ďťż

Trudna sytuacja związana z granica działki i drogą





pietrekzbronami - 07-01-2010 08:08
Witam!
bardzo proszę o pomoc osoby znające się na prawie gruntowym.
Najpierw zdjęcie:
http://www.najlepszablacha.pl/domek/droga.JPG

Legenda:
- kolor niebieski - zarys mojej działki,
- kolor czerwony ciągły - zarys ogrodzenia mojej działki na spornej części,
- kolor brązowy - zarys drogi żwirowej,
- kolor żółty - chytry plan (o tym później).

Sytuacja wygląda tak:
- za moim domem jest dwóch sąsiadów, pierwszy to ten o nr 137 i drugi jeszcze dalej; dawniej (kilkadziesiąt lat temu) nie było restrykcyjnego prawa budowlanego i każdy mógł budować dom gdzie chciał (tutaj chodzi mi o dostęp do drogi), no i sąsiedzi nr 137 i ten drugi wybudowali sobie domki i dogadali się z naszymi przodkami w sprawie przejazdu przez naszą działkę. Posiadają dostęp do drogi, ale trzeba przejechać przez małą rzeczkę i jest trochę dłuższa. Od kilkunastu lat z sąsiadem nr 137 jesteśmy skłóceni zaś z tym drugim żyjemy w zgodzie. Nie poruszalibyśmy żadnych sporów związanych z tą drogą , ale ostatnio nr 137 przesadzili. Razem z drugim sąsiadem odśnieżałem ręcznie tą sporną drogę i wyskoczyły sąsiadki nr 137 żebyśmy nie rzucali śniegu na jej posesję:) My normalnie zgarnywaliśmy śnieg na "pobocze drogi", nikt jej nie zaśnieżał posesji:) Ja odpowiedziałem, że to jest droga na mojej działce i maja przez nią nie chodzić, coś tam odBurkły i poszły sobie do Kościoła. Kolejnego dnia na naszym osiedlu był geodeta, wymierzał inną drogę gminą i sąsiadki nr 137 zaczęły się wydzierać, że cała nasza działka jest ich (maja podobno takie mapki i wszystko możliwe, że na starych mapkach tak jest bo nasza rodzina odkupiła moja działkę od nich, ale to było z 50-60 lat temu) i będziemy musieli burzyć dom:).
Chcemy im utrzeć nosa i wymyśliliśmy ,że ogrodzimy część naszej działki i na drodze postawimy bramę wjazdową(kolor żółty), a klucze damy drugim sąsiadom. W ten sposób nr 137 będą musiały docierać do domu inna drogą?
I teraz moje pytania:
- czy prawnie mogę coś takiego zrobić?
- czy w tym przypadku nie ma zasiedzenia?
- czy jeśli nie mogę postawić bramy to czy Gmina powinna odkupić ode mnie część spornej części działki?
- jak się zachować w takiej sytuacji?

Pozdrawiam





LukaEgon - 07-01-2010 12:42
Trochę pokręcona ta mapka...co to jest to jasne żółte i przerywane czerwone? Droga? Jeśli droga, to dlaczego biegnie po twojej działce?
Czy masz tą działkę ogrodzoną, tak jak leci ta droga, czy tak, jak niebieska granica, czy w ogóle?
Czy sąsiad 137 ma dostęp do drogi publicznej inny, niż ta droga na Twojej działce?
Czy masz dokument świadczący, że Twoja działka jest Twoją własnością? Zakładam, że masz inaczej nic byś tam nie mógł wybudować, no ale pytam dla pewności.. :D



pietrekzbronami - 07-01-2010 13:02
Tutaj mamy takie ciekawostki w jednym miejscu, których próżno szukać na wielu działkach.

Kolor jasno żółty (prawie niewidoczny) to jest droga w terenie, kolor czerwony przerywany to droga na mapkach, która była ustanowioną sądownie służebnością kilkadziesiąt lat temu, ale ludzie w rzeczywistości zrobili inaczej drogę, tą właśnie jasno żółtą. Ale tym się nie zajmujmy:)
Chodzi mi tylko o ta część sporną teraz zaznaczyłem ją kolorem różowym.

Tak jak napisałem kolorem czerwonym zaznaczyłem moje ogrodzenie.

Sąsiad ma dostęp do drogi inny niż przez moją działkę.
Oczywiście mam papiery, że ta działka jest moja:)



aglig - 07-01-2010 13:37
oj podhale, podhale :lol:
Dwa zasadnicze pytania:
1. Czy w księdze wieczystej twojej działki jest zapisana służebność dla włascicieli posesji 137
2 Czy drugi sąsiad jeździ działką 4036/1 jeśli tak kto jest jej właścicielem ?

Bierz pod uwagę że ofiarą waszej wojenki może być ducha winny sąsiad.





pietrekzbronami - 07-01-2010 14:37
Odpowiedź:
1. W KW nie ma ustanowionej służebności.
2. Drugi sąsiad jeździ działką 4036/1. Właścicielem na 99% jest gmina, ale tego nie sprawdzałem.

Zapomniałem dodać, że ta sporna droga łączy się właśnie z tą działką 4036/1 (drogą gminną), i prowadzi do wielu innych działek rolnych.



aglig - 07-01-2010 15:53
Jeśli nie ma służebności zagrodzić możesz, ale co jeśli sąsiadki zablokują przejazd sąsiadowi ? Ta droga nie będzie im już potrzebna więc czemu sąsiad ma jeździć po ich. Już na początku mieszakania narobisz sobie wrogów.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl