ďťż

Komentarze do Guzmania Budowania





Guzmanka - 11-02-2009 11:10
Darek właśnie zwrócił mi uwagę, że my będziemy mieli kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem warstwowym. Więc chyba problem z zimną wodą przy zbyt czułym piecu mnie ominie. Przynajmniej mam taką cichą nadzieję. A Wam się nie dziwię, kurcze taki numer.





Wciornastek - 11-02-2009 11:20

Darek właśnie zwrócił mi uwagę, że my będziemy mieli kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem warstwowym. Więc chyba problem z zimną wodą przy zbyt czułym piecu mnie ominie. Przynajmniej mam taką cichą nadzieję. A Wam się nie dziwię, kurcze taki numer. Problem polega na tym, że mozna nie zauważyc ze paskuda nie działa. Bo gazożercy pracują bardzo cichutko. :oops: :cry: Wyczerpiesz zasobnik i.....
A w dobrze ocieplonym domu jeszcze przy przepalaniu kominkiem to łatwo przeoczyć.



malgos2 - 13-02-2009 03:47
Gratuluje pozwolenia. Nie myslalas o frontach bez uchwytow w kuchni? :roll:



Guzmanka - 13-02-2009 08:57

Gratuluje pozwolenia. Nie myslalas o frontach bez uchwytow w kuchni? :roll: Witaj malgos2. Miło mi, że mnie odwiedziałaś.

Co Ty kobieto robisz o 4 rano na forum ;)
Powiedz mi, co masz na myśli. Jakie fronty bez uchwytów, z jakimiś zagłębieniami?





mort - 13-02-2009 10:36
Gratuluję zakończenia pierwszego etapu!



Guzmanka - 13-02-2009 10:54

Gratuluję zakończenia pierwszego etapu! A dziękuje bardzo.
Kurcze kiedy w końcu ziemia rozmarznie? Kiedy skończy się zima?

Chcemy postawić blaszaka i zakotwiczyć go w glebie.

Już nie mówiąc o tym, że oglądając dziennik monii i marka rozbudziła się we mnie żądza posiadania pięknego ogrodu. Wczoraj jak byłam w markecie prawie nie mogłam się powstrzymać, żeby czegoś nie kupić.

Ale..., pochwalę się, ustaliłam z Darkiem, że zamiast kwiatów na walentynki zakupimy magnolię do ogrodu. Już marzę gdzie ją posadzę... Ach...



braza - 13-02-2009 14:36
Witam wszystkich :D Ja tak przelotem ... :wink:
Guzmanko, ostatni projekt jest faktycznie świetny! Zastanów się nad szerokimi szufladami ... mało, że fajnie wyglądają, to są - moim zdaniem - o wiele praktyczniejsze do przechowywania wielu rzeczy!!

Gratuluję, bardzo dobrze to wymyśliłaś :D



Guzmanka - 13-02-2009 15:09

Witam wszystkich :D Ja tak przelotem ... :wink:
Guzmanko, ostatni projekt jest faktycznie świetny! Zastanów się nad szerokimi szufladami ... mało, że fajnie wyglądają, to są - moim zdaniem - o wiele praktyczniejsze do przechowywania wielu rzeczy!!

Gratuluję, bardzo dobrze to wymyśliłaś :D
No nie!!!!!!

Dostałam pochwałę od najlepszej projektanki na forum.

Widzicie to?! Widzicie.... ja pierdziele...., że się tak brzydko wyrażę.
http://77.252.132.194/guzmania/gify/hipnotic.gif



malgos2 - 13-02-2009 15:25

Gratuluje pozwolenia. Nie myslalas o frontach bez uchwytow w kuchni? :roll: Witaj malgos2. Miło mi, że mnie odwiedziałaś.

Co Ty kobieto robisz o 4 rano na forum ;)
Powiedz mi, co masz na myśli. Jakie fronty bez uchwytów, z jakimiś zagłębieniami? A tak sobie nadrabiam zaleglosci... :wink: Fronty bez uchwytow czyli albo takie, ze sie przyciska i odskakuja same, albo przefrezowane tak, zeby byly zaglebienia, za ktore sie chwyta. Czasami sie okazuje, ze na jedno to wychodzi cenowo, bo uchwyty tez za darmo nie sa. A moze byloby ciekawie... A tak poza tym to gites. :wink:



Guzmanka - 13-02-2009 15:28
Troszkę ochłonęłam :oops:

Ten ostatni projekt kuchni jest wynikiem rad wielu ludzi tu z forum, którzy byli tak kochani i pomogli mi go stworzyć.
froshka, dankaf, Piątka, Irma, piotr.nowy, Kristofuros, GLAMOURMUM, Wciornastek chciałabym Wam jeszcze raz podziękować.
Buziaki



Guzmanka - 13-02-2009 15:55

A tak sobie nadrabiam zaleglosci... :wink: Fronty bez uchwytow czyli albo takie, ze sie przyciska i odskakuja same, albo przefrezowane tak, zeby byly zaglebienia, za ktore sie chwyta. Czasami sie okazuje, ze na jedno to wychodzi cenowo, bo uchwyty tez za darmo nie sa. A moze byloby ciekawie... A tak poza tym to gites. :wink: Dzięki malgos2, jak mnie cieszą te pochwały.
Jeżeli tylko będę miała nie szklane fronty lub nie lakierowane, to wezmę Twoje rady do serca.



malgos2 - 13-02-2009 16:34

A tak sobie nadrabiam zaleglosci... :wink: Fronty bez uchwytow czyli albo takie, ze sie przyciska i odskakuja same, albo przefrezowane tak, zeby byly zaglebienia, za ktore sie chwyta. Czasami sie okazuje, ze na jedno to wychodzi cenowo, bo uchwyty tez za darmo nie sa. A moze byloby ciekawie... A tak poza tym to gites. :wink: Dzięki malgos2, jak mnie cieszą te pochwały.
Jeżeli tylko będę miała nie szklane fronty lub nie lakierowane, to wezmę Twoje rady do serca. Lakierowane nic Ci nie przeszkadza - mozna nie miec uchwytow tez. Tak jak Irma radzila, pomysl o szerokosciach szafek i wlasnie o ukladzie uchwytow jesli jednak zdecydujesz sie na "normalne". :wink:



piotr.nowy - 13-02-2009 23:35
Jeśli szafki bez uchwytów to raczej nie takie z "podchwytami" czy innymi wyfrezowanymi rowkami. Mam tak w lodówce i szczerze mówiąc nie polecam.
Czasem trzeba otworzyć szafkę nie do końca czystą ręką ( jakaś mąka na palcach , czy inna oliwa itp) i wtedy te rowki , za które się otwiera niemiłosiernie się paćkają a wyczyścić je trudniej niż uchwyty.
Z tego samego powodu drzwiczki typu "naciśnij mnie to się otworzę" :wink: , byłyby wg mnie super - w razie czego można sobie pomóc łokciem albo kolanem. Ale nie wiem czy jednak nie jest to rozwiązanie sporo droższe.



monia i marek - 14-02-2009 09:50
dużo miłości nie tylko z okazji walentynek :wink: :D
http://img25.imageshack.us/img25/3183/walentynkibp0.gif



Guzmanka - 16-02-2009 09:21
Ooo jak miło dziękuje bardzo za kartkę walentynkową.
Jakże mogłobyć inaczej: "kartka z różą..."
Pozdrowienia



Guzmanka - 16-02-2009 09:26
A wiecie po raz pierwszy widziałam i testowałam szafki z takim otwieranim na przyciśnięcie, niezły patent.
Bylismy w weekend w Ikei, zobaczyć szafki ze szkalnymi frontami i przy okazji trochę sobie poklikałam na te otwierane na przciśnięcie szafki. Dzięki malgos2.



maren100 - 17-02-2009 09:07
witam
po przeczytaniu Twojego dziennika wiem, ze nie tylko my czekalismy taki kawal czasu na mape do celow projektowych, ale bylismy lepsi bo my az 4,5 miesiaca :x :x :x :x :x
pozdrawiam i oby teraz juz tylko do przodu :lol: :lol: :lol:



Guzmanka - 17-02-2009 10:12
Witaj maren100
O rany, 4,5 miesiąca, współczuje.
Jak sobie przypomne wydzwanianie do Pana geodety... chora byłam jak miałam do niego dzwonić i "męczyć go".
Sama staram sie robić wszystko na czas, jak mi się nie uda, źle się z tym czuje. Ale jak widać nie wszyscy tak mają :wink:



Guzmanka - 17-02-2009 11:16
No to zapraszam na szampan i słodkie:
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...pan_swiata.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...19_szampan.jpg
Rafaello
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...ie/rafaelo.jpg
albo serniczek
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...kie/sernik.jpg
A może ktoś ma ochotę na lody?
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...1_252_mini.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...3_253_mini.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...occa_3_255.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...wisnie_256.jpg



damimax - 17-02-2009 13:38
No to spieszę z gratulacjami!!!!
Bezproblemowej i szybkiej budowy życzę :)



Guzmanka - 17-02-2009 14:34
A dziękujemy, dziękujemy.

O kurcze 4 strona. Nice....



coulignon - 17-02-2009 18:13
Okna, okna!
u mnie są dwa fixy z boku + przesówka w środku. Okna mam troche zmniejszone w stosunku do projektu. Zanim zaczniecie budowe to sprawdźcie kto wam wykona okno o szerokości 3,60m i dlaczego ono kosztuje pół domu. :lol: Pogadajcie z Forumowym Jareko - dał mi najlepszą ofertę z mozliwych (okna 3 szybowe)



agakz - 17-02-2009 20:05
Spóźnione gratulacje!
Będziesz mieć piękne okna, musisz dobrze zaprojektować to, co będzie widać za nimi :D Tak, aby ogród był przedłużeniem wnętrza...



Guzmanka - 18-02-2009 09:25

Okna, okna!
u mnie są dwa fixy z boku + przesówka w środku. Okna mam troche zmniejszone w stosunku do projektu. Zanim zaczniecie budowe to sprawdźcie kto wam wykona okno o szerokości 3,60m i dlaczego ono kosztuje pół domu. :lol: Pogadajcie z Forumowym Jareko - dał mi najlepszą ofertę z mozliwych (okna 3 szybowe)
Dzięki za rady.
W sumie rozmawialiśmy już z przedstawicielem Jezierskiego w Poznaniu i tam tez proponowali zmniejszenie okien, ale może Jareko poradzi coś innego...



Guzmanka - 18-02-2009 09:34

Spóźnione gratulacje!
Będziesz mieć piękne okna, musisz dobrze zaprojektować to, co będzie widać za nimi :D Tak, aby ogród był przedłużeniem wnętrza...
Cześć Aga :)
Dziękuje za gratulacje.
Nad ogrodem - myślę, myślę intensywnie.
Czytając dziennik Moniki i Marka zachorowałam na piękny ogród. Rozglądam się za roślinkami, przeszukuje Internet za szkółkami. A może wiesz gdzie w okolicach Poznania są jakieś fajne, niedrogie szkółki, nie wszyscy się reklamują w Internecie.
Obawiam się, że zanim zorganizuję taaaką powierzchnię stracę majątek.



agakz - 18-02-2009 10:04

A może wiesz gdzie w okolicach Poznania są jakieś fajne, niedrogie szkółki, nie wszyscy się reklamują w Internecie.
Obawiam się, że zanim zorganizuję taaaką powierzchnię stracę majątek.
niestety rozpoznanie też głównie przede mną. Na razie mam tylko piękny projekt i pobojowisko :wink:
Duży wybór i fachowa obsługa jest w szkółce na Zawadach:
http://www.zawady.com.pl/index.php/a/7/b/16/k/w1
Tylko ceny pewnie takie sobie :-?
Jesienią kupowałam rośliny bezpośrednio u producenta w Robakowie - przy większym zakupie warto znaleźć bezpośrednie źródło, bo marże czasami są ogromne. No i po kawałeczku do przodu :D Najważniejsze to dobry plan.



Guzmanka - 18-02-2009 10:52
Super, że masz projekt. Dużo kosztował?
Ale Wy już na działce macie pojedyńcze duże drzewa, kwiatki, krzaczki, więc chyba nie jest tak źle :wink:
Ja mam pole i to w chwastach jak na razie;)

Jak znajdę jakiś namiar dam Tobie znać.



agakz - 18-02-2009 11:11

Ale Wy już na działce macie pojedyńcze duże drzewa, kwiatki, krzaczki, więc chyba nie jest tak źle :wink:
Ja mam pole i to w chwastach jak na razie;)

Jak znajdę jakiś namiar dam Tobie znać.
Jak jest mało miejsca i duże oczekiwania i do tego jeszcze jakieś kikuty juz rosną, to chyba jest trudniej projektować niż na otwartym polu...
Ja też się podzielę jak co :wink:



Piątka - 19-02-2009 17:23
:D Bobybudownicze Was z piękne..
kalosze wyjściowe..
przygotowani jesteście..
a zapał dziecka też sie przyda :D

a my kibicujemy..



Beata i Rafał - 19-02-2009 19:38
:P Witam!!! Jak miło ktoś z okolicy! Co do okien to ja się zgapiłam i zbyt późno rozpoczęłam poszukiwania odpowiedniej oferty!!! Zrobiłam to gdy cieśla wszedł na dach i otwory były gotowe! Co ja się na jeździłam a jaka nerwówka! Pomijając fakt, że na realizację zamówienia było trzeba czekać i to aż do 7 tygodni. Ostatecznie wybraliśmy firmę u której okienka kupowało większość towarzystwa z pracy i odziwo wszyscy zadowoleni. Więc dlaczego ja miałabym być niezadowolona? Cena również była dobra a że płaciliśmy gotówką z góry dostaliśmy spore rabaty w efekcie czego starczyło na bramę garażową z napendem. :P



Guzmanka - 19-02-2009 20:45
Ooo jak miło Beata i Rafał, witaj dalsza sąsiadko.
A to u kogo zamawialiście ostatecznie te okna, jeśli to nie tajemnica?
Pozdrawiam



Beata i Rafał - 19-02-2009 22:28
Jak miło z tego co wyczytałam to będziemy mieszkać w jednej gminie. Co do okien to oczywiście. Okna firmy DAKO na profilach veka. Poznań ul. Daliowa (róg Malwowej) t.061-867-66-78



Guzmanka - 20-02-2009 15:55
Dzięki Beato. Szczerze mówiąc mam już dosyć jeżdżenia po tych przedstawicielach i sklepach z oknami.



ponury63 - 22-02-2009 13:48
[wpis przeniesiony z "dziennika"]


Mam nadzieje że widok P180 na żywca w Komornikach Was nie przeraził. :D No dopiero teraz widzę jaki macie owocny dziennik budowy. Zabraliście się profesjonalnie co będzie Wam owocować (mniej przykrych niespodzianek). Trochę się też zmobilizowałem i zaczynam przemyślenia gdzie lepiej ten reku umiejscowić w pom gosp czy na strychu. Argumenty znalezione w necie nie przesądzają jednoznacznie, więc czeka mnie rozmowa z fachowcami... :) http://forum.muratordom.pl/uzytkownik76472.htm



GLAMOURMUM - 22-02-2009 16:32
Hmmm, dopiero teraz załapała się na ciasteczka i szampana...

były już trochę nie świeże, ale wylizałam okruszki. Madziu jak czytałam dzisiaj Twój dziennik to poczułam do Ciebie "miętę" ( czyt. sympatię) :oops: i bardzos ie ciesze, że jesteś z Poznania...
Mam nadzieję, że wspólnymi siłami zbierzemy fajna grupę Poznaniaków....i będzie nam łatwiej przejść przez te katusze ...
A a propos kuchni... mam świetnego fachowca...robi piękne kuchnie 2 razy taniej niż w salonach... :)
W przyszłym tygodniu mam z nim spotkanie....



Guzmanka - 23-02-2009 16:50

Mam nadzieje że widok P180 na żywca w Komornikach Was nie przeraził. :D No dopiero teraz widzę jaki macie owocny dziennik budowy. Zabraliście się profesjonalnie co będzie Wam owocować (mniej przykrych niespodzianek). Trochę się też zmobilizowałem i zaczynam przemyślenia gdzie lepiej ten reku umiejscowić w pom gosp czy na strychu. Argumenty znalezione w necie nie przesądzają jednoznacznie, więc czeka mnie rozmowa z fachowcami... :)
Domek, co tu dużo mówić, piękny - Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrowienia



Guzmanka - 23-02-2009 17:01

Hmmm, dopiero teraz załapała się na ciasteczka i szampana...

były już trochę nie świeże, ale wylizałam okruszki. Madziu jak czytałam dzisiaj Twój dziennik to poczułam do Ciebie "miętę" ( czyt. sympatię) :oops: i bardzos ie ciesze, że jesteś z Poznania...
Mam nadzieję, że wspólnymi siłami zbierzemy fajna grupę Poznaniaków....i będzie nam łatwiej przejść przez te katusze ...
A a propos kuchni... mam świetnego fachowca...robi piękne kuchnie 2 razy taniej niż w salonach... :)
W przyszłym tygodniu mam z nim spotkanie....
No i teraz w końcu mogę odpowiedzieć Glamurci :D
:oops: :oops: :oops: Aż się zarumieniłam i Darek się ze mnie śmiał. 8)
Dzięki za miłe słowa, może będziemy miały kiedyś okazję poznać się osobiście. Chyba mi sie spodobało po ostatnich spotkaniach z ludźmi z FM. A już na pewno będziemy się wspierać.

Co do kuchni to mnie zaskoczyłaś. Już się spotykasz z wykonawcą?
Sprawdzony jest? Ciekawe jak jego kuchnie wyglądają po kilku latach. Miałaś okazję taką zobaczyć?
Pozdrowienia



GLAMOURMUM - 23-02-2009 17:35

Hmmm, dopiero teraz załapała się na ciasteczka i szampana...

były już trochę nie świeże, ale wylizałam okruszki. Madziu jak czytałam dzisiaj Twój dziennik to poczułam do Ciebie "miętę" ( czyt. sympatię) :oops: i bardzos ie ciesze, że jesteś z Poznania...
Mam nadzieję, że wspólnymi siłami zbierzemy fajna grupę Poznaniaków....i będzie nam łatwiej przejść przez te katusze ...
A a propos kuchni... mam świetnego fachowca...robi piękne kuchnie 2 razy taniej niż w salonach... :)
W przyszłym tygodniu mam z nim spotkanie....
No i teraz w końcu mogę odpowiedzieć Glamurci :D
:oops: :oops: :oops: Aż się zarumieniłam i Darek się ze mnie śmiał. 8)
Dzięki za miłe słowa, może będziemy miały kiedyś okazję poznać się osobiście. Chyba mi sie spodobało po ostatnich spotkaniach z ludźmi z FM. A już na pewno będziemy się wspierać.

Co do kuchni to mnie zaskoczyłaś. Już się spotykasz z wykonawcą?
Sprawdzony jest? Ciekawe jak jego kuchnie wyglądają po kilku latach. Miałaś okazję taką zobaczyć?
Pozdrowienia Sprawdzony, sprawdzony!!!
Wielu moich znajomych ma kuchnie od niego i są na najwyższym poziomie wykonania.
Spotykam się już z wykonawca , bo pod meble i projekt kuchni dostosuję ściankę, jej odległość i długość....
Moja serdeczna przyjaciółka robiła u niego meble...kuchnia jest piękna i ślicznie wykończona...żadnych niedoróbek.... itp....byłam pod wrażeniem....
Dzisiaj nie udało mi sie z nim spotkać, bo mój mąż musiał pojechać do biura i zabrał mi auto.
Na pewno będziemy miały okazję się spotkać... bo jesteśmy na podobnym etapie....więc liczę na wspólne oglądania marketów.... ;)



Guzmanka - 24-02-2009 10:38
Moja mama ma 8-letnią kuchnie i wygląda, no cóż, nie najlepiej. Powiedziałam jej to, a ona, jakby tylko czekała na impuls.... podłapała temat iiiii chce zmienić kuchnię. :-?
Wygląda na to, że zanim zaczniemy budowę czekać nas będzie przejażdżka po sklepach z kuchniami.
Glamurko, jak z tym Panem można się skontaktować?
Może go wypróbuje na kuchni mojej mamy. :roll:



GLAMOURMUM - 24-02-2009 13:00

Moja mama ma 8-letnią kuchnie i wygląda, no cóż, nie najlepiej. Powiedziałam jej to, a ona, jakby tylko czekała na impuls.... podłapała temat iiiii chce zmienić kuchnię. :-?
Wygląda na to, że zanim zaczniemy budowę czekać nas będzie przejażdżka po sklepach z kuchniami.
Glamurko, jak z tym Panem można się skontaktować?
Może go wypróbuje na kuchni mojej mamy. :roll:
Dam ci namiary na niego w czwartek :)



Guzmanka - 24-02-2009 13:04
Dzięki :D
Zatem czekam...



stukpuk - 24-02-2009 16:58
Witam!
Bardzo ładne "kozaczki" :D
Musze takie, żonie sprawić to może będzie częściej na budowe wpadać!

I jeszcze .... mój ostatni zakup budowlany
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/zdjęcie116.jpg
Pozdrawiam!



Guzmanka - 24-02-2009 17:07

Witam!
Bardzo ładne "kozaczki" :D
Musze takie, żonie sprawić to może będzie częściej na budowe wpadać!

Pozdrawiam!
Spróbuj, na wiosnę jak znalazł.

Widzę, że macie działkę w Kobylnicy. Przez 30 lat tam jeździłam na działkę. Jako niemowlak, dziecko, panna, a potem matka;) Znam te rejony troszkę.



stukpuk - 24-02-2009 18:08

Witam!
Bardzo ładne "kozaczki" :D
Musze takie, żonie sprawić to może będzie częściej na budowe wpadać!

Pozdrawiam!
Spróbuj, na wiosnę jak znalazł.

Widzę, że macie działkę w Kobylnicy. Przez 30 lat tam jeździłam na działkę. Jako niemowlak, dziecko, panna, a potem matka;) Znam te rejony troszkę. Nigdy cię tutaj nie widziałem :o :wink:



damimax - 24-02-2009 21:16
Hej Guzmanka:)
Ale miło z ta komórką - naprawdę fajne zdarzenie, jakos tak ładuje akumulatory - nie?
Miałam podobnie - znajduje któregoś dnia w skrzynce list a w nim info, że znaleziono mój dowód rejestracyjny i jest do odbioru w sklepie na osiedlu. wyobraź sobie, że kobieta - sprzedawczyni w biurze numerów usiłowała mnie namierzyć bezskutecznie, w domu nie zastała, a że domofon, to nawet info na klatce nie mogła zostawić - i list do mnie napisała :wink:
A ja gapa pojęcia nawet nie miałam, ze bez papierów jeżdżę :roll:



Guzmanka - 26-02-2009 13:59

Hej Guzmanka:)
Ale miło z ta komórką - naprawdę fajne zdarzenie, jakos tak ładuje akumulatory - nie?
Miałam podobnie - znajduje któregoś dnia w skrzynce list a w nim info, że znaleziono mój dowód rejestracyjny i jest do odbioru w sklepie na osiedlu. wyobraź sobie, że kobieta - sprzedawczyni w biurze numerów usiłowała mnie namierzyć bezskutecznie, w domu nie zastała, a że domofon, to nawet info na klatce nie mogła zostawić - i list do mnie napisała :wink:
A ja gapa pojęcia nawet nie miałam, ze bez papierów jeżdżę :roll:
Hehe, dobre... Podobało mi się, że nawet się nie zorientowałaś, że dokumentów nie miałaś, hehe :wink:

A zdarzenie rzeczywiście niesamowite.... wraca wiara w ludzi, w młodzież.
Mam nadzieję, że Mateusz będzie miał nauczkę i bardziej będzie pilnował swojej komórki.



Beata i Rafał - 26-02-2009 21:56
:P To dobrze, że komórka się odnalazła!!!
Co do skrzynki z prądem, jeszcze tylko podłączenie do skrzynki i pozostanie rachunek do płacenia. Zamontowali szybciej bo czekają na Twoje pieniądze. Prąd budowlany jest drobi. My pierwszy rachunek jaki otrzymaliśmy to za 3 miesiące 370 zł w tym za zużyty prąd 16 zł. Ale zgadza się lepiej mieć swój niż pożyczać od sąsiadów!!!! Nawet jak mili :wink:



GLAMOURMUM - 26-02-2009 22:02

:P To dobrze, że komórka się odnalazła!!!
Co do skrzynki z prądem, jeszcze tylko podłączenie do skrzynki i pozostanie rachunek do płacenia. Zamontowali szybciej bo czekają na Twoje pieniądze. Prąd budowlany jest drobi. My pierwszy rachunek jaki otrzymaliśmy to za 3 miesiące 370 zł w tym za zużyty prąd 16 zł. Ale zgadza się lepiej mieć swój niż pożyczać od sąsiadów!!!! Nawet jak mili :wink:
My też zakładamy budowlany, bo przez najbliższe 3 lata nie ma perspektywy na normalny :evil:



Guzmanka - 27-02-2009 13:55

:P To dobrze, że komórka się odnalazła!!!
Co do skrzynki z prądem, jeszcze tylko podłączenie do skrzynki i pozostanie rachunek do płacenia. Zamontowali szybciej bo czekają na Twoje pieniądze. Prąd budowlany jest drobi. My pierwszy rachunek jaki otrzymaliśmy to za 3 miesiące 370 zł w tym za zużyty prąd 16 zł. Ale zgadza się lepiej mieć swój niż pożyczać od sąsiadów!!!! Nawet jak mili :wink:
To za co te 370 zł? :o :o



rubinowa - 27-02-2009 15:22
dzień dobry, mam taką skrzynkę na zbyciu, ale to trochę daleko, jechać 100 km, ale jak chcesz to zapraszam. Jednak od teraz do poniedziałku nie mam dostępu do internetu, chyba że podam tel. 602658776, w sobotę będę na budowie.



celt - 27-02-2009 23:24
Magda, śledzę Twój wątek pilnie :D i trzymam kciuki, zeby wszystko poszło gładko!
Co do spraw ogrodowych-chyba mamy fajnego ogrodnika; na razie jestesmy w fazie ustalania projektu, ale na poczatku maja bedzie juz działał, wiec dam znać co i jak. Wstępny kosztorys nas mile zaskoczył :lol:
No i Madzia-zapraszam do siebie na "wizje lokalną"-w koncu juz mieszkamy prawie 3 miesiace 8)



GLAMOURMUM - 28-02-2009 10:19

Magda, śledzę Twój wątek pilnie :D i trzymam kciuki, zeby wszystko poszło gładko!
Co do spraw ogrodowych-chyba mamy fajnego ogrodnika; na razie jestesmy w fazie ustalania projektu, ale na poczatku maja bedzie juz działał, wiec dam znać co i jak. Wstępny kosztorys nas mile zaskoczył :lol:
No i Madzia-zapraszam do siebie na "wizje lokalną"-w koncu juz mieszkamy prawie 3 miesiace 8)
Gratuluję przeprowadzki...
I jak się mieszka...
Weszłam na Wasz dzienniczek i okazało się,że jesteśmy bliskimi sąsiadami...tylko z innej strony Gowarzewa.
Bardzo podobają mi się Wasze wizualizacje od Pani architekt. Czy mogłabym prosić o numer telefonu do niej... borykam się z kilkoma problemami wnętrza i myślę, że mogłaby mi pomóc.
Jeszcze raz gratuluję zakończenia budowy :)



celt - 28-02-2009 11:00
Glamurko, dzięki! Namiary na archiekt wysyłam na priva.
Gowarzewo to kawałeczek dosłownie od nas :D Trzymam kciuki za Waszą budowę!
a mieszka sie super 8) :lol:Nie mamy tylko czasu na uzupełnienie galerii.... :roll: Jest mocno nieaktualna...



Guzmanka - 01-03-2009 00:44
Witaj Marto [Celcie] fajnie, że z nami jesteś :wink:

Ale Wam zazdroszczę, że już mieszkacie (nie chce się wierzyć, że to już 3 miesiące) i ogród rozplanowujecie. Super!
Ja najchętniej już bym kopała i sadziła roślinki, ale po naszej piątkowej przygodzie :wink: na działce ... troszkę mi przeszło :lol: :lol: :lol:

Z niecierpliwością czekam na aktualne zdjęcia w galerii.



Guzmanka - 01-03-2009 00:46

dzień dobry, mam taką skrzynkę na zbyciu, ale to trochę daleko, jechać 100 km, ale jak chcesz to zapraszam. Jednak od teraz do poniedziałku nie mam dostępu do internetu, chyba że podam tel. 602658776, w sobotę będę na budowie. Wielkie dzięki rubinowa mój Guzman już coś chyba wykombinował, gdyby nam nie wyszło, to się pewnie odezwiemy. Dzięki.



GLAMOURMUM - 03-03-2009 18:55
Guzmanko..kiedy Wy zaczynacie z budową ??..:)



Guzmanka - 03-03-2009 22:42

Guzmanko..kiedy Wy zaczynacie z budową ??..:) Najprawdopodobniej w kwietniu :roll:



Rom - 04-03-2009 12:25
Dzień dobry
Jestem tu nowy :lol:
czy mozna? :roll: :wink:



Guzmanka - 04-03-2009 12:51
Oooo witaj Rom, a jakże zapraszam.



Guzmanka - 04-03-2009 12:56
U mnie nie jest tak "atrakcyjnie" jak u Glamci, do tej pory było raczej budowlanie;)



Rom - 04-03-2009 13:02

Oooo witaj Rom, a jakże zapraszam. A dziękuję :D
A jakieś streszczenie jest?? :wink:
Bo strasznie dużo czytania :wink:



Rom - 04-03-2009 13:03

U mnie nie jest tak "atrakcyjnie" jak u Glamci, do tej pory było raczej budowlanie;) to chyba dobrze co???
w końcu to forum budowlane :wink:



Guzmanka - 04-03-2009 14:55
Streszczenie....
Pozwolenie jest.
Dom bedzie budowany wkrótce, prawdopodobnie zacznie się w kwietniu.
W najbliższym czasie chcemy postawić blaszaka i zrobić sami płot.

Miałam obmyślaną kuchnie, ale najprawdopodobniej będą zmiany, bo wyrzucamy ścianę.
Aktualnie zastanawiamy się nad przestawieniem schodów.
No to chyba tyle.



Rom - 05-03-2009 10:02

Streszczenie....
Pozwolenie jest.
Dom bedzie budowany wkrótce, prawdopodobnie zacznie się w kwietniu.
W najbliższym czasie chcemy postawić blaszaka i zrobić sami płot.

Miałam obmyślaną kuchnie, ale najprawdopodobniej będą zmiany, bo wyrzucamy ścianę.
Aktualnie zastanawiamy się nad przestawieniem schodów.
No to chyba tyle.
dziękuję
to teraz jestem na bierząco :D :D :D



Guzmanka - 05-03-2009 10:09
A Wy w której części Wielkopolski sie wybudowaliście?



Rom - 05-03-2009 10:17

A Wy w której części Wielkopolski sie wybudowaliście? 8km na zachód od Poznania
A Wy??



Guzmanka - 05-03-2009 10:33
My w Mrowinie, koło Rokietnicy, czyli północny-zachód od Poznania.



EDZIA - 05-03-2009 12:09
[ przeniesione z dziennika budowy]


Troszkę późnawo na takie zmiany, ale jak jest jeszcze mozliwość, a tak nam sie bardzoej podoba, to dlaczego nie. Dla nas to już za późno :( ale pomysł - BOMBA :)
Bardzo nam się podoba - duuuża otwarta przestrzeń. W połączeniu z wielkimi oknami na ogródek stworzy poczucie jedności ze światem, ale i zapewni poczucie, że jest się u siebie we własnym domu. http://forum.muratordom.pl/uzytkownik45549.htm



Guzmanka - 05-03-2009 15:37
O widzę, że moderatorzy są czujni :wink:

Pozdrowienia dla rodzinki Piwo. :D
Jak tam okna powstawiali i wymienili Wam te zepsute?



Guzmanka - 05-03-2009 15:47
Mam pytanie. Napisałam w dzienniku, ale powtórzę, to może jakiś dobry człowiek podpowie...

Czy możemy powsadzać przy drodze na przeciwko działki krzaczki?
Po drugiej stronie drogi jest pasek trawy, chwastów.. a dalej pole.
Droga jest częściowo brukowa...



Piwo - 06-03-2009 08:37
Okna mają przyjechać ponownie - bo i te, które przysłali w drodze się potłukły. Czekamy na trzeci transport... (albo ktoś tu ściemnia).
Nie wiem co o tym myśleć - na pewno nie jesteśmy szczęśliwi co do jakości usług firmy Profit (przedstawiciel oknoplastu). Nie wiem jak to było/będzie u innych, ale radzę uzbroić się w cierpliwość...



Guzmanka - 06-03-2009 08:46

Okna mają przyjechać ponownie - bo i te, które przysłali w drodze się potłukły. Czekamy na trzeci transport... (albo ktoś tu ściemnia).
Nie wiem co o tym myśleć - na pewno nie jesteśmy szczęśliwi co do jakości usług firmy Profit (przedstawiciel oknoplastu). Nie wiem jak to było/będzie u innych, ale radzę uzbroić się w cierpliwość...
Kurcze to niedobrze.
Ale wierzę, że do trzech razy sztuka.



mort - 06-03-2009 08:52

Okna mają przyjechać ponownie - bo i te, które przysłali w drodze się potłukły. Czekamy na trzeci transport... (albo ktoś tu ściemnia).
Nie wiem co o tym myśleć - na pewno nie jesteśmy szczęśliwi co do jakości usług firmy Profit (przedstawiciel oknoplastu). Nie wiem jak to było/będzie u innych, ale radzę uzbroić się w cierpliwość...
Ściema jak nic! Już ja widzę te wszystkie potłuczone okna... Okna pewnie poszły do kogoś innego, bo gdyby Profit ich w ogóle nie dostał, to by tak głupio nie wymyślał... Teraz pewnie przyjdą...



GLAMOURMUM - 08-03-2009 11:31
http://images37.fotosik.pl/74/6fac640033cec960.jpg

Żywych kwiatów nie dam, mimo chęci.
Lecz słowa, które zostaną w pamięci,
życzę szczęścia, dużo radości
i długiej szczęśliwej przyszłości.
Niech los Tobie z oczu łez nie wyciśnie,
niechaj się wszystko wiedzie pomyślnie.
Wszystko co piękne i wymarzone,
w dniu Święta Kobiet niech będzie spełnione.



dankaf - 08-03-2009 12:28
Przyjmij życzenia Babo kochana od drugiej Baby z samego (prawie :wink: )rana.
Niech dzień cały będzie radosny,bądź zdrowa Babo,aby do wiosny........ :D

http://www.pocztakwiatowa.pl/img/pic...252542_669.jpg



GLAMOURMUM - 10-03-2009 13:17
Dzień dobry..
Guzmanko co za zmiany??? ho ho ho

A gdzie Ty się włóczysz zamiast siedzieć u siebie i gości kawusia witać ;)



Guzmanka - 10-03-2009 13:50
O kurcze... zaraz zaraz... już wstawiam wodę ;)



GLAMOURMUM - 10-03-2009 13:54

O kurcze... zaraz zaraz... już wstawiam wodę ;) no.... i żeby mi to było ostatni raz!



Guzmanka - 10-03-2009 14:24
Kawcia... i torcik.
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...odkie/Kawa.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...odkie/Tort.jpg
Smacznego



Guzmanka - 10-03-2009 14:29
Glamurko, powiedz mi...
Beata i Rafał wpisali mi się, przez przypadek, do dziennika, zawsze mi moderatorzy przesuwali te posty do komentarzy. Nie wiesz co trzeba z tym zrobić? Gdzie zgłosić?



GLAMOURMUM - 10-03-2009 14:50

Kawcia... i torcik.
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...odkie/Kawa.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Inne/...odkie/Tort.jpg
Smacznego
mniam, mniam



Guzmanka - 10-03-2009 14:58
A Ty chyba na diecie jesteś....



Guzmanka - 10-03-2009 15:05
Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią.



GLAMOURMUM - 10-03-2009 15:13

A Ty chyba na diecie jesteś.... ale wirtualny torcik nie zaszkodzi :)



GLAMOURMUM - 10-03-2009 15:14

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też od nich..??? :)



Guzmanka - 10-03-2009 15:15

A Ty chyba na diecie jesteś.... ale wirtualny torcik nie zaszkodzi :) Niepotrzebny apetyt Tobie robie. Ja sama zgłodniałam przez ten widok :wink:



ponury63 - 10-03-2009 15:19
[wpis przeniesiony z dziennika budowy]


:P Witam!
Co do podłączenia wody to my skorzystaliśmy z oferty wykonania przyłącza Puku w Rokietnicy. Ich oferta była najlepsza. :o a wcześniej wszyscy mówili nam, aby tylko nie korzystać z ich usług bo np. P.G. z Rokietnicy to zrobi to taniej. Nic bardziej mylnego. PUK wykonał nam przyłącze wody na działkę a dalej poprowadził ją do fundamentów i po kilku dniach były też mapki z naniesioną wodą, a że to oni w gminie zajmują się wodą i kanalizą nic już nas nie interesowało :wink:
http://forum.muratordom.pl/uzytkownik51824.htm



Guzmanka - 10-03-2009 15:20

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr



GLAMOURMUM - 10-03-2009 15:24

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr Ale guzmanko, nawet jeżeli zabraknie to na pewno nie tyle... że aż wam cenę zmienią.... to pewnie będzie kilkanaście sztuk. Mi ilość wyliczał budowlaniec... i zobaczymy....on tez powiedział, że jak zabraknie to dokupimy. Nikt ci co do sztuki nie wyliczy...



Guzmanka - 10-03-2009 15:31

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr Ale guzmanko, nawet jeżeli zabraknie to na pewno nie tyle... że aż wam cenę zmienią.... to pewnie będzie kilkanaście sztuk. Mi ilość wyliczał budowlaniec... i zobaczymy....on tez powiedział, że jak zabraknie to dokupimy. Nikt ci co do sztuki nie wyliczy... No podejrzewam, że co do sztuki nie.
Ale chociaż chciałabym wiedzieć ile będziemy mieli warstw bloczków. To sama sobie obliczę.
Oj chyba będę musiała się uzbroić w cierpliwość w czasie budowy. A dzisiaj mi akurat cierpliwości brakuje.



GLAMOURMUM - 10-03-2009 15:35

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr Ale guzmanko, nawet jeżeli zabraknie to na pewno nie tyle... że aż wam cenę zmienią.... to pewnie będzie kilkanaście sztuk. Mi ilość wyliczał budowlaniec... i zobaczymy....on tez powiedział, że jak zabraknie to dokupimy. Nikt ci co do sztuki nie wyliczy... No podejrzewam, że co do sztuki nie.
Ale chociaż chciałabym wiedzieć ile będziemy mieli warstw bloczków. To sama sobie obliczę.
Oj chyba będę musiała się uzbroić w cierpliwość w czasie budowy. A dzisiaj mi akurat cierpliwości brakuje. dasz radę :)



Guzmanka - 10-03-2009 15:47

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr Ale guzmanko, nawet jeżeli zabraknie to na pewno nie tyle... że aż wam cenę zmienią.... to pewnie będzie kilkanaście sztuk. Mi ilość wyliczał budowlaniec... i zobaczymy....on tez powiedział, że jak zabraknie to dokupimy. Nikt ci co do sztuki nie wyliczy... No podejrzewam, że co do sztuki nie.
Ale chociaż chciałabym wiedzieć ile będziemy mieli warstw bloczków. To sama sobie obliczę.
Oj chyba będę musiała się uzbroić w cierpliwość w czasie budowy. A dzisiaj mi akurat cierpliwości brakuje. dasz radę :) Dzięki Glamurko, Kochana jesteś :)



GLAMOURMUM - 10-03-2009 15:50

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr Ale guzmanko, nawet jeżeli zabraknie to na pewno nie tyle... że aż wam cenę zmienią.... to pewnie będzie kilkanaście sztuk. Mi ilość wyliczał budowlaniec... i zobaczymy....on tez powiedział, że jak zabraknie to dokupimy. Nikt ci co do sztuki nie wyliczy... No podejrzewam, że co do sztuki nie.
Ale chociaż chciałabym wiedzieć ile będziemy mieli warstw bloczków. To sama sobie obliczę.
Oj chyba będę musiała się uzbroić w cierpliwość w czasie budowy. A dzisiaj mi akurat cierpliwości brakuje. dasz radę :) Dzięki Glamurko, Kochana jesteś :) w końcu od czego nas masz...???

a muszę ci powiedzieć, że te zmiany w domku to bardzo interesujące są, tylko nie rozumiem... pokój na górze po prawej stronie nie będzie miał ściany???



Guzmanka - 10-03-2009 15:52
Powiedz mi Glamciu skąd Ty te ceny bierzesz? Teraz widzę, że więźbę tanio dostałaś.... czarujesz czy co?



GLAMOURMUM - 10-03-2009 15:56

Powiedz mi Glamciu skąd Ty te ceny bierzesz? Teraz widzę, że więźbę tanio dostałaś.... czarujesz czy co? urok osobisty???? :roll: :roll:



Guzmanka - 10-03-2009 15:58
Teraz Tobie nie odpowiem, bo muszę jechać po chłopców do szkoły, a potem mam zebranie wspólnoty - pare godzin w plecy. Ale wieczorem spróbuje Tobie wytłumaczyć.
Ściana musi być, to nasza sypilanią 8) :wink:



Guzmanka - 10-03-2009 15:59

Powiedz mi Glamciu skąd Ty te ceny bierzesz? Teraz widzę, że więźbę tanio dostałaś.... czarujesz czy co? urok osobisty???? :roll: :roll:
Nie wątpię!!



GLAMOURMUM - 10-03-2009 16:00

Teraz Tobie nie odpowiem, bo muszę jechać po chłopców do szkoły, a potem mam zebranie wspólnoty - pare godzin w plecy. Ale wieczorem spróbuje Tobie wytłumaczyć.
Ściana musi być, to nasza sypilanią 8) :wink:
to pa pa



GLAMOURMUM - 10-03-2009 16:22

Glamurko, powiedz mi...
Beata i Rafał wpisali mi się, przez przypadek, do dziennika, zawsze mi moderatorzy przesuwali te posty do komentarzy. Nie wiesz co trzeba z tym zrobić? Gdzie zgłosić?
zawsze pisz do ponurego - administrator. On kontroluje i czasami sam przenosi źle napisane posty:)



Jasia - 11-03-2009 13:01
no czeeeść! :D Sąsiadko! :D

życzę Wam duuużo szczęścia w budowaniu! :)

i myślę, że fajnie tak móc zobaczyć swój przyszły dom od środka :)



Guzmanka - 11-03-2009 13:31

no czeeeść! :D Sąsiadko! :D

życzę Wam duuużo szczęścia w budowaniu! :)

i myślę, że fajnie tak móc zobaczyć swój przyszły dom od środka :)
Super fajnie.
Zarówno odwiedzając domy ludzi, którzy mają już namacalne P160/P180, jak i projektując i umieszczając meble w swoim wirtualnym domku.
Czekaj, czekaj... sąsiadko? zaraz muszę sprawdzić skąd jesteś...



Beata i Rafał - 11-03-2009 21:12
:P

W poniedziałek stwierdziliśmy, że trzeba ruszyć sprawę wody na działce. Dodzwoniliśmy do jednego z trzech wykonawców podanych przez PUK i umówiliśmy na miejscu. Okazało się, że projekt przyłącza nijak ma się do sytuacji na ulicy. Narysowali nam kreseczkę od drogi przy płocie do miejsca na działce, a okazało się, że rura wodociągowa jest po drugiej stronie drogi, brrrr.
Nie do pomyślenia...., kto tam pracuje i tworzy takie knoty.

Wykonawca od razu podał nam koszty...
* nawiertka z obudową, skrzynką_____________________500 zł
* przecisk pod ulicą (90 zł za m)_____________________400-450zł
* dalsze poprowadzenie rur (50zł za m)_______________350-400zł
* zajęcie pasa drogowego__________________________100 zł
* inwentaryzacja przyłącza wodociągowego - geodeta___350 zł
* odbiór przyłącza_________________________________73 zł

_____________________________________________ ---------------
W sumie ______________________________________1773-1873 zł

Sporo, jak na taki mały kawałek (11-12m). Współczuje tym co mają więcej.

Ach i dodatkowo dowiedzieliśmy się, że będziemy musieli o roku płacić haracz gminie, za to, że mamy poprowadzoną rurę w ulicy. Jakieś 30 zł, niby niedużo... ale zawsze.
Dawno tu nie zaglądałam...i chyba coś wcześniej narozrabiałam. Ups...
Nam Puk to zrobił za 2.500 i była to najtańsza oferta jaką otrzymaliśmy!!!! Powodzenia. :wink:



Guzmanka - 11-03-2009 21:53

:P
W poniedziałek stwierdziliśmy, że trzeba ruszyć sprawę wody na działce. Dodzwoniliśmy do jednego z trzech wykonawców podanych przez PUK i umówiliśmy na miejscu. Okazało się, że projekt przyłącza nijak ma się do sytuacji na ulicy. Narysowali nam kreseczkę od drogi przy płocie do miejsca na działce, a okazało się, że rura wodociągowa jest po drugiej stronie drogi, brrrr.
Nie do pomyślenia...., kto tam pracuje i tworzy takie knoty.

Wykonawca od razu podał nam koszty...
* nawiertka z obudową, skrzynką_____________________500 zł
* przecisk pod ulicą (90 zł za m)_____________________400-450zł
* dalsze poprowadzenie rur (50zł za m)_______________350-400zł
* zajęcie pasa drogowego__________________________100 zł
* inwentaryzacja przyłącza wodociągowego - geodeta___350 zł
* odbiór przyłącza_________________________________73 zł

_____________________________________________ ---------------
W sumie ______________________________________1773-1873 zł

Sporo, jak na taki mały kawałek (11-12m). Współczuje tym co mają więcej.

Ach i dodatkowo dowiedzieliśmy się, że będziemy musieli o roku płacić haracz gminie, za to, że mamy poprowadzoną rurę w ulicy. Jakieś 30 zł, niby niedużo... ale zawsze.
Dawno tu nie zaglądałam...i chyba coś wcześniej narozrabiałam. Ups...
Nam Puk to zrobił za 2.500 i była to najtańsza oferta jaką otrzymaliśmy!!!! Powodzenia. :wink: Hehe, nic się nie stało 8) :wink:

Czyli mogę wnioskować, że ta wycena nie jest wygórowana...
A ile mieliście metrów wodociągu do poprowadzenia?
I jeszcze jedno pytanie, czy coś w kosztach pominęłam?

Pozdrawiam



Guzmanka - 11-03-2009 21:56

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr Ale guzmanko, nawet jeżeli zabraknie to na pewno nie tyle... że aż wam cenę zmienią.... to pewnie będzie kilkanaście sztuk. Mi ilość wyliczał budowlaniec... i zobaczymy....on tez powiedział, że jak zabraknie to dokupimy. Nikt ci co do sztuki nie wyliczy... No podejrzewam, że co do sztuki nie.
Ale chociaż chciałabym wiedzieć ile będziemy mieli warstw bloczków. To sama sobie obliczę.
Oj chyba będę musiała się uzbroić w cierpliwość w czasie budowy. A dzisiaj mi akurat cierpliwości brakuje. dasz radę :) Dzięki Glamurko, Kochana jesteś :) w końcu od czego nas masz...???

a muszę ci powiedzieć, że te zmiany w domku to bardzo interesujące są, tylko nie rozumiem... pokój na górze po prawej stronie nie będzie miał ściany??? Zastanawiałam się jak to wytłumaczyć.....Darek zaprojektował wnętrze w programie i pokazał widok bez ściany ogrodowej, taki przekrój - dlatego pokoje na piętrze nie mają "ściany"



GLAMOURMUM - 11-03-2009 22:00

Dzięki Glamurko, za namiary na bloczki, do nas na działkę za 2,50 moga przywieźć. A podmurówki nie robią. to super, czyli bierzecie też d nich..??? :) Prawdopodobnie tak. Jeszcze musimy ustalić dokładną ilość. Nie wiem ile warstw tych bloczków mamy mieć.
Nasz kierownik ma podejście... kupcie tyle ile w projekcie, resztę się dokupi. A ja takiego czegoś nienawidzę. Lubię być w pełni przygotowana i wiedzieć o wszystkim przed czasem.
Przecież od ilości często zależy cena!!
Brrr Ale guzmanko, nawet jeżeli zabraknie to na pewno nie tyle... że aż wam cenę zmienią.... to pewnie będzie kilkanaście sztuk. Mi ilość wyliczał budowlaniec... i zobaczymy....on tez powiedział, że jak zabraknie to dokupimy. Nikt ci co do sztuki nie wyliczy... No podejrzewam, że co do sztuki nie.
Ale chociaż chciałabym wiedzieć ile będziemy mieli warstw bloczków. To sama sobie obliczę.
Oj chyba będę musiała się uzbroić w cierpliwość w czasie budowy. A dzisiaj mi akurat cierpliwości brakuje. dasz radę :) Dzięki Glamurko, Kochana jesteś :) w końcu od czego nas masz...???

a muszę ci powiedzieć, że te zmiany w domku to bardzo interesujące są, tylko nie rozumiem... pokój na górze po prawej stronie nie będzie miał ściany??? Zastanawiałam się jak to wytłumaczyć.....Darek zaprojektował wnętrze w programie i pokazał widok bez ściany ogrodowej, taki przekrój - dlatego pokoje na piętrze nie mają "ściany" aha, chyba rozumie, ale nad salonem będziecie mieli wolną przestrzeń?



Guzmanka - 11-03-2009 22:05
Tak, tak, tam mamy antresolę



GLAMOURMUM - 11-03-2009 22:08

Tak, tak, tam mamy antresolę to bardzo fajnie wygląda, ale gdzieś słyszałam że koszta ogrzania sa wyższe.



Guzmanka - 11-03-2009 22:18

Tak, tak, tam mamy antresolę to bardzo fajnie wygląda, ale gdzieś słyszałam że koszta ogrzania sa wyższe. No ciepło ucieka do góry. Najprawdopodobniej będziemy mieli wszędzie ogrzewanie podłogowe niskotemperaturowe, dom szczelny, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Myślę, że nie będzie źle. Mamy w projekcie wyliczone zapotrzebowanie domu na energię cieplną i na prawdę wygląda to dobrze.



piotr.nowy - 11-03-2009 22:26
I będzie dobrze !
Spoko , spoko :lol:



GLAMOURMUM - 11-03-2009 22:32

Tak, tak, tam mamy antresolę to bardzo fajnie wygląda, ale gdzieś słyszałam że koszta ogrzania sa wyższe. No ciepło ucieka do góry. Najprawdopodobniej będziemy mieli wszędzie ogrzewanie podłogowe niskotemperaturowe, dom szczelny, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Myślę, że nie będzie źle. Mamy w projekcie wyliczone zapotrzebowanie domu na energię cieplną i na prawdę wygląda to dobrze. no to super :)



dankaf - 12-03-2009 11:17
Cześc.Widze że o wodę walczycie :wink: Nam to zajeło rok.Ale już mamy :D
Fakt faktem będzie nam potrzebna najbardziej właśnie teraz bo strop trzeba porządnie zlac. :wink: Gmina zasponsorowała główne podłącze (przez całą przyszłą ulice) a te kilka metrów do każdego domku to juz na swój koszt.
Wyszło coś ok.178zł.



Guzmanka - 12-03-2009 11:19

Cześc.Widze że o wodę walczycie :wink: Nam to zajeło rok.Ale już mamy :D
Fakt faktem będzie nam potrzebna najbardziej właśnie teraz bo strop trzeba porządnie zlac. :wink: Gmina zasponsorowała główne podłącze (przez całą przyszłą ulice) a te kilka metrów do każdego domku to juz na swój koszt.
Wyszło coś ok.178zł.
178 zł - to strasznie tanio... mieliście szczęście



Guzmanka - 12-03-2009 11:23
My tez tylko kilka metrów - coś koło 11, ale niestety musimy przebijac się przez drogę gminną i stąd te koszty. Wygląda na to, że nie musieliście skrzynki robić - możliwe, że dlatego, ze akurat Wam ciagnęli wodociąg ulicą.



GLAMOURMUM - 12-03-2009 11:35
A właśnie dzwonię po firmach, które wykopią mi studnie .... :)



Guzmanka - 12-03-2009 12:32

A właśnie dzwonię po firmach, które wykopią mi studnie .... :) My chyba też będziemy musieli studnie wykopać, żeby nie stresować się przy podlewaniu ogrodu. W przeciwnym razie zbańczymy na wodzie. Ceny wody mają iść ostro w górę w przeciągu kilku lat.



Guzmanka - 12-03-2009 12:36
A jaką będziecie robić studnię, głębinową, czy taką z kręgów?
U nas - w naszym rejonie - głębinowe nie zdają egzaminu.



GLAMOURMUM - 12-03-2009 14:36

A jaką będziecie robić studnię, głębinową, czy taką z kręgów?
U nas - w naszym rejonie - głębinowe nie zdają egzaminu.
u nas też głębinowe nie zdają egzaminu, więc będzie taka zwykła...Już znalazłam Pana co nam zrobi...dzisiaj mam z nim spotkanie :)



Guzmanka - 12-03-2009 14:45

A jaką będziecie robić studnię, głębinową, czy taką z kręgów?
U nas - w naszym rejonie - głębinowe nie zdają egzaminu.
u nas też głębinowe nie zdają egzaminu, więc będzie taka zwykła...Już znalazłam Pana co nam zrobi...dzisiaj mam z nim spotkanie :) Ale jesteś szybka. Kobieta czynu :wink:
Ciekawa jestem ile sobie za to wołają i jaką głęboką będziesz musiała mieć studnię. Jak będziesz wiedzieć daj znać.
Ach i jeszcze jedno, Pani od bloczków, do której miałam namiary od Ciebie napisała mi sms-a, ze może mi zejśc z ceną i będę miała za 2,45. Zawsze dobre 50zł w kieszeni.



GLAMOURMUM - 12-03-2009 16:07

A jaką będziecie robić studnię, głębinową, czy taką z kręgów?
U nas - w naszym rejonie - głębinowe nie zdają egzaminu.
u nas też głębinowe nie zdają egzaminu, więc będzie taka zwykła...Już znalazłam Pana co nam zrobi...dzisiaj mam z nim spotkanie :) Ale jesteś szybka. Kobieta czynu :wink:
Ciekawa jestem ile sobie za to wołają i jaką głęboką będziesz musiała mieć studnię. Jak będziesz wiedzieć daj znać.
Ach i jeszcze jedno, Pani od bloczków, do której miałam namiary od Ciebie napisała mi sms-a, ze może mi zejśc z ceną i będę miała za 2,45. Zawsze dobre 50zł w kieszeni. No to super!!!
Guzmanko ja juz wiem...
Robocizna - 3 tyś.... tanio .... dzwoniłam po poznańskich firmach...to łapałam się za głowę... :)
i 125 zł za 1 krąg.
Studnia pewnie będzie kopana na głębokość około 40 metrów :)



Guzmanka - 12-03-2009 16:13

A jaką będziecie robić studnię, głębinową, czy taką z kręgów?
U nas - w naszym rejonie - głębinowe nie zdają egzaminu.
u nas też głębinowe nie zdają egzaminu, więc będzie taka zwykła...Już znalazłam Pana co nam zrobi...dzisiaj mam z nim spotkanie :) Ale jesteś szybka. Kobieta czynu :wink:
Ciekawa jestem ile sobie za to wołają i jaką głęboką będziesz musiała mieć studnię. Jak będziesz wiedzieć daj znać.
Ach i jeszcze jedno, Pani od bloczków, do której miałam namiary od Ciebie napisała mi sms-a, ze może mi zejśc z ceną i będę miała za 2,45. Zawsze dobre 50zł w kieszeni. No to super!!!
Guzmanko ja juz wiem...
Robocizna - 3 tyś.... tanio .... dzwoniłam po poznańskich firmach...to łapałam się za głowę... :)
i 125 zł za 1 krąg.
Studnia pewnie będzie kopana na głębokość około 40 metrów :) Jezu... 40 metrów?
A po co aż tyle?
Czyli robocizna 3000
i materiał .......5000 (125*40kręgów)
w sumie.................
.....................8000

A z ciekawości, kto wymyślił to 40m ?



Guzmanka - 12-03-2009 16:14
Kolega w Rokietnicy ma 14 metrową i to wydawało mi się dużo, czy ktoś czasem nie nabija Cię w butelkę?



GLAMOURMUM - 12-03-2009 16:19

Kolega w Rokietnicy ma 14 metrową i to wydawało mi się dużo, czy ktoś czasem nie nabija Cię w butelkę? Ja rozmawiałam z sąsiadem który niedaleko naszych działek ma studnię.... i mówił,że w tych terenach woda jest bardzo głęboko.
A tak na prawdę to się okaże jak już zaczną kopać



Guzmanka - 12-03-2009 16:22

Kolega w Rokietnicy ma 14 metrową i to wydawało mi się dużo, czy ktoś czasem nie nabija Cię w butelkę? Ja rozmawiałam z sąsiadem który niedaleko naszych działek ma studnię.... i mówił,że w tych terenach woda jest bardzo głęboko.
A tak na prawdę to się okaże jak już zaczną kopać No niby tak..... A to opłaca Ci się kopać za 8000zł studnię?
Trzebaby to przeliczyć...



Guzmanka - 12-03-2009 16:24
Glamurku ta studnia to na cele ogrodowe, czy może macie generalnie kłopot z wodociągiem?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 2 z 9 • Wyszukano 1422 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9