.

Potem policz sobie jakie będzie zapotrzebowanie energetyczne domu przy ociepleniu 20cm styropianu.

Hmmm... jak grzejesz gazem ziemnym, to się chyba rzeczywiście nie opłaca docieplać tak bardzo.

No to teraz grzej prądem. I już się opłaca...



slawomir potecki - 04-09-2005 11:21
ale przecierz sa jeszcze inne zrodla energii .czy pomyslcieliscie o tym , ze za kilkadziesiat lat beda te domy remontowane czy tez rozbierane ? co zrobic z milionami ton styropianu , ktorergo utylizacja juz teraz sprawia duze problemy i kosztuje mase pieniedzy ?



Whisper - 04-09-2005 12:48
A co zrobisz z milionami ton wełny mineralnej?



Sp5es - 04-09-2005 20:44

oczywisccie bierz styropian frezowany.

Jak ściany są mocno krzywe to lepiej brać zwykły, bo dużo łatwiej nadrabiać nierówności
to sie mija z celem, docieplac ... i sciane krzywa robic 8) :wink: wlasnie docieplenie to okazja aby ja wyrownac

a co do trudnosci wykonania przy styropianie frezowanym, to jestem zdania jak kolega wyzej :wink: Invx - nie wykazałeś się.
Nadrabianie nierówności ociepleniem = oznacza ich niwelowanie.
Jak ściany sa mocno krzywe to wyrównuje się to też poprzez przyklejanie koło siebie płyt o róznej grubości, zamiast walenia kleju. Przy styropianie z felcem nie będzie to możliwe. Jedyny wyjątek - styropian typu Nut-Feder firma ispo w Niemczech, w Polsce nieosiągalny, wzór u żytkowy opatentowany - taką możliwośc daje również przy felcu dla płyt róznej grubości.



Sp5es - 04-09-2005 20:47

Wiem . w dzisiejszych czasach nie ma tego, czego nie ma . Powiedz mi miluski : jaki ma sens te 20 cm. ? Kiedy mi sie zwroci te dodatkowe 10 cm. ? Przeciez mury tez izoluja .!
Sławomirze Potecki! Policz, pomyśl... i przestań pisać głupie uwagi. Temat wałkowany wielokrotnie, więc dla mnie EOT.

Pozdrawiam,

Sunao

PS. Rzeczywiście trzydzieści lat w D swoje robi... Wysoce popieram.
Prosimy opowiadać bajki p. Potecki - po przeliczeniu ściany zapraszam do dyskusji.



Sp5es - 04-09-2005 20:49

Fakt jestem tam prawie 30 lat . od 10-u mam firme budowlana . Potrafie i liczyc i kalkulowac i tez myslec . I co dziwne mam mase zadowolonych klijentow . :D :D
:oops:

Bardzo przepraszam Szanowny Panie Sławomirze. Nie przypuszczałem, że przed napisaniem swych postów przeliczył był Pan stopę zwrotu grubszej warstwy ocieplenia w mim projekcie z uwzględnieniem wybranego przeze mnie źródła ciepła. Zwracam honor i chylę czoła ku ziemi przed Pańskimi zdolnościami jasnowidzenia.
Pan rozumie, że w dzisiejszych czasach wielu jest takich, co najpierw wyśmiewają a później dopiero "liczą i kalkulują i też myślą".

Z życzeniami dalszych sukcesów na wymagającym rynku D.

Sunao Współczuję tym zadowolonym klientom. Widocznie nie są świadomi tego, co dostają.



kolia - 05-09-2005 09:04
Dzięki Whisper.



Franek Dolas - 05-09-2005 13:53
Wlasnie ocieplam swoj dom. Styropian z felcem 12 cm. Ze styropianu z felcem jest troche odpadow (trzeba ten felc w wielu miejscach po prostu obcinac), ale to ma chyba niewielki wplyw na koszty. Sam styropian w koncu nie jest taki drogi.
Zakladka felc na felc jest chyba troche lepszym system niz na dotyk, ale na komfort cieplny wewnatrz domu ma to zapewne znikomy wplyw.
Pozdrawiam



Dr.opsik - 05-09-2005 21:45
Na komfort cieplny niezbyt duży, ale jak obejrzycie elewacje zaszroniałą ze szparami w styropianie niefrezowanym, to zobaczycie różnicę. Po kilku latach będzie widać każdą szczeline w skrajnym przypadku, po prostu szybciej się tam brudzi.
pzdrw



Sp5es - 05-09-2005 23:22
Spostrzeżenie słuszne,ale przyczyną jest z reguły nie rodzaj płyty, ale wyfugowanie szpar klejem. Wtedy to widać idealnie.



Sunao - 11-09-2005 19:44

Witam!

Nie do końca masz rację Sunao. Gdybyś interesował się kalkulacją kosztów ocieplenia do zwrotu to byś znalazł taki wykres (który dotyczy róznych innych kalkulacji) który przedstawia zależność kosztów zwrotu za ogrzewanie względem poniesionych kosztów na ocieplenie. Ponieważ w tej chwili nie mogę wstawić tego wykresy to postaram się go opisać. Na wykresie są dwie krzywe. Rosnąca to koszty, nakłady na ocieplenie oraz malejąca to zwrot, oszczędności na tej inwestycji np. na ogrzewaniu. Te krzywe przecinają się w jednym punkcie i z tego właśnie punktu możemy odczytać najoptymalniejszą warstwę ocieplenia która da najwymierniejsze koszty zwrotu w danym czasie (zakładjąc np. zwrot kosztów w ciągu 10 lat) Z wykresu jednoznacznie wynika, że: coraz grubsze ocieplenie nie daje takich samych oszczędności tzn. ponosząc 2x większe koszty na ocieplenie (grubszy styropian) nie otrzymamy 2x większe ozczędności. Ba, wręcz odwrotnie. Powyżej pewnej grubości ocieplenia oszczędność, zwrot przestaje być odczuwalny. Rozumując Twoim tokiem myślenia to dając np. 50 cm. styropianu wogóle nie trzeba by ogrzewać domu. A jest to bzdura. Są dostępne programy komputerowe do obliczania optymalnej warstwy ocieplenia aby otrzymać najlepsze oszczędności w danym okresie. I tak ty dasz 20 cm. ja 10 cm. ty wydasz więcej na ocieplenie ja mniej, ty zapłacisz mniej za ogrzewanie ja więcej ale po 20 latach okaże się, że ja na tym zarobiłem a ty straciłeś. Oczywiście jest to baaardzo ogólne stwierdzenie ale możliwe do wyliczenia tego typu programami komputerowymi.

Chemik! Nadinterpretujesz.
1) zdaje sobie sprawę z tego, że taki wykres można stworzyć i wiem, że inwestycja w pewnym momencie może być nieopłacalna.
2) Brak oszczędności począwszy od pewnej grubości styropianu wynika z faktu strat ciepła przez WENTYLACJĘ. Jakie założenia poczynił Murator? Nic na ten temat nie piszesz. Uwzględnili odzysk ciepła?!
3) Z uwagi na świadomość tego co powyżej nie mam zamiaru ocieplać ścian 50cm warstwą styropianu. Skad przyszło Ci do głowy, że mój tok rozumowania to "im więcej tym lepiej". Zgadzam się, że ocieplenie mojego domu 50cm styropianu to bzdura, ale to Ty ją wymyśliłeś.
4) Mam 190 m2 elewacji i grzeję prądem. dodatkowe 8cm styropianu (bo chyba 12cm to już nie ekstrawagancja dla Ciebie) to ok. 15 m3. Licząc po kosmicznej cenie 200 zł za m3 dopłacam 3000 zł. Trzymając się Twoich 10 lat musiałbym oszczędzać w każdym miesiącu grzewczym (5 mies. w roku) kwotę 60 złotych. Uważasz, że na dodatkowej warstwie 8 cm zyskam tylko tyle? Dla 0st na zewnątrz na samych ścianach wychodzi mi 85 zł miesięcznie różnicy. A gdzie strop 180 m2 ?

Miał być EOT ale nie mogłem się powstrzymać :)

Pozdrawiam,

Sunao



Sp5es - 13-09-2005 01:22

Na komfort cieplny niezbyt duży, ale jak obejrzycie elewacje zaszroniałą ze szparami w styropianie niefrezowanym, to zobaczycie różnicę. Po kilku latach będzie widać każdą szczeline w skrajnym przypadku, po prostu szybciej się tam brudzi.
pzdrw
Oszronienie nie wynika z felcu lub jego braku, ale napchania zaprawy w szpary między płyty.



Dr.opsik - 13-09-2005 04:55
No jasne :). Zwłaszcza że nie widziałem jeszcze styropianu w którym każda płyta idealnie przylega do drugiej bez szpary (w skali całej ściany, a nie dwie obok siebie trzymane w rękach) i wtedy do akcji wkracza frez :wink: , a jak jeszcze jest ten styropian "sezonowany" u nas na ścianie, to wtedy jest już całkiem do kitu kiedy nie ma frezu.
Zapchanie szpar klejem to już jest sytuacja ekstremalna i wtedy to nawet święty boże nie pomoże, a co dopiero frez.



xavi - 13-09-2005 07:32
Robiłem u siebie ocieplenie frezowanym Knaufa. Robota jest trudniejsza jedynie dlatego, że jak nie pomyślisz z której strony posmarować klejem płytę to potem musisz ją smarować drugi raz :D

Odnośnie szczelin pomiędzy płytami to są nieuniknione - a to ze względu na to, że klej schnąc minimalnie się kurczy ściągając wymiary płyty.
Po 2 dniach praktycznie na wszystkich połączeniach były ok 2mm szpary.
Gdy by nie było felcu było by nieciekawie.
Dla wnikliwych: klej z najwyższej półki z włuknem szklanym.
Z odpadami nie ma co przesadzać. Można je wykorzystywać jako małe wstawi nacinając felce płatnicą. Bułka z masłem 8)



mlk - 13-09-2005 10:13

R
Z odpadami nie ma co przesadzać. Można je wykorzystywać jako małe wstawi nacinając felce płatnicą. Bułka z masłem 8)
ale chyba dużo "paprania się"?



Sp5es - 13-09-2005 10:19

Odnośnie szczelin pomiędzy płytami to są nieuniknione - a to ze względu na to, że klej schnąc minimalnie się kurczy ściągając wymiary płyty.
Po 2 dniach praktycznie na wszystkich połączeniach były ok 2mm szpary.
Gdy by nie było felcu było by nieciekawie.
Dla wnikliwych: klej z najwyższej półki z włuknem szklanym.
)

Teoria skurczu kleju, zwłaszcza tych z wyższej półek, w wymiarze aż do kurczenia płyt nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Jedyną przyczyną może byc odgazowanie płyt po nałożeniu na ścianę. dlatego trzeba używać styropian sezonowany - parę tygodni po dacie produkcji.



xavi - 13-09-2005 10:50
Styropian sezonowany był przez producenta - specjalnie dzwonilem do niego.
Data na paczce to data cięcia bloku który leżał i się starzył przez 8 miesięcy. Notabene - od tej daty do klejenia już upłynęło 4 tyg.
Więc to nie to.



Mita - 13-09-2005 13:12

Fakt jestem tam prawie 30 lat . od 10-u mam firme budowlana . Potrafie i liczyc i kalkulowac i tez myslec . I co dziwne mam mase zadowolonych klijentow . :D :D I motto firmy w podpisie:
Jak to mowia budowlancy : przyjdzie stolarz, przybije listewke i bedzie prosto.

Powaliło mnie. Zwłaszcza, jeśli to motto budowlańca :o



eMKey - 16-12-2005 12:37
Do Whisper i Sunao
Napiszcie proszę jakich firm kupiliście frezowany styropian gr. 20cm i czy jesteście zadowoleni z wykonania? (Wiem, że Whisper brałeś z netu, ale oni handlują różnymi produktami)
Ja się właśnie dowiedziałem z fabryki (Termoorganika - więc chyba nie ostatnie dziady), że frezowany może być do gr.15cm - powyżej frez jest niezadawalający i mi nie zrobią. :(



Cypek - 16-12-2005 13:02
Ja bym dał jednowarstwowo 12 lub 15 cm z felcem.



eMKey - 16-12-2005 13:16

Ja bym dał jednowarstwowo 12 lub 15 cm z felcem. Akurat nie o to było pytanie, ale dziękuję za zainteresowanie i czekam dalej. :wink:



Rezi - 16-12-2005 13:36
:-) przerabiałem ten temat na forum i to na czym staneło

mam ocieplony 190 mm styropian
kupowany na zamówienie z prosto z fabryki
dom mam o skomplikowanej bryle więc bez felcu by było mniej odpadów.
pomijam dyskusje na temat sensu takiego ociepleni i juz ... mam bo lubie termos i basta.
wybito mi skutecznie 2 warstwy i słusznie
miałem problem z długościa kołków więc min z tego powodu zastosowałem thermo dyble ( kołki wpuszczane w styro w kapslem styropianowym)
kołki Wkęt met 26o mm z metalowym trzpieniem ( porotherm)
większe szczaeliny uzupełnione pianka rozprężną.
listwa startowa - listwa parapetowa na przkładce termoizolacyjnej, styk styropiany i listwy startowej na tąsmie rozpreznej.

http://www.rezulak.pl/Zdjecie025.jpg



Sunao - 17-12-2005 21:36
Firma, z którą podpisałem umowę na budowę domu kupiła Styropol 20 cm z frezem. Do tego plastikowe kołki (typowe do styropianu) o długości 26cm.
Wykonanie? No cóż ja bym to robił znacznie dokładniej, ale tragedii też nie ma.

Pozdrawiam,

Sunao



eMKey - 18-12-2005 20:44

Firma, z którą podpisałem umowę na budowę domu kupiła Styropol 20 cm z frezem. Do tego plastikowe kołki (typowe do styropianu) o długości 26cm.
Wykonanie? No cóż ja bym to robił znacznie dokładniej, ale tragedii też nie ma.

Pozdrawiam,

Sunao
Dzięki za odpowiedź. Prawie wszystkie firmy mają w swojej ofercie gr. 20cm frezowaną, tylko nie Termoorganika - podobno nie mają maszyn :-? .
pzdr.
Marek



Maciek-MZM - 19-12-2005 12:56
Witam!

Ja mam stary dom ocieplony styropianem 10 z frezem a dodatkowo jeszcze w spzary pianka. Tynk akrylowy byl (brudzil sie bardzo).
Teraz rozbudowalem dom i mam 12 cm styropianu z frezem, na to klej knaufa i tynk akrylowo sylikonowy (terranova). Wykonawca ten sam.
Niestety nie pamietam producenta styropianu bo wykonawca zaltwial towar i placilem na usluge 7%...



Dr.opsik - 19-12-2005 16:15
W kwesti czy styropian z felcem, czy nie to po ostatniej zadymie na oblepionych śniegiem murach widać było tych z felcem i tych co bez felcu(łączenia wszystkie znać). A jak do tego doszło jeszcze niechlujne wykonawstwo....
pzdrw



wiaterwiater - 20-12-2005 00:32
Z felcem czy bez i tak majstry coś spartaczą, więc na łączenia pianka i ..... byle do wiosny.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl