Cieknie komin zdjęcia
Kebuz - 04-02-2010 19:51
Witam
Dziś zobaczyłem to co na zdjęciach, czyli przeciek.
Dziwnym trafem jest po jednej i po drugiej części komina, obróbki wyglądają na dobre. Dodam iż jest to komin wentylacyjny z łazienki.
Wydaje mi się iż jest to spowodowane skraplaniem pary wodnej która wychodzi z łazienki przez kratkę, a przy tak dużych mrozach zamarza, a potem się rozpuszcza tworząc zaciek. Dodam komin z cekły pełnej, klinkier pełny, fugi zainpregnowane.
Proszę o opinie.
http://img9.imageshack.us/img9/5459/obraz124p.jpg
http://img202.imageshack.us/img202/6791/obraz113n.jpg
tqlis - 04-02-2010 19:56
Na 90% czeka Ciebie ponowna obrobka komina.
Sprawa nie jest trudna, wolaj majstra aby to poprawił.
Dziwne jest to, ze w dolnej czesci komina jest to. Widcznie woda znalazla ujscie i scieka z gory.
Patrzac na zdjecia folia paroprzep. zachodzi na sciany komina. Moze nawalo sniegu pod gasiory i po foli scieklo na komin?
Jakby nie patrzec problemu nalezy szukac w pasie nad kominem albo w samej obrobce komina. Moze warto pomyslec o takiej rynience (podobne montuje sie nad oknami dachowymi miedzy dachowka a folia paroprzep) ktora przekieruje wode plynaca z gory, na bok, tak aby nie splywalo na komin.
Chyba, ze majster pouszczelnia jakos szczeline miedzy gasiorami a dachowka.
M K - 04-02-2010 20:02
komin z cekły pełnej, klinkier pełny, fugi zainpregnowane
Cegła klinkierowa od dołu do góry komina, czy od krokwi ?
robert8888 - 04-02-2010 20:06
a obróbka blacharaska komina na tzw. podwójne wcięcie robiona była? Może tam cieknąć, sączyć się po fugach i poprzez tą obróbkę.
Kebuz - 04-02-2010 20:11
Komin jest z cegły zwykłej pełnej a od krokwi klinkier
Kebuz - 04-02-2010 20:19
Obróbka komina
http://img407.imageshack.us/img407/2440/130ua.jpg
Lenart - 04-02-2010 20:27
a ja mam kominy z cegły klinkierowej dziurawki, fuga wklęsła i niezaimpregnowana i nic nie cieknie !
ciekawe co ?
Kebuz - 04-02-2010 20:30
a ja mam kominy z cegły klinkierowej dziurawki, fuga wklęsła i niezaimpregnowana i nic nie cieknie !
ciekawe co ? :o :o :o :o :o :evil:
stefan_1961 - 04-02-2010 20:31
Tajemnica sie wyjaśniła, jak dałeś zdjęcie naddachowej czesci komina. Na 99% winna jest obróbka blacharska. Ja miałem tak samo. Pas blachy kręconej i uszczelnianej do komina - wyrzucić. W klinkierze naciac szlifierką bruzdę, do nie wpuścic górna część nowej obróbki, bruzdę uszczelnić od góry. To metoda "stara" ale jara i przede wszystkim skuteczna! Nowinki z uszczelniaczami nie zdaja egzaminu - woda ZAWSZE sobie znajdzie szczelinkę...
labas1 - 04-02-2010 20:31
Kebuz
Masz zrypane okucie komina, tak się nie obrabia, widać że to robił paprok.
Zrobić nowe obróbki, ale nie takie jak na zdjęciu i nie będzie ciekło.
Kebuz - 04-02-2010 20:45
Wszystkim bardzo dzięki za rady jutro dzwonie po "fachowcach"
Jeszcze raz dzięki
FlashBack - 04-02-2010 21:25
wiatroizolacja dachu nie jest w czesci bocznej wyprowadzona na komin a prawdopodobnie pod tynk.
pierwek - 04-02-2010 21:42
no ja mam obrobione 2 kominy tak jak na tym zdjęciu (chodzi mi o tą blachę na kominie) ponadto jest tam jeszcze niżej taśma ołowiana. I nic nie cieknie.
Dodam że kominy są wymurowane ponad dachem z klinkierowej dziurawki ale to akurat jest błąd (wcześniej tego nie wiedziałem i kupiłem co majster kazali).
PawEla - 04-02-2010 21:56
O ile dobrze widze to otwory wentylacyjne otwarte - bez kratki. Wiało wiało sypało sypalo i nawiało śniegu. W szybie ciepełko wędrowało do góry i topiło snieg, woda sie lała i zalała... może to to?
Szczególnie że na zdjęciach wychodzi parch w spoinach, więc musialo dawac wodą od srodka szybu....
Pozdrav
PP
jaendrju - 04-02-2010 23:23
Obróbka blacharska to jedno,ale ja myślę,że masz komin z klinkieru (z dziurawki).Fugę masz dużą,prawdopodobnie centymetrową,a ścianka tam zaledwie 13-14mm.Sarsil,czy inny impregnat do klinkieru dużo Ci nie pomoże.Jeżeli poprawa obróbki blacharskiej nie pomoże,to czeka Ciebie przefugowanie komina.
jabol
andrzej belka - 05-02-2010 00:22
O ile dobrze widze to otwory wentylacyjne otwarte - bez kratki. Wiało wiało sypało sypalo i nawiało śniegu. W szybie ciepełko wędrowało do góry i topiło snieg, woda sie lała i zalała... może to to?
Szczególnie że na zdjęciach wychodzi parch w spoinach, więc musialo dawac wodą od srodka szybu....
Pozdrav
PP zgadzam sie , znam pare przypadkow gdzie ciekło od wewnatrz komina gdyz nie bylo kratek wentylacyjnych.
Kebuz - 05-02-2010 08:03
Wiatroizolacjia dana, wywinieta była na komin, kratek nie ma ale zrobie, a czy mozliwe jest wykraplanie pary wodnej z łazienki a na zimnej klinkierce się skrapla, bądz osadza w lód, a potem topi. Od kratki wętylacyjnej do klinkieru jest ok 1,3m. Dziwi mnie fakt, iz zaciek jest po jednej i po drugiej części komina dokładnie w części przejścia kanału wentylacyjnego /łazienkowego/
bigrw - 05-02-2010 09:28
ja mam podobnie zrobiona obróke komina, sam ja wykonywałem i nic nie przecieka......na zdjeciu nie widac zbyt dobrze .....ale wydaje mi cie że bedzie to przeciekało ...
1) albo w samych narożnikach dolnych komina....bo tam jest tasma ołowiana (bądź aluminiowa) łączona, może byc gdzieś źle ano zawinięta i woda zamiast spływac z dachy dalej to część z niej wlatuje pod tasme i na folie dachową....
2) albo pod tasma przyklejoną do dachówki z boku komina....choć nie widac czy żeczywiście jest ona przyklejona na dachówkę czy tez czasem wykonawca nie zrobił tego pod dachówkom....(bo juz róznych widziałem Deb....)
ale jesli jest na dachówce....to pytanie czy czasem nie zamało jej tam jest i nie zachodzi poza łuk dachówki....bo jak bedzie za mało to woda znajdzie sobie luke w kleju butylowym (gdyz nigdy się to nie przyklei idealnie)
3) albo.........(to że obróbka o góry komina jest xle wykonana....i woda przedostaje się pod dachowke na folie przy kominie tam sobie przecieka przez folie....
a folie nie sa idalne....przepuszczaja wodę...
jest jeszcze jadna uwaga.....woda może równie dobrze sobie wlatywać przez fuge pomiędzy klikierem na zwieńczeniu komina u góry gdyz tam czesto leży śnieg i woda, zamarza odmarza i uszkadza fugę....warto by było może pomyslec o obróbce blacharskiej na tej wieczącej komin części....
wtedy
należało by dobrze obejrzeć obróbke blacharską....
bigrw - 05-02-2010 09:32
przepraszam za błędy....śpieszyłem się....podczas jednoczesnej pracy....
- 05-02-2010 10:06
oj, nieładnie, nieładnie
hes - 05-02-2010 10:13
A tak w ogóle to jest skraplanie pary wodnej w kominie wentylacyjnym.
Podobnie jest ze spalinami, też potrafią rzadkie smoliste składniki spalin
razem ze skroploną parą wodną wyleźć na tynku komina w jego górnej części - wielokrotnie oglądaliśmy takie zdjęcia na forum.
- 05-02-2010 10:28
dokładnie
myślę podobnie jak hes
było to równiez wielokrotnie opisywane i przez innych
Myślę sobie tak:
Zawsze podczas rozpalania w kotle, kominku, temperatura spalin jest niska. Następuje wykraplanie wody na ściankach komina. Cegły chłoną tę wodę. Woda przenika na kilka milimetrów. Po pewnym czasie temperatura spalin wzrasta i ta woda odparowuje. I tak na okrągło. Jednak klinkier nie wchłania wody. Woda sobie spływa niżej do poziomu zwykłych cegieł i tam jest wchłaniana. Czyli w tym miejscu komin dostaje gratisa w postaci dodatkowej wody. No i efekty widzimy.
Klinkier jest dodatkowo narażony na największe schłodzenie, gdyż spaliny przy wylocie mają najniższą temperaturę i zazwyczaj nic nie chroni ostatniego odcinka przed utratą ciepła. KOMIN a klinkier
a myśłę tak dlatego, ze komin rzekomo "cieknie" ale tylko przy jednym oczku po obu stronach komina ...
ZaKontyK - 05-02-2010 10:30
A tak w ogóle to jest skraplanie pary wodnej w kominie wentylacyjnym.
Podobnie jest ze spalinami, też potrafią rzadkie smoliste składniki spalin
razem ze skroploną parą wodną wyleźć na tynku komina w jego górnej części - wielokrotnie oglądaliśmy takie zdjęcia na forum. Co jest zdrowsze dla takiego "skraplającego" komina na nieużytkowym strychu:
- pozostawienie go tak jak jest od czasu do czasu przemkającego - zwłaszcza na spoinach (systemowy) czy
- otulenie odcinka strychowego warstwą styropianu (np.6 cm),
- a może jeszcze coś innego ?
Co ze sprawnością wentylacyjną w każdym z tych wariantów ?
jakoxxs - 05-02-2010 10:38
Kebuz
Masz zrypane okucie komina, tak się nie obrabia, widać że to robił paprok.
Zrobić nowe obróbki, ale nie takie jak na zdjęciu i nie będzie ciekło.
pierwsza sprawa te blachy na które się tak bardzo podniecasz są ogólnodostępne w sprzedaży i właśnie tak się obrabia kominy bo ktoś mądrzejszy od ciebie dopuścił to do sprzedaży jest to jedna z możliwości obrabiania komina
ja osobiście tak bym nie obrabiał zrobiłbym to po staremu czyli z nacięciem
ale powtarzam raz jeszcze
TAKI SPOSÓB OBRÓBKI JEST DOPUSZCZALNY
DACxxxAZ - 05-02-2010 11:03
Kebuz
Masz zrypane okucie komina, tak się nie obrabia, widać że to robił paprok.
Zrobić nowe obróbki, ale nie takie jak na zdjęciu i nie będzie ciekło.
pierwsza sprawa te blachy na które się tak bardzo podniecasz są ogólnodostępne w sprzedaży i właśnie tak się obrabia kominy bo ktoś mądrzejszy od ciebie dopuścił to do sprzedaży jest to jedna z możliwości obrabiania komina
ja osobiście tak bym nie obrabiał zrobiłbym to po staremu czyli z nacięciem
ale powtarzam raz jeszcze
TAKI SPOSÓB OBRÓBKI JEST DOPUSZCZALNY Taki sposób obróbki jest niedopuszczalny i właśnie tak się nie obrabia kominów.Ktoś mądrzejszy wypuścił też instrukcję montażu .
jakoxxs - 05-02-2010 11:25
mi chodzi tylko o tą listwę o którą jest największa (tak mi się wydaje) zadyma
bona zdjęciu nie widać co jest pod tąlistwą
hes - 05-02-2010 11:29
A tak w ogóle to jest skraplanie pary wodnej w kominie wentylacyjnym.
Podobnie jest ze spalinami, też potrafią rzadkie smoliste składniki spalin
razem ze skroploną parą wodną wyleźć na tynku komina w jego górnej części - wielokrotnie oglądaliśmy takie zdjęcia na forum. Co jest zdrowsze dla takiego "skraplającego" komina na nieużytkowym strychu:
- pozostawienie go tak jak jest od czasu do czasu przemkającego - zwłaszcza na spoinach (systemowy) czy
- otulenie odcinka strychowego warstwą styropianu (np.6 cm),
- a może jeszcze coś innego ?
Co ze sprawnością wentylacyjną w każdym z tych wariantów ? Uważam, że jedynym rozsądnym wyjściem jest montaż wewnątrz komina
nieprzemakalnego wkładu (stalowego, bo zdaje się plastik zabroniony -
nie wiem dlaczego ?) Każde inne kombinowanie z "ocieplaniem" nie
gwarantuje nie skraplania się.
Kebuz - 05-02-2010 11:43
Rozwiewam pewne wętpliwości które powstały, mianowicie listwa do obróbki komina jest wpuszczona w komin czyli w "wydre" nacięcie komina katówką. Następnie zasilikonowana, wcześniej była taśma ołowiana do obróbek kominów z "lepikiem". Do tej pory było ok. do momenu tych mrozów -20.
Komin jest nieocieplony para z łazienki wydostaje się kratką, marznie na bokach komina / niski komin, poddasze nie użytkowe/ Codziennie sprawdzam przeciek i się nie powiększa, a nawet zmalał, na dachu snieg topnieje, powinno mocniej cieknąć. Zobaczymy
M K - 05-02-2010 12:39
Rozwiewam pewne wętpliwości które powstały, mianowicie listwa do obróbki komina jest wpuszczona w komin czyli w "wydre" nacięcie komina katówką. Następnie zasilikonowana, wcześniej była taśma ołowiana do obróbek kominów z "lepikiem". Do tej pory było ok. do momenu tych mrozów -20.
Komin jest nieocieplony para z łazienki wydostaje się kratką, marznie na bokach komina / niski komin, poddasze nie użytkowe/ Codziennie sprawdzam przeciek i się nie powiększa, a nawet zmalał, na dachu snieg topnieje, powinno mocniej cieknąć. Zobaczymy Moim zdaniem zaciek nie został spowodowany przez parę wodną.
Przyczyn bym szukał w wykonaniu komina np.: popękane fugi oraz nieszczelnej obróbce komina.
Kebuz - 05-02-2010 12:41
Dodaje fotki
http://img51.imageshack.us/img51/2889/obraz141t.jpg
http://img697.imageshack.us/img697/2852/obraz142z.jpg
http://img85.imageshack.us/img85/8746/obraz145v.jpg
M K - 05-02-2010 12:47
Jeżeli obróbka wykonana jest tak samo jak uszczelnienie, to nic dziwnego że cieknie. Dekarz tak rozmazał uszczelniacz po obróbce oraz kominie jakby z góry przewidywał kłopoty.
tygrys2000.79 - 05-02-2010 15:04
śnieg pod pokryciem topnieje.za dużo zcieków jak na skropliny.
obróbka żle połączona z kominem, brak klinów gąbkowych pokrycie-obróbka komina.sylikon popękał albo tyle śniegu że topnieje i przesiąka spoiną między klinkierem do środka. czy po krokwi też płynie?
labas1 - 05-02-2010 17:54
Kebuz
Masz zrypane okucie komina, tak się nie obrabia, widać że to robił paprok.
Zrobić nowe obróbki, ale nie takie jak na zdjęciu i nie będzie ciekło.
pierwsza sprawa te blachy na które się tak bardzo podniecasz są ogólnodostępne w sprzedaży i właśnie tak się obrabia kominy bo ktoś mądrzejszy od ciebie dopuścił to do sprzedaży jest to jedna z możliwości obrabiania komina
ja osobiście tak bym nie obrabiał zrobiłbym to po staremu czyli z nacięciem
ale powtarzam raz jeszcze
TAKI SPOSÓB OBRÓBKI JEST DOPUSZCZALNY Ty się nie podniecaj, pewnie Ty tak paprasz kominy, o mądrzejszy.
Wojtek R - 05-02-2010 22:20
wetnij blachę w komin jak doradzają koledzy i będzie git nic nie będzie lecieć .... na marginesie patrząc na te fotki bliżej nie mogę się powstrzymać za ten rozmazany uszczelniacz i te lipne fugowanie to bym tych "fachofców" za jaja na tym kominie powiesił :lol:
Sandacz - 06-02-2010 20:30
Kebuz
Masz zrypane okucie komina, tak się nie obrabia, widać że to robił paprok.
Zrobić nowe obróbki, ale nie takie jak na zdjęciu i nie będzie ciekło.
pierwsza sprawa te blachy na które się tak bardzo podniecasz są ogólnodostępne w sprzedaży i właśnie tak się obrabia kominy bo ktoś mądrzejszy od ciebie dopuścił to do sprzedaży jest to jedna z możliwości obrabiania komina
ja osobiście tak bym nie obrabiał zrobiłbym to po staremu czyli z nacięciem
ale powtarzam raz jeszcze
TAKI SPOSÓB OBRÓBKI JEST DOPUSZCZALNY Ty się nie podniecaj, pewnie Ty tak paprasz kominy, o mądrzejszy. Labas Ty się nie mundruj, bo dobrze ci pisze, jest to jak najbardziej prawidłowe okucie komina
Sandacz - 06-02-2010 20:34
śnieg pod pokryciem topnieje.za dużo zcieków jak na skropliny.
obróbka żle połączona z kominem, brak klinów gąbkowych pokrycie-obróbka komina.sylikon popękał albo tyle śniegu że topnieje i przesiąka spoiną między klinkierem do środka. czy po krokwi też płynie? tymi gąbkami mnie rozbawiłeś :lol: do łez
Wojtek R - 06-02-2010 21:14
Labas Ty się nie mundruj, bo dobrze ci pisze, jest to jak najbardziej prawidłowe okucie komina tylko jakoś z tych najbardziej prawidłowych okuć zawsze wszystkim leci a po wcięciu blachy w komin cudownie przestaje jakaś dziwna zależność :lol:
Sandacz - 06-02-2010 21:22
Mów za siebie, że zawsze wszystkim leci, jest to jak najbardziej prawidłowy sposób, ba nawet polecany przez renomowanego Braasa i prawidłowo wykonany i z prawidłowo wymurowanym i wykończonym kominem ciec napewno nie będzie, niemniej polecam wcinkę w komin. a żeby stwierdzić od czego cieknie trzeba się pofatygować na dach, a nie powielać mity i wróżyć ze zdjęć. Pozdrawiam,
Bobek_Budowniczy - 06-02-2010 21:22
panowie druga fota z 05-02, łączenie blach..... swoją drogą równiez tak miałem, wykonawca poprawiał, ze 3x, wkurzyłem się wezwałem inną ekipę ,rozebrali opierzenie komina, zrobili ponownie i............................stał się cud :o nie kapie:))
labas1 - 06-02-2010 21:39
Kebuz
Masz zrypane okucie komina, tak się nie obrabia, widać że to robił paprok.
Zrobić nowe obróbki, ale nie takie jak na zdjęciu i nie będzie ciekło.
pierwsza sprawa te blachy na które się tak bardzo podniecasz są ogólnodostępne w sprzedaży i właśnie tak się obrabia kominy bo ktoś mądrzejszy od ciebie dopuścił to do sprzedaży jest to jedna z możliwości obrabiania komina
ja osobiście tak bym nie obrabiał zrobiłbym to po staremu czyli z nacięciem
ale powtarzam raz jeszcze
TAKI SPOSÓB OBRÓBKI JEST DOPUSZCZALNY
Ty się nie podniecaj, pewnie Ty tak paprasz kominy, o mądrzejszy. Labas Ty się nie mundruj, bo dobrze ci pisze, jest to jak najbardziej prawidłowe okucie komina
Gdyby było dobrze, to by nie ciekło :lol:
Zgadzam się, że trzeba wyjść na dach i sprawdzić
stefan_1961 - 07-02-2010 17:03
Kebuz
Masz zrypane okucie komina, tak się nie obrabia, widać że to robił paprok.
Zrobić nowe obróbki, ale nie takie jak na zdjęciu i nie będzie ciekło.
pierwsza sprawa te blachy na które się tak bardzo podniecasz są ogólnodostępne w sprzedaży i właśnie tak się obrabia kominy bo ktoś mądrzejszy od ciebie dopuścił to do sprzedaży jest to jedna z możliwości obrabiania komina
ja osobiście tak bym nie obrabiał zrobiłbym to po staremu czyli z nacięciem
ale powtarzam raz jeszcze
TAKI SPOSÓB OBRÓBKI JEST DOPUSZCZALNY Ty się nie podniecaj, pewnie Ty tak paprasz kominy, o mądrzejszy. Labas Ty się nie mundruj, bo dobrze ci pisze, jest to jak najbardziej prawidłowe okucie komina Ha, ha... Okucie prawidłowe! A że leje? Takich fachofców to bym na tym kominie tymi ręcami... itd....
Bobek_Budowniczy - 07-02-2010 17:07
no mogłes rozwinąć tą kwestię... :D :D :D :lol:
stefan_1961 - 07-02-2010 17:44
no mogłes rozwinąć tą kwestię... :D :D :D :lol: Walczyłem na własny koszt :evil: z takimi Fahofcami... Nigdy wiecej. Pisze teraz projekt ustawy "O nieprzedawnianiu zbrodni budowlanych"... :-?
Dawidowski - 18-02-2010 15:00
U siebie na poddaszu nieogrzewanym po tych mrozach też zauważyłem ten sam problem co u ciebie. Wzdłuż kanału wentylacyjnego który biegnie z dołu jest wilgotny komin od stropu aż do folii pod blachodachówką,obok(w tym samym kominie) są jeszcze dwa kanały do poddasza które są suche. Nie wiem czym to jest spowodowane, podobnie jak ty mam obudowany komin i też nie mam kratek wentylacyjnych założonych.Napisz czy coś u siebie poprawiłeś w obrobieniu komina i czy to coś pomogło.
Rom-Kon - 18-02-2010 15:27
Możliwe jest szaść przypadków:
1) zacieka fugami
2) zacieka obróbką blacharską
3) kondensacja pary w zimnym kominie
4) nawianie w komin śniegu - mało realny
5) dowolna kombinacja wcześniejszych
6) cud!
Na odległość można tylko snuć przypuszczenia a wartość ich jest taka jak wróżenie z fusów... eliminować poszczególne punkty a naprawi się komin...
ad.6) nie likwidować tylko nagłośnić i sprzedawać bilety a za zarobione pieniądze wybudować nowy, większy i ładniejszy dom! :wink:
MistrzJan - 18-02-2010 15:44
Blacha wcięta - ok. , wcięcie zaklejone ok. Trzeba sprawdzić czy nie ma dziury w ołowiu i pod dachówką jest odbój i uszczelka . Warto by blachę zakołkować.Jeśli to wszystko będzie to jest skraplanie. Pozdrawiam Jan.
Kebuz - 18-02-2010 20:27
Witam
Zaciek się powiększył od wczoraj o ok 1 cm, jestem umówiony z dekarzem jak snieg stopnieje to wejdzie na dach i sprawdzi co i jak.
Na 100% rozwale obróbki i zrobie wszystko na nowo z blachy.
[/img]
Rom-Kon - 18-02-2010 21:21
Nie wiem czy zauważyliście na fotkach.... ale... zaciek nie powstał na zewnątrz komina tylko od wewnątrz. Na dole zacieku wyraźnie widać odwzorowanie cegieł! Plama naciąga od fugi i dopiero dalej się rozchodzi! Gdyby woda spływała po tynku nie byłoby widać cegieł! Czyli woda "idzie" od wewnątrz! Obróbka może być szczelna. pozostaje kondensacja i śnieg... może również obróbka ale tylko jako dodatek. No i jeszcze jedno pytanie: plama powstała w czasie odwilży czy jeszcze podczas temperatur poniżej zera? W przewodzie wentylacyjnym było powyżej zera i woda mogła wsiąkać w zaprawę... dach podczas mrozów nie zacieka... bo woda to lód!
...według mnie komin nasiąkł od środka!
PawEla - 18-02-2010 22:39
... a nie mówiłem..... :)
Rom-Kon - 18-02-2010 22:50
... a nie mówiłem..... :) Sorki przeoczyłem :wink:
Dawidowski - 19-02-2010 12:50
Oglądałem komin z wyłazu wydaje się że jest solidnie obrobiony, blacha wchodzi w nacięcie na kominie i jest to solidnie zasilikonowane. Dzisiaj wejdę na dach i obejrzę go dokładnie z każdej strony możliwe że na stronie niewidocznej z wyłazu jest jakiś przeciek.Jeśli nie to poszukam innej przyczyny.
staś100 - 21-03-2010 12:43
Witam
Zaciek się powiększył od wczoraj o ok 1 cm, jestem umówiony z dekarzem jak snieg stopnieje to wejdzie na dach i sprawdzi co i jak.
Na 100% rozwale obróbki i zrobie wszystko na nowo z blachy.
[/img] Możesz napisać czy blacharz poprawił obróbki i czy to pomogło.
Kebuz - 21-03-2010 12:57
Jeszcze nie poprawiałem