ďťż

Komentarze do Guzmania Budowania





GLAMOURMUM - 23-04-2009 12:01
Zapraszam do mojego dziennika. Mam pierwszą wizualkę łazienki na dole...i już pobiłam się z myślami.... i mam mieszane uczucia. Poproszę o opinię bardziej doświadczonych .





mort - 24-04-2009 07:30
Witam,
Byłem przejazdem wczoraj koło 16 i nikogo nie zastałem. Tylko sąsiad mozolnie układał bruk. Chłopaki wyciągnęli 2-5 cegieł, więc mury rosną :)



wodzu1 - 24-04-2009 08:29

Witam,
Byłem przejazdem wczoraj koło 16 i nikogo nie zastałem. Tylko sąsiad mozolnie układał bruk. Chłopaki wyciągnęli 2-5 cegieł, więc mury rosną :)
Ja wczoraj koło 18-tej przejeżdżałem przez Mrowino ale pędziłem do Szamotuł na urodziny. może dzisiaj zajrzę po oględzinach z kierem moich pięknych ścianek :D zapraszam przy okazji do dziennika :D

miłego dnia



mort - 24-04-2009 08:46

Witam,
Byłem przejazdem wczoraj koło 16 i nikogo nie zastałem. Tylko sąsiad mozolnie układał bruk. Chłopaki wyciągnęli 2-5 cegieł, więc mury rosną :)
Ja wczoraj koło 18-tej przejeżdżałem przez Mrowino ale pędziłem do Szamotuł na urodziny. może dzisiaj zajrzę po oględzinach z kierem moich pięknych ścianek :D zapraszam przy okazji do dziennika :D

miłego dnia Ja pędziłem z Szamotuł do Poznania rowerem, więc nie było problemu z zatrzymaniem;)





Guzmanka - 24-04-2009 09:24

Witam,
Byłem przejazdem wczoraj koło 16 i nikogo nie zastałem. Tylko sąsiad mozolnie układał bruk. Chłopaki wyciągnęli 2-5 cegieł, więc mury rosną :)
Ale fajnie. Jakbym nie jechała na budowę, to mam relację :lol:
Jak będziemy na działce, to wstąp się przywitać, będzie nam bardzo miło.
Wiem, że wczoraj porobiło się straszne błoto. Wszystko porozjeżdżane przez ciężarówki... mam nadzieję, że może szybko wyschnie :wink:



mort - 24-04-2009 09:28

Witam,
Byłem przejazdem wczoraj koło 16 i nikogo nie zastałem. Tylko sąsiad mozolnie układał bruk. Chłopaki wyciągnęli 2-5 cegieł, więc mury rosną :)
Ale fajnie. Jakbym nie jechała na budowę, to mam relację :lol:
Jak będziemy na działce, to wstąp się przywitać, będzie nam bardzo miło.
Wiem, że wczoraj porobiło się straszne błoto. Wszystko porozjeżdżane przez ciężarówki... mam nadzieję, że może szybko wyschnie :wink: Jak będę w pobliżu i zastanę Was, to pewno się przywitam:) A jeśli chodzi o relację, to mogę nawet fotkę wkleić 8)



Guzmanka - 24-04-2009 10:30

Witam,
Byłem przejazdem wczoraj koło 16 i nikogo nie zastałem. Tylko sąsiad mozolnie układał bruk. Chłopaki wyciągnęli 2-5 cegieł, więc mury rosną :)
Ja wczoraj koło 18-tej przejeżdżałem przez Mrowino ale pędziłem do Szamotuł na urodziny. może dzisiaj zajrzę po oględzinach z kierem moich pięknych ścianek :D zapraszam przy okazji do dziennika :D

miłego dnia Ja pędziłem z Szamotuł do Poznania rowerem, więc nie było problemu z zatrzymaniem;) Niezłą musisz mieć kondycję, skoro z Szamotuł do Poznania pocinasz i jeszcze w bok odskakujesz, żeby sprawdzić naszą budowę.



GLAMOURMUM - 24-04-2009 14:44
Chciałam zauważyć, że Pani Guzmanka wogóle ostatanio do mnie nie wpada na kawusię..... :cry: :roll:
Chyba się Pani Guzmanka obraziła.... :cry:



Guzmanka - 24-04-2009 14:50
Hehe.
Nie obraziłam się, nie obraziłam.... pisałam o lazience.. wczoraj chyba w Twoich komentarzach :wink:

Po świętach mam tyle linków do przeczytania, że nie wyrabiam.
I sama zaniedbuje swój dziennik.
Wczorajszych zdjęć ścian nawet nie dałam :(
Oj chyba muszę to wszytsko nadrobić.
I powiedzieć chociaż "Dzień dobry" u Ciebie :wink:



GLAMOURMUM - 24-04-2009 14:54

Hehe.
Nie obraziłam się, nie obraziłam.... pisałam o lazience.. wczoraj chyba w Twoich komentarzach :wink:

Po świętach mam tyle linków do przeczytania, że nie wyrabiam.
I sama zaniedbuje swój dziennik.
Wczorajszych zdjęć ścian nawet nie dałam :(
Oj chyba muszę to wszytsko nadrobić.
I powiedzieć chociaż "Dzień dobry" u Ciebie :wink:
Koniecznie, bo mi serce łamiesz.... :roll: :wink:

Jedziesz na spotkanie forumowiczów...???



mort - 24-04-2009 15:04
Mam nadzieję, że Guzmanka nie ma nic przeciwko:
http://skrajna.eu/foto/guzm1.jpg



Guzmanka - 24-04-2009 15:06
Hmmm, coś czytałam o tym zlocie... ale ... raczej szkoda mi będzie czasu. Gdyby było w naszych okolicach, to pół biedy, ale do Warszawy? jechać?.... szczerze - wątpię. Nawet lubię takie klimaty, w przeciwieństwie do Darka....
A może nasza Wielkopolska grupa musiała się jakoś zebrać i spotkać. Fajnie by było.
Jak na razie poznałam w realu 2 rodzinki z forum, ale to dlatego, że mają podobne, albo takie same domy co my, oni nie udzielają się "tak" na forum. Aaaaa i od jednego forumowicza odkupiliśmy skrzynkę prądową, zapomniałam o nim. Więc, to tak raczej z interesu, niż ze sympatii. Aczkolwiek forumowy Piwo z małżonką bardzo sympatyczni. :wink:



Guzmanka - 24-04-2009 15:08

Mam nadzieję, że Guzmanka nie ma nic przeciwko:
http://skrajna.eu/foto/guzm1.jpg
Haha....nasze mury - wczorajsze - mam nadzieję, że dzisiaj coś urosło :wink:



Guzmanka - 24-04-2009 15:09
Mort, nie masz dzisiejszych ? 8) :oops: :P



Guzmanka - 24-04-2009 15:10
Żartuje.... :lol: :lol: :lol:
Tak mnie skręca z ciekawości....



wodzu1 - 24-04-2009 15:11

Mort, nie masz dzisiejszych ? 8) :oops: :P Ja tam za 2 godz. jadę :D tylko zapomniałem swojego lustra :wink:



Guzmanka - 24-04-2009 15:14

Mort, nie masz dzisiejszych ? 8) :oops: :P Ja tam za 2 godz. jadę :D tylko zapomniałem swojego lustra :wink: W sensie..., że będziesz tam sam?

Aaaaa, Darek mnie oświecił, że chodzi o aparat :oops: :lol: :lol:



GLAMOURMUM - 24-04-2009 15:15
mort ale niespodziankę guzmance zrobiłeś ... :wink:



Guzmanka - 24-04-2009 15:17
Zaraz wrzucę wczorajsze zdjęcia, bo widze, że mam konkurencję :wink:



wodzu1 - 24-04-2009 15:18

Mort, nie masz dzisiejszych ? 8) :oops: :P Ja tam za 2 godz. jadę :D tylko zapomniałem swojego lustra :wink: W sensie..., że będziesz tam sam?

Aaaaa, Darek mnie oświecił, że chodzi o aparat :oops: :lol: :lol: dokładnie, "lustro" to lustrzanka :D



mort - 24-04-2009 15:19

Mort, nie masz dzisiejszych ? 8) :oops: :P Oj nie mam:) Najbliższe pewnie za około dwa tygodnie, jak będę jechał po dziennik i pieczątkę do Szamotuł...



wodzu1 - 25-04-2009 07:40
Witam i pozdrawiam koleżankę,

Fajnie było nareszcie poznać na żywo a nie tylko w wirtualu :D

Miłego weekendu na budowie :D



kasiaa256 - 26-04-2009 15:15
Teraz to dopiero będzie się działo :) Nawet się nie obejrzycie a dom będzie gotowy :)
Niech się mury pną do góry!



Guzmanka - 27-04-2009 10:51

Witam i pozdrawiam koleżankę,

Fajnie było nareszcie poznać na żywo a nie tylko w wirtualu :D

Miłego weekendu na budowie :D
Hej, też się cieszę, że Cię poznałam :wink:
Weekend na budowie, nie było czasu na forum.



Guzmanka - 27-04-2009 10:52

Teraz to dopiero będzie się działo :) Nawet się nie obejrzycie a dom będzie gotowy :)
Niech się mury pną do góry!
Oj szybko rośnie, sybko. Oko cieszy. :D
Dzięki!



wodzu1 - 27-04-2009 12:38
Potwierdzam - sam własnoręcznie sprawdzałem :D 8)



Kristofuros - 27-04-2009 13:23
Bry :D
Ale to szybko u Was idzie, już zapomniałem jak to było u mnie :roll:

Ja jako maniak 4 kółek Zazdraszczam gabinetu z przejściem do garażu.
Ech fajnie jest mieć swoje 4 kółka pod ręką.
W ogóle to mi się kiedyś marzyła jakaś taka duża chałupa po jakiejś małej fabryce, otwarta przestrzeń i gdzieniegdzie strefy funkcjonalne, 1 wejście, 1 brama garażowa, tudzież może być jakaś winda - ech jak na hamerykanckich filmach :lol: :wink:
Ale wiadomo coś takiego w naszych warunkach klimatycznych nierealne, bo kto by to ogrzał :-?



wodzu1 - 27-04-2009 13:36
a te heby to gdzie chcecie zamiawać? w rokietnicy? bo ja coś a Fachmecie słyszałem. a mam dwie duuuuuuże sztuki :(



Guzmanka - 27-04-2009 13:57

Bry :D
Ale to szybko u Was idzie, już zapomniałem jak to było u mnie :roll:

Ja jako maniak 4 kółek Zazdraszczam gabinetu z przejściem do garażu.
Ech fajnie jest mieć swoje 4 kółka pod ręką.
W ogóle to mi się kiedyś marzyła jakaś taka duża chałupa po jakiejś małej fabryce, otwarta przestrzeń i gdzieniegdzie strefy funkcjonalne, 1 wejście, 1 brama garażowa, tudzież może być jakaś winda - ech jak na hamerykanckich filmach :lol: :wink:
Ale wiadomo coś takiego w naszych warunkach klimatycznych nierealne, bo kto by to ogrzał :-?
Się rozmarzyłeś....



Guzmanka - 27-04-2009 13:59

a te heby to gdzie chcecie zamiawać? w rokietnicy? bo ja coś a Fachmecie słyszałem. a mam dwie duuuuuuże sztuki :( Właśnie chcemy się dowiedziec ile to kosztuje :-? :o
Najlepiej posprawdzać jeszcze gdzieś..., w razie czego, żeby móc się potargować w Rokietnicy :wink:



wodzu1 - 27-04-2009 14:06

a te heby to gdzie chcecie zamiawać? w rokietnicy? bo ja coś a Fachmecie słyszałem. a mam dwie duuuuuuże sztuki :( Właśnie chcemy się dowiedziec ile to kosztuje :-? :o
Najlepiej posprawdzać jeszcze gdzieś..., w razie czego, żeby móc się potargować w Rokietnicy :wink: Ja z forum mojego projektu wiem że to ok 8-10 tys będzie koszt. :evil:
Ale bardziej mi zależy na precyzji wykonania - podobno niektórzy potrafia to dosć skutecznie spier... a wystarczy pomyłka o 1st i juz moze być niezły bigos na dachu... :-? ja jeszce planuję naradę murarz, ciesła i kiero czy by nie oprzeć ich na wieńcu scianki kolankowej zamiast na stropie parteru...



Guzmanka - 27-04-2009 14:13

a te heby to gdzie chcecie zamiawać? w rokietnicy? bo ja coś a Fachmecie słyszałem. a mam dwie duuuuuuże sztuki :( Właśnie chcemy się dowiedziec ile to kosztuje :-? :o
Najlepiej posprawdzać jeszcze gdzieś..., w razie czego, żeby móc się potargować w Rokietnicy :wink: Ja z forum mojego projektu wiem że to ok 8-10 tys będzie koszt. :evil:
Ale bardziej mi zależy na precyzji wykonania - podobno niektórzy potrafia to dosć skutecznie spier... a wystarczy pomyłka o 1st i juz moze być niezły bigos na dachu... :-? ja jeszce planuję naradę murarz, ciesła i kiero czy by nie oprzeć ich na wieńcu scianki kolankowej zamiast na stropie parteru... :o :o :o O kur....cze, jaka cena!!! :o :o :o
I jeszcze mnie złym wykonaniem straszysz! :o :o :o
Ale ... dzięki, że tu wspominasz o tym, bo trzeba będzie zwrócić na to baczną uwagę - i naszą i kierownika!!!



Guzmanka - 27-04-2009 14:15
Te heby są z cyklu - nieprzewidziane wydatki !!!
Tak jest jak ktoś w ostatnim momencie wyrzuca z projektu ściany nośne. :oops: :oops: :oops:



wodzu1 - 27-04-2009 14:31

Te heby są z cyklu - nieprzewidziane wydatki !!!
Tak jest jak ktoś w ostatnim momencie wyrzuca z projektu ściany nośne. :oops: :oops: :oops:
jeżeli wyrzucasz z parteru to zamiast Terrivy możesz zmienić na monolit i wtedy cię dach nie interesuje...

aha - ja mam dwie ramy - jedan 10 m rozpietości a druga bodajże 7... :-?



Guzmanka - 27-04-2009 14:41

Te heby są z cyklu - nieprzewidziane wydatki !!!
Tak jest jak ktoś w ostatnim momencie wyrzuca z projektu ściany nośne. :oops: :oops: :oops:
jeżeli wyrzucasz z parteru to zamiast Terrivy możesz zmienić na monolit i wtedy cię dach nie interesuje...

aha - ja mam dwie ramy - jedan 10 m rozpietości a druga bodajże 7... :-? Hmmm, my niewiele mniejsze: 9,6 i 6,9 :roll:



wodzu1 - 27-04-2009 14:54

Te heby są z cyklu - nieprzewidziane wydatki !!!
Tak jest jak ktoś w ostatnim momencie wyrzuca z projektu ściany nośne. :oops: :oops: :oops:
jeżeli wyrzucasz z parteru to zamiast Terrivy możesz zmienić na monolit i wtedy cię dach nie interesuje...

aha - ja mam dwie ramy - jedan 10 m rozpietości a druga bodajże 7... :-? Hmmm, my niewiele mniejsze: 9,6 i 6,9 :roll: No to faktycznie możemy razem szukać ;-) pod kątem ceny podobno największy udział ma materiał - heb 200 jest cholernie drogi, 160 zreszta niewiele tańszy
tutaj piszą własnie o koszcie tego ustrojstwa w wykonaniu bardzo oszczędnościowym:
http://forum.muratordom.pl/post2721574.htm#2721574 - ostani post z 30 marca.



pawalara - 27-04-2009 21:46
Ale się u Was dzieje! Pozdrawiam. Pogoda jak na zamówienie, nic tylko działać!



Guzmanka - 27-04-2009 21:55

Ale się u Was dzieje! Pozdrawiam. Pogoda jak na zamówienie, nic tylko działać! Pawalara Ty masz kryzys.... a ja mam już ze zmęczenia tzw. głupawkę...



pawalara - 27-04-2009 22:01

Ale się u Was dzieje! Pozdrawiam. Pogoda jak na zamówienie, nic tylko działać! Pawalara Ty masz kryzys.... a ja mam już ze zmęczenia tzw. głupawkę... Też dobrze! :wink:
Chyba wolę Twój stan!



wodzu1 - 28-04-2009 07:55

Ale się u Was dzieje! Pozdrawiam. Pogoda jak na zamówienie, nic tylko działać! Pawalara Ty masz kryzys.... a ja mam już ze zmęczenia tzw. głupawkę... Też dobrze! :wink:

Chyba wolę Twój stan! Dobra głupawka nie jest zła :D :wink: czasami dobrze odstresowuje...



pawalara - 28-04-2009 08:50
masz racje, na szczęście dzień zaczął się dobrze, kierownik z samego rana zadzwonił że reszta zbrojenia którą dziś odbierał jest ok, mam nadzieję że dzisiejsze zalewanie zakończy się pomyślnie



Guzmanka - 28-04-2009 10:02

masz racje, na szczęście dzień zaczął się dobrze, kierownik z samego rana zadzwonił że reszta zbrojenia którą dziś odbierał jest ok, mam nadzieję że dzisiejsze zalewanie zakończy się pomyślnie Będzie dobrze Pawalara ;)



wodzu1 - 29-04-2009 14:09
a robisz kamerką czy aparatem. Jak apartem to skoryguj ekpozycję o +0,7 do + 1 :D zawsze jak aparat bedzie mierzyl naświetlenie całego kadru to pod słońce Ci coś takiego wyjdzie. W razie czego służę wiedzą i pomocą :D 8)



Guzmanka - 29-04-2009 14:12

a robisz kamerką czy aparatem. Jak apartem to skoryguj ekpozycję o +0,7 do + 1 :D zawsze jak aparat bedzie mierzyl naświetlenie całego kadru to pod słońce Ci coś takiego wyjdzie. W razie czego służę wiedzą i pomocą :D 8) No właśnie robię kamerą. Nie chce mi się nosić jednego i drugiego. :roll:



Kristofuros - 29-04-2009 14:12

a robisz kamerką czy aparatem. Jak apartem to skoryguj ekpozycję o +0,7 do + 1 :D zawsze jak aparat bedzie mierzyl naświetlenie całego kadru to pod słońce Ci coś takiego wyjdzie. W razie czego służę wiedzą i pomocą :D 8) Wodzu, celna wskazówka ja często robię zdjęcia pod słońce i myślałem, że na to sposobu nie ma - a tu masz na tacy :D
Dzięki :wink:



wodzu1 - 29-04-2009 14:21

Wodzu, celna wskazówka ja często robię zdjęcia pod słońce i myślałem, że na to sposobu nie ma - a tu masz na tacy :D
Dzięki :wink:
:D nie ma za co. to moje hobby (oprócz F1 i ogólnie motoryzacji no i oczywscie budowy :lol: 8) )

tylko sprawdż co Ci wychodzi, bo jak w kadrze za dużo jasnych parti będzie to sie wtedy przepalą. Jak przy każdej tego typu sprawie trzeba trochę popróbować :D

Jak masz coś blisko to lepiej dopalić lekko lampą. Takie możliwosci dają nawet najprostsze kompakty



mort - 29-04-2009 14:36

Wodzu, celna wskazówka ja często robię zdjęcia pod słońce i myślałem, że na to sposobu nie ma - a tu masz na tacy :D
Dzięki :wink:
:D nie ma za co. to moje hobby (oprócz F1 i ogólnie motoryzacji no i oczywscie budowy :lol: 8) )

tylko sprawdż co Ci wychodzi, bo jak w kadrze za dużo jasnych parti będzie to sie wtedy przepalą. Jak przy każdej tego typu sprawie trzeba trochę popróbować :D

Jak masz coś blisko to lepiej dopalić lekko lampą. Takie możliwosci dają nawet najprostsze kompakty Miło wśród pasjonatów budowy spotkać kolejnego pasjonata fotografii :D



wodzu1 - 29-04-2009 14:42

Miło wśród pasjonatów budowy spotkać kolejnego pasjonata fotografii :D :D

no trochę sie tym interesuję i staram sie uczyć, tylko czasu brak :(

Czyżbyś Ty też?



Kristofuros - 29-04-2009 14:43

Wodzu, celna wskazówka ja często robię zdjęcia pod słońce i myślałem, że na to sposobu nie ma - a tu masz na tacy :D
Dzięki :wink:
:D nie ma za co. to moje hobby (oprócz F1 i ogólnie motoryzacji no i oczywscie budowy :lol: 8) )

tylko sprawdż co Ci wychodzi, bo jak w kadrze za dużo jasnych parti będzie to sie wtedy przepalą. Jak przy każdej tego typu sprawie trzeba trochę popróbować :D

Jak masz coś blisko to lepiej dopalić lekko lampą. Takie możliwosci dają nawet najprostsze kompakty Przynajmniej wiadomo, że zdjęcia w Twoim dzienniku będą dobrze zrobione :wink:



wodzu1 - 29-04-2009 14:50

Wodzu, celna wskazówka ja często robię zdjęcia pod słońce i myślałem, że na to sposobu nie ma - a tu masz na tacy :D
Dzięki :wink:
:D nie ma za co. to moje hobby (oprócz F1 i ogólnie motoryzacji no i oczywscie budowy :lol: 8) )

tylko sprawdż co Ci wychodzi, bo jak w kadrze za dużo jasnych parti będzie to sie wtedy przepalą. Jak przy każdej tego typu sprawie trzeba trochę popróbować :D

Jak masz coś blisko to lepiej dopalić lekko lampą. Takie możliwosci dają nawet najprostsze kompakty Przynajmniej wiadomo, że zdjęcia w Twoim dzienniku będą dobrze zrobione :wink: zdjęcia jak zdjęcia - mam nadzieję, że to co bedzie na tych zdjeciach będzie dobrze zrobione :D



mort - 29-04-2009 15:13

Miło wśród pasjonatów budowy spotkać kolejnego pasjonata fotografii :D :D

no trochę sie tym interesuję i staram sie uczyć, tylko czasu brak :(

Czyżbyś Ty też? Jak najbardziej! Fotografia pociąga mnie odkąd pamiętam...



mort - 29-04-2009 15:34
Zapraszam do kilku galerii:
Poznań w jesiennych szczegółach
Jesień o poranku
Tulipany



Guzmanka - 29-04-2009 16:30
MmmmMMmmmmm piękne zdjęcia...



wodzu1 - 04-05-2009 13:06
cześć :D

Macie juz wycenę na te ramy? musze też sie powoli zacząć rozglądać.

Pozdro



Guzmanka - 04-05-2009 13:19

cześć :D

Macie juz wycenę na te ramy? musze też sie powoli zacząć rozglądać.

Pozdro
Masz na myśli heby?



Guzmanka - 04-05-2009 13:35
Jeżeli tak, to mamy już kupione, jutro do nas przyjeżdżają!!!
Tak jak pisałam w dzienniku, tam gdzie kupiliśmy w Stalbudzie, nie mieli najtaniej za kg, ale wycenili nam tyle metrów ile potrzebujemy, co się rzadko zdarza.
Ceny:
Dwuteownik 240 Heb 9,6 + 6,9 = 16,5 mb cena za metr =278,73 zł
W sumie 4599,05
I dzisiaj zamówiliśmy jeszcze dwuteownik 200 Heb 3,55 mb, cena za m 208,94

W sumie za :
heby 240 16,5 m
heb 200 3,55m
i transport
zapłaciliśmy 5420 zł

Dzisiaj jak pojechaliśmy zapłacić Pani powiedziała, że miała trochę problemów ze zrealizowaniem zamówienia, gdyż ktoś się pomylił i poinformował ją, że są takie heby na stanie, a ich w rzeczywistości nie było i musiała ich szukać (były ponoć już droższe).
My oczywiście dostaniemy towar po umówionej wcześniej cenie.



wodzu1 - 04-05-2009 13:47

Jeżeli tak, to mamy już kupione, jutro do nas przyjeżdżają!!!
Tak jak pisałam w dzienniku, tam gdzie kupiliśmy w Stalbudzie, nie mieli najtaniej za kg, ale wycenili nam tyle metrów ile potrzebujemy, co się rzadko zdarza.
Ceny:
Dwuteownik 240 Heb 9,6 + 6,9 = 16,5 mb cena za metr =278,73 zł
W sumie 4599,05
I dzisiaj zamówiliśmy jeszcze dwuteownik 200 Heb 3,55 mb, cena za m 208,94

W sumie za :
heby 240 16,5 m
heb 200 3,55m
i transport
zapłaciliśmy 5420 zł

Dzisiaj jak pojechaliśmy zapłacić Pani powiedziała, że miała trochę problemów ze zrealizowaniem zamówienia, gdyż ktoś się pomylił i poinformował ją, że są takie heby na stanie, a ich w rzeczywistości nie było i musiała ich szukać (były ponoć już droższe).
My oczywiście dostaniemy towar po umówionej wcześniej cenie.
tak, chodziło mi własnie o Heby :D - rozumiem ze są to elementy tylko docięte ale bez pospawania?



Guzmanka - 04-05-2009 13:59
Wodzu1, nie wiem czy my się do końca rozumiemy...
My te Heby mamy mieć w stropie, zrezygnowaliśmy ze ściany nośnej i heby potrzebujemy, żeby usztywnić strop. Nie musimy mieć nic spawanego. Mamy 2 heby, które biegną rówolegle i jeden mniejszy, który "wejdzie" między nimi.



wodzu1 - 04-05-2009 14:01

Wodzu1, nie wiem czy my się do końca rozumiemy...
My te Heby mamy mieć w stropie, zrezygnowaliśmy ze ściany nośnej i heby potrzebujemy, żeby usztywnić strop. Nie musimy mieć nic spawanego. Mamy 2 heby, które biegną rówolegle i jeden mniejszy, który "wejdzie" między nimi.
aaaa, ok...
Ja niestey muszę mieć trapezy pospawane tzn. bez dolnej podstawy... to będzei dopiero jazda... :-?



Guzmanka - 04-05-2009 14:06

Wodzu1, nie wiem czy my się do końca rozumiemy...
My te Heby mamy mieć w stropie, zrezygnowaliśmy ze ściany nośnej i heby potrzebujemy, żeby usztywnić strop. Nie musimy mieć nic spawanego. Mamy 2 heby, które biegną rówolegle i jeden mniejszy, który "wejdzie" między nimi.
aaaa, ok...
Ja niestey muszę mieć trapezy pospawane tzn. bez dolnej podstawy... to będzei dopiero jazda... :-? Na to wygląda.
Ale dobrze by było, jakbyś rzeczywiście wcześniej się tym zainteresował.... są czasami OKAZJE..., nam się niestety spieszyło :oops:



mort - 05-05-2009 21:07
nie ma postów, nie ma zdjęć :cry:



Guzmanka - 06-05-2009 12:12

nie ma postów, nie ma zdjęć :cry: Hej mort,obiecuję poprawę .... to chyba zmęczenie...
A poza tym sądziłam, że Was zanudziłam zdjęciami :wink:

A co u Ciebie?



mort - 06-05-2009 13:33

nie ma postów, nie ma zdjęć :cry: Hej mort,obiecuję poprawę .... to chyba zmęczenie...
A poza tym sądziłam, że Was zanudziłam zdjęciami :wink:

A co u Ciebie? Jaaaasne :wink: A u mnie - jeśli chodzi o 'budowę', to w zasadzie dzieje się tyle co w forumowym dzienniku, czyli nic nowego... Uzbierałem kontakty i zacząłem je segregować i weryfikować, niektóre już wykorzystałem. W czerwcu powinno wszystko się zgrać - pieniążki, ekipa i jakiś urlop, żeby można było kogoś wpuścić, bo troszkę teren zarasta... Do wycięcia są także dwa drzewka owocowe - w kuchni i w jadalni... W maju czeka jeszcze nas załatwienie kredytu, ale po wizycie w banku jesteśmy dobrej myśli.
Guzmanko, z oferty którego tartaku korzystaliście?



Guzmanka - 06-05-2009 13:45

Guzmanko, z oferty którego tartaku korzystaliście? Hehe, z tartaków różnych.

Drobne rzeczy typu okorek, krawędziaki na płot i inne duperele braliśmy z tartaku w Mrowinie, tak dokładnie to jest skład drzewny
Deski szalunkowe braliśmy w tartaku w Przeżmierowie u Jana. Cena akurat na to, była najkorzystniejsza.
A więźbę zamówiliśmy w jeszcze innym, w tartaku w Skórzewie, nasz kierownik i cieśla zawsze brali od nich i uważają, że mają tam dobry, sprawdzony materiał. Cena była podobna jak w innych tartakach.



Kristofuros - 06-05-2009 14:40
Do-Berek :D

Ja w kwestii tych rolet
u mnie są takie i same w sobie są docieplone, przy murowaniu okien murarze zostawili 20cm większy otwór co by ta skrzynka się pomieściła zlicowana ze ścianą, a od zewnątrz i tak będzie docieplona styropianem tak jak elewacja 16cm. także powinno być git.
Rewizje ma od wewnątrz od spodu estetyczną klapką.

Rolety są takie zamontowane, Termolux model BPR200

http://portos-rolety.pl/images/stori...t_termolux.jpg

Link do strony:
http://portos-rolety.pl/index.php?op...mid=28&lang=pl



GLAMOURMUM - 06-05-2009 15:30

Do-Berek :D

Ja w kwestii tych rolet
u mnie są takie i same w sobie są docieplone, przy murowaniu okien murarze zostawili 20cm większy otwór co by ta skrzynka się pomieściła zlicowana ze ścianą, a od zewnątrz i tak będzie docieplona styropianem tak jak elewacja 16cm. także powinno być git.
Rewizje ma od wewnątrz od spodu estetyczną klapką.

Rolety są takie zamontowane, Termolux model BPR200

http://portos-rolety.pl/images/stori...t_termolux.jpg

Link do strony:
http://portos-rolety.pl/index.php?op...mid=28&lang=pl
Krzysztof a Ty nie zakładałeś okien Oknoplast od razu z roletami ??



Kristofuros - 06-05-2009 15:39
Zakładałem, ale właśnie mi te rolety zamontowali :D



GLAMOURMUM - 06-05-2009 15:57

Zakładałem, ale właśnie mi te rolety zamontowali :D Czyli ja kupując okna z Oknoplastu też mam te rolety...czy to był Twój indywidualny wybór?



Junona - 06-05-2009 16:52
no ladnie, chwile nie zagladalam a tu polowa domu juz stoi :), jak bedzie takie tempo prac to na swieta parapetowka :D,
pozdrawiam z deszczowej szkocji, nawet nie ma kiedy trawy skosic i kwiatkow w ogrodku posadzic bo juz drugi tydzien leje...



Kristofuros - 06-05-2009 17:23

Zakładałem, ale właśnie mi te rolety zamontowali :D Czyli ja kupując okna z Oknoplastu też mam te rolety...czy to był Twój indywidualny wybór? No niekoniecznie, bo pewno Ty zamawiałaś w Gnieźnie - a tam dają inne rolety ( chyba Krispol - już nie pamiętam).
Ja zamawiałem na Góreckiej - miałem te same ceny na okna jak z Gniezna, ale lepsze rolety dostałem z Góreckiej. Montaż może nie był idealny, bo drzwi tarasowe trzeba było podnieść i lekko krzywo zamontowane okno w kotłowni - ale na to machnąłem ręką. :roll:



GLAMOURMUM - 06-05-2009 17:52

Zakładałem, ale właśnie mi te rolety zamontowali :D Czyli ja kupując okna z Oknoplastu też mam te rolety...czy to był Twój indywidualny wybór? No niekoniecznie, bo pewno Ty zamawiałaś w Gnieźnie - a tam dają inne rolety ( chyba Krispol - już nie pamiętam).
Ja zamawiałem na Góreckiej - miałem te same ceny na okna jak z Gniezna, ale lepsze rolety dostałem z Góreckiej. Montaż może nie był idealny, bo drzwi tarasowe trzeba było podnieść i lekko krzywo zamontowane okno w kotłowni - ale na to machnąłem ręką. :roll: hmmm, wogóle się nie interesowałam roletami .... w sumie to nie wiem dlaczego :)



Kristofuros - 06-05-2009 18:28

hmmm, wogóle się nie interesowałam roletami .... w sumie to nie wiem dlaczego :) Też mnie to właśnie dziwi, wszyscy tylko o oknach a rolety już miej istotne jakie - rolety ? - po prostu są i tyle. Ci od okien dobrze o tym wiedzą, bo już samych rolet, ich funkcjonalności i rozwiązań technicznych to ludzie już tak nie porównują.
A przecież one też sporo kosztuję - w moim przypadku drugie tyle co okna, ale wszystkie na parterze mam elektryczne z automatyką w komplecie. :roll:



GLAMOURMUM - 06-05-2009 18:40

hmmm, wogóle się nie interesowałam roletami .... w sumie to nie wiem dlaczego :) Też mnie to właśnie dziwi, wszyscy tylko o oknach a rolety już miej istotne jakie - rolety ? - po prostu są i tyle. Ci od okien dobrze o tym wiedzą, bo już samych rolet, ich funkcjonalności i rozwiązań technicznych to ludzie już tak nie porównują.
A przecież one też sporo kosztuję - w moim przypadku drugie tyle co okna, ale wszystkie na parterze mam elektryczne z automatyką w komplecie. :roll: Ja też mam pełną elektrykę i na dole i na górze.
Ale zabiłeś mi ćwieka...jutro zadzwonię i zapytam o te rolety



Kristofuros - 06-05-2009 18:56

hmmm, wogóle się nie interesowałam roletami .... w sumie to nie wiem dlaczego :) Też mnie to właśnie dziwi, wszyscy tylko o oknach a rolety już miej istotne jakie - rolety ? - po prostu są i tyle. Ci od okien dobrze o tym wiedzą, bo już samych rolet, ich funkcjonalności i rozwiązań technicznych to ludzie już tak nie porównują.
A przecież one też sporo kosztuję - w moim przypadku drugie tyle co okna, ale wszystkie na parterze mam elektryczne z automatyką w komplecie. :roll: Ja też mam pełną elektrykę i na dole i na górze.
Ale zabiłeś mi ćwieka...jutro zadzwonię i zapytam o te rolety Lepiej zapytaj dokładnie co i jak.

Ja mam rolety tylko na parterze, bo na piętrze mam 1 okno w sypialni pełny łuk i 2 w pokojach od ogrodu półłuki - na to patentu z roletami nie wymyślili - dlatego są bez, a nie chciałem okien prostować, bo by budynek stracił na urodzie. :roll:



mort - 06-05-2009 20:50

Guzmanko, z oferty którego tartaku korzystaliście? Hehe, z tartaków różnych.

Drobne rzeczy typu okorek, krawędziaki na płot i inne duperele braliśmy z tartaku w Mrowinie, tak dokładnie to jest skład drzewny
Deski szalunkowe braliśmy w tartaku w Przeżmierowie u Jana. Cena akurat na to, była najkorzystniejsza.
A więźbę zamówiliśmy w jeszcze innym, w tartaku w Skórzewie, nasz kierownik i cieśla zawsze brali od nich i uważają, że mają tam dobry, sprawdzony materiał. Cena była podobna jak w innych tartakach. Dzięki za informacje!
I oczywiście za fotki... Domek rośnie aż miło!



wodzu1 - 07-05-2009 11:14
witam sąsiadkę,

Aleście poszli do przodu wow :o :o :o

byłem wczoraj u Was przejazdem tak kole 18-tej ale nikogo nie było.

w przyszłym tygodniu zaczynam pościg za Wami - prawdopodobnie w środę zaczną rosnąć mury :D

Pozdrowionka i dalej tak trzymać 8) :D



GLAMOURMUM - 07-05-2009 11:23
Muszę sie brać do roboty, bo zaraz mnie Guzmanka przegoni :)



Guzmanka - 07-05-2009 11:26

witam sąsiadkę,

Aleście poszli do przodu wow :o :o :o

byłem wczoraj u Was przejazdem tak kole 18-tej ale nikogo nie było.

w przyszłym tygodniu zaczynam pościg za Wami - prawdopodobnie w środę zaczną rosnąć mury :D

Pozdrowionka i dalej tak trzymać 8) :D
No jadą chłopaki z koksem, aż miło popatrzeć :D
U Ciebie spora ekipa jest, więc pewnie szybko nas dogonisz :wink:



Guzmanka - 07-05-2009 11:28

Muszę sie brać do roboty, bo zaraz mnie Guzmanka przegoni :) Nie obawiaj się, nie grozi to Tobie :lol: 8)
Ty masz na 20 maja cieśli, a my do końca maja mamy termin na murarkę.
No i my nie wprowadzamy się w październiku :wink:
Pozdrawiam



GLAMOURMUM - 07-05-2009 11:30

Muszę sie brać do roboty, bo zaraz mnie Guzmanka przegoni :) Nie obawiaj się, nie grozi to Tobie :lol: 8)
Ty masz na 20 maja cieśli, a my do końca maja mamy termin na murarkę.
No i my nie wprowadzamy się w październiku :wink:
Pozdrawiam wiesz jak to jest z tymi terminami na budowie.... :wink:
nie wiem, czy tartak sie wyrobi na czas....mają sporo zamówień ...



Guzmanka - 07-05-2009 11:33

Muszę sie brać do roboty, bo zaraz mnie Guzmanka przegoni :) Nie obawiaj się, nie grozi to Tobie :lol: 8)
Ty masz na 20 maja cieśli, a my do końca maja mamy termin na murarkę.
No i my nie wprowadzamy się w październiku :wink:
Pozdrawiam wiesz jak to jest z tymi terminami na budowie.... :wink:
nie wiem, czy tartak sie wyrobi na czas....mają sporo zamówień ... Ach wiem, wiem... od 2 tygodni do nas komin systemowy przyjeżdża...



GLAMOURMUM - 07-05-2009 11:35

Muszę sie brać do roboty, bo zaraz mnie Guzmanka przegoni :) Nie obawiaj się, nie grozi to Tobie :lol: 8)
Ty masz na 20 maja cieśli, a my do końca maja mamy termin na murarkę.
No i my nie wprowadzamy się w październiku :wink:
Pozdrawiam wiesz jak to jest z tymi terminami na budowie.... :wink:
nie wiem, czy tartak sie wyrobi na czas....mają sporo zamówień ... Ach wiem, wiem... od 2 tygodni do nas komin systemowy przyjeżdża... no i właśnie w takich sytuacjach ręce opadają



wodzu1 - 07-05-2009 15:21
no no,

ładny ten spektakl był na Waszej działce - podniebny balet... a do czyjej muzyki 8)



Guzmanka - 07-05-2009 15:24

no no,

ładny ten spektakl był na Waszej działce - podniebny balet... a do czyjej muzyki 8)
Hehe już mi trochę przeszło, ciekawe którą wersję czytałes... zmieniałam chyba z 5 razy :roll:



wodzu1 - 07-05-2009 15:32

no no,

ładny ten spektakl był na Waszej działce - podniebny balet... a do czyjej muzyki 8)
Hehe już mi trochę przeszło, ciekawe którą wersję czytałes... zmieniałam chyba z 5 razy :roll: czytałem 10 min temu - więc która to mogla byc wersja? :D



Guzmanka - 07-05-2009 15:39

no no,

ładny ten spektakl był na Waszej działce - podniebny balet... a do czyjej muzyki 8)
Hehe już mi trochę przeszło, ciekawe którą wersję czytałes... zmieniałam chyba z 5 razy :roll: czytałem 10 min temu - więc która to mogla byc wersja? :D Pewnie pierwsza .... :oops: :oops: :oops:



wodzu1 - 07-05-2009 15:42

Pewnie pierwsza .... :oops: :oops: :oops: wydaje mi się że chyba ostatnia bo nie widze żadznych zmian :D



Guzmanka - 07-05-2009 15:45

Pewnie pierwsza .... :oops: :oops: :oops: wydaje mi się że chyba ostatnia bo nie widze żadznych zmian :D A to dlaczego się śmiejesz ??
Dobrze, że nie przeczytałeś pierwszej :P



wodzu1 - 07-05-2009 15:52

Pewnie pierwsza .... :oops: :oops: :oops: wydaje mi się że chyba ostatnia bo nie widze żadznych zmian :D A to dlaczego się śmiejesz ??
Dobrze, że nie przeczytałeś pierwszej :P coś mi się wydaje że duuuużo straciłem :D 8)



Guzmanka - 07-05-2009 16:05

Pewnie pierwsza .... :oops: :oops: :oops: wydaje mi się że chyba ostatnia bo nie widze żadznych zmian :D A to dlaczego się śmiejesz ??
Dobrze, że nie przeczytałeś pierwszej :P coś mi się wydaje że duuuużo straciłem :D 8) A mi spadł kamień z serca 8)



mort - 08-05-2009 14:45
WoW! Niezła jazda z tym mostkiem!
Mi zdecydowanie bardziej podoba się ten na całej długości 8)



Guzmanka - 08-05-2009 15:17

WoW! Niezła jazda z tym mostkiem!
Mi zdecydowanie bardziej podoba się ten na całej długości 8)
Oooo dzięki za zdanie.
Szczerze mówiąc my też skłaniamy się ku tej opcji. Ale jeszcze musimy się z tym przespać. Jest to zupełnie nowa wizja Darka. Olśniło go dzisiaj. 8)
Chcemy rozważyć wszytskie plusy i minusy.
Fajnie, że się odezwałeś



piotr.nowy - 08-05-2009 18:36

WoW! Niezła jazda z tym mostkiem!
Mi zdecydowanie bardziej podoba się ten na całej długości 8)
Też tak uważam.
Bez kompromisów ! Mostek na całości ! :lol:

Szklane schody i mostek - będzie czad ! Orientowaliście się już w kosztach ? :o



Beata i Rafał - 08-05-2009 22:45
:o :o :o Schody robią wrażenie. Mostek - bardzo ciekawe rozwiązanie. Bardziej widzi mi się ten na całości. Czy nie obawiasz się, że przez to szkło dom będzie zbyt zimnym wnętrzem? Pomysł bardzo odważny :P



BetaGreta - 09-05-2009 10:04
Podczytuję codziennie i śledzę uważnie postępy.
Idziecie jak burza.

Mój mąż był pod wrażeniem szczegółowego opisu wykonania płotu. Jak to nie problem to poproszę o taki sam opis wykonania kibelka (będę miała większą siłę przebicia żeby przekonać męża żeby wykonał nam takie dobrodziejstwo na naszej działce).

Pomysł z kładką mnie powalił. Bardzo oryginalny. Mi się podoba pierwsza inspiracja i ja bym zrobiła na całości.



wodzu1 - 10-05-2009 20:19
cześc Guzmanka,

kładka na całość.. podobają mi się Twoje rozwiązania.. qrcze chyba musze coś u siebie pozmieniać :D 8)



Kristofuros - 10-05-2009 20:38
Kładka jak najbardziej fajna, ale ile to będzie kosztować ? :roll:



Guzmanka - 11-05-2009 14:47
Wow... witajcie...
Ale się cieszę jak dzielicie się swoim zdaniem.
Postaram się odpowiedzieć na pytania.



Guzmanka - 11-05-2009 14:48

Szklane schody i mostek - będzie czad ! Orientowaliście się już w kosztach ? :o
Kładka jak najbardziej fajna, ale ile to będzie kosztować ? :roll: Nie da się ukryć, że nie są to tanie rozwiązania.
W dzienniku umieściłam bardzo orientacyjne ceny z jakimi się zetknęliśmy.



Guzmanka - 11-05-2009 15:00

:o :o :o Schody robią wrażenie. Mostek - bardzo ciekawe rozwiązanie. Bardziej widzi mi się ten na całości. Czy nie obawiasz się, że przez to szkło dom będzie zbyt zimnym wnętrzem? Pomysł bardzo odważny :P Hmmm czy się nie obawiam? Nie będzie to dom w starym stylu. Ma być nowoczesny. Taki styl nam się podoba.
Ozdobię go fajnymi, nowoczesnymi firankami :o - ciekawe czy jakieś znajdę.
Być może dla innych będzie zimny.... ale dla nas ... to będzie ten wymarzony...



Guzmanka - 11-05-2009 15:04

Podczytuję codziennie i śledzę uważnie postępy.
Idziecie jak burza.

Mój mąż był pod wrażeniem szczegółowego opisu wykonania płotu. Jak to nie problem to poproszę o taki sam opis wykonania kibelka (będę miała większą siłę przebicia żeby przekonać męża żeby wykonał nam takie dobrodziejstwo na naszej działce).

Pomysł z kładką mnie powalił. Bardzo oryginalny. Mi się podoba pierwsza inspiracja i ja bym zrobiła na całości.
Jak tylko znajdę troszkę czasu, pomęczę Darka i dowiem się dokładnie jak to zrobił.
Obawialiśmy się, że kibelek nie wytrzyma silnych wiatrów, jakie u nas często wieją. Ale stoi twardo i ani drgnie.
Pozdrowiam Cię BetaGreta :D



BetaGreta - 11-05-2009 15:25

Podczytuję codziennie i śledzę uważnie postępy.
Idziecie jak burza.

Mój mąż był pod wrażeniem szczegółowego opisu wykonania płotu. Jak to nie problem to poproszę o taki sam opis wykonania kibelka (będę miała większą siłę przebicia żeby przekonać męża żeby wykonał nam takie dobrodziejstwo na naszej działce).

Pomysł z kładką mnie powalił. Bardzo oryginalny. Mi się podoba pierwsza inspiracja i ja bym zrobiła na całości.
Jak tylko znajdę troszkę czasu, pomęczę Darka i dowiem się dokładnie jak to zrobił.
Obawialiśmy się, że kibelek nie wytrzyma silnych wiatrów, jakie u nas często wieją. Ale stoi twardo i ani drgnie.
Pozdrowiam Cię BetaGreta :D Mój mąż już kupił wczoraj dołownik (piękna nazwa :) ) więc faktycznie mocno wziął sobie do serca samodzielne wykonanie tego płotu.



Guzmanka - 11-05-2009 15:35

Podczytuję codziennie i śledzę uważnie postępy.
Idziecie jak burza.

Mój mąż był pod wrażeniem szczegółowego opisu wykonania płotu. Jak to nie problem to poproszę o taki sam opis wykonania kibelka (będę miała większą siłę przebicia żeby przekonać męża żeby wykonał nam takie dobrodziejstwo na naszej działce).

Pomysł z kładką mnie powalił. Bardzo oryginalny. Mi się podoba pierwsza inspiracja i ja bym zrobiła na całości.
Jak tylko znajdę troszkę czasu, pomęczę Darka i dowiem się dokładnie jak to zrobił.
Obawialiśmy się, że kibelek nie wytrzyma silnych wiatrów, jakie u nas często wieją. Ale stoi twardo i ani drgnie.
Pozdrowiam Cię BetaGreta :D Mój mąż już kupił wczoraj dołownik (piękna nazwa :) ) więc faktycznie mocno wziął sobie do serca samodzielne wykonanie tego płotu. Haha, nieźle. Tylko nie pozwól mu za dużo dziur wywiercić za jednym razem, bo nie jest to "lekkie" zajęcie (sama próbowałam) i będzie później umierał z bólu. No chyba, że jest przyzwyczajony do ciężkiej pracy.
Ach i niestety czasami jak się trafi na większy kamień, to robi się kłopot. W tym przypadku przyda się łom, albo dobry patyk do wydłubania "przeciwnika".
A na dołowniku proponuje nakleić taśmę np. izolacyjną do oznaczenia głębokości wykopu.
Pozostaje mi życzyć - Powodzenia !!



BetaGreta - 11-05-2009 15:48

Haha, nieźle. Tylko nie pozwól mu za dużo dziur wywiercić za jednym razem, bo nie jest to "lekkie" zajęcie (sama próbowałam) i będzie później umierał z bólu. No chyba, że jest przyzwyczajony do ciężkiej pracy.
Ach i niestety czasami jak się trafi na większy kamień, to robi się kłopot. W tym przypadku przyda się łom, albo dobry patyk do wydłubania "przeciwnika".
A na dołowniku proponuje nakleić taśmę np. izolacyjną do oznaczenia głębokości wykopu.
Pozostaje mi życzyć - Powodzenia !!
Chciał już wczoraj zrobić próbę. Na szczęście przegonił nas deszcz.
Dzięki za rady, przekażę.



Monis - 18-05-2009 13:50
Guzmanka widzę, że nie leniuchujecie i szybko mkniecie z budową swojego domku! naprawdę macie rewelacyjne tempo... A co do urządzania ogródka? tez już bym chciała przesadzić moje zdobycze na ostateczne miejsce- narazie roślinki cierpliwie czekają za kibelkiem na końcu działki :wink: :roll:



Guzmanka - 18-05-2009 14:00

Guzmanka widzę, że nie leniuchujecie i szybko mkniecie z budową swojego domku! naprawdę macie rewelacyjne tempo... A co do urządzania ogródka? tez już bym chciała przesadzić moje zdobycze na ostateczne miejsce- narazie roślinki cierpliwie czekają za kibelkiem na końcu działki :wink: :roll: Co do posadzenia roślinek...., pewnie to nie będzie ich ostateczne miejsce, ale wczoraj posadziłam ofiarowane przez koleżankę roślinki i prezenty od mamy. Tak więc "tymczasowy ogródek" rozrasta się.
Na szczęście w sobotę popadało i możnabyło coś pokopać bez kilofa :wink:



Monis - 18-05-2009 14:27
to tak jak u mnie- jak popada to ziemia ok, ale wystarczy 1 dzien suchy a można się zamęczyć, o kopaniu łopatą można pomarzyć :wink:



tomaszek71 - 18-05-2009 18:18
Co to są te Heby czy nie myślisz czasami o (dwuteowniku)?



markoto - 18-05-2009 20:28
Heb to jest profil dwuteowy ale szerokostopowy



damimax - 19-05-2009 18:29
Hej - czy ja dobrze widzę, że znów macie nowe ogrodzenie?? :o :o :)

W szoku jestem! I znów sami?

Wiem, że pewnie zalatani okrutnie jesteście, ale jeśli w wolnej chwili dalibyście radę wskazówek udzielić odnośnie montażu takiej siatki i całościowe koszty, to byłabym wdzięczna :wink:

A czemu tak szybko wymienialiście to tymczasowe?



Kristofuros - 19-05-2009 23:01
To ja się podpinam pod pytanie wyżej. :P
Będę robił ogrodzenie między mną a sąsiadem i w takim przypadku wiadomo koszty na pół, jak zrobię to ogrodzenie sam to może tak wyjdzie, że będę miał je gratis tylko trzeba będzie zakasać rękawy. 8)



Guzmanka - 20-05-2009 09:49

Hej - czy ja dobrze widzę, że znów macie nowe ogrodzenie?? :o :o :)

W szoku jestem! I znów sami?

Wiem, że pewnie zalatani okrutnie jesteście, ale jeśli w wolnej chwili dalibyście radę wskazówek udzielić odnośnie montażu takiej siatki i całościowe koszty, to byłabym wdzięczna :wink:

A czemu tak szybko wymienialiście to tymczasowe?
Odpowiedziałam w dzienniku na pytania.
Dodam jedynie, że ceny są cenami netto.
Ale to była końcowa cena.
Jak będziecie chcieli mogę wkleić całą kalkulację, z ilością i potrzebnymi elementami.



Guzmanka - 20-05-2009 09:51

To ja się podpinam pod pytanie wyżej. :P
Będę robił ogrodzenie między mną a sąsiadem i w takim przypadku wiadomo koszty na pół, jak zrobię to ogrodzenie sam to może tak wyjdzie, że będę miał je gratis tylko trzeba będzie zakasać rękawy. 8)
Kristofuros, nie wiem może to dla Ciebie oczywiste, ale powiem, że do robienia płotu są potrzebne 2 osoby. Jedna myślę, że nie dałaby rady.



Kristofuros - 20-05-2009 10:36

To ja się podpinam pod pytanie wyżej. :P
Będę robił ogrodzenie między mną a sąsiadem i w takim przypadku wiadomo koszty na pół, jak zrobię to ogrodzenie sam to może tak wyjdzie, że będę miał je gratis tylko trzeba będzie zakasać rękawy. 8)
Kristofuros, nie wiem może to dla Ciebie oczywiste, ale powiem, że do robienia płotu są potrzebne 2 osoby. Jedna myślę, że nie dałaby rady. To fakt - i tu mógłby być problem, bo sąsiada raczej bym nie zagonił do roboty, bo on dyrektor w Banku, chociaż kto wie - może by mu się spodobało :roll:



Guzmanka - 20-05-2009 11:19

To fakt - i tu mógłby być problem, bo sąsiada raczej bym nie zagonił do roboty, bo on dyrektor w Banku, chociaż kto wie - może by mu się spodobało :roll: Hehe, kto wie...
A dogadujesz się z nim dobrze?, bo zespół musi być nieźle zgrany.

U nas oczywiście Darek robił całą cieżką robotę. Przygotowywanie "ciasta" - czyli betonu nie jest lekkie. Wiezienie go taczką. Wczoraj próbowałam przesunąć taka pełną taczkę i nie dałam rady nawet podnieść. Szuflowanie do dziury. Aaaa i trzeba najpierw te dziury wykopać, albo wywiercić- to też nie lada zadanie.
My też nie mamy wprawy w pracach fizycznych - całe życie pracujemy na siedząco - przy kompie. Więc taka praca fizyczna bardzo wytęża nasze mięśnie.
Ale już nawet nie mamy zakwasów.

Wbrew pozorom budowanie ogrodzenia wymaga również ruszenia głową. :wink:
Trzeba poprzenosić poziomy i zobaczyć dokładnie jak kształtuje się teren.
Później rozplanować na jakiej wysokości osadzić słupki. Druga osoba, trzyma 2 poziomice na slupku i musi trzymać pion w obu płaszczyznach. Oprócz tego przycieliśmy deskę długości 2,5 m, żeby odmierzać odległości między słupkami i oczywiście cały czas należy pilnować wysokości na jakiej stawiamy słupki.
My z Darkiem całkiem dobrze sobie radziliśmy, jednak chyba najgorsze były przeklęte komarzyska i meszki, które gryzły nas niemiłosiernie.
Znowu się rozgadałam...
Myślę, że Pan dyrektor banku nie będzie chętny, chociaż w ramach integracji międzysąsiedzkiej - kto wie....



Kristofuros - 20-05-2009 11:24
Sąsiada mam w porządeczku - ten sam rocznik - najlepszy 75r :P
dogadujemy się bez zgrzytów :P
No i jest większy ode mnie, ale jakby się sprawował w pracy fizycznej to nie wiem :roll: trzeba by go przetestować pod tym kątem :wink:



Guzmanka - 20-05-2009 11:29
Noooo proszę, masz całkowitą rację że to najlpeszy rocznik. :wink:



Guzmanka - 20-05-2009 11:31
Hehe, ciekawe czy ma jakiś strój roboczy :wink:



Kristofuros - 20-05-2009 12:27
Sąsiad ma jakiś swój pomysł na ogrodzenie, ale nie znam do końca szczegółów, wiem tyle, że nie chce plecionki. Stroju typowo roboczego zapewne nie ma, ja też nie. Do tego służą ciuchy bardziej zużyte :roll:

A co do rocznika, czyżby Twój małż był z tego samego ?
Czy może Ty sama ? :P



wodzu1 - 20-05-2009 12:28

Noooo proszę, masz całkowitą rację że to najlpeszy rocznik. :wink: o mój to co?! 76' tez dobry 8) :wink:



Kristofuros - 20-05-2009 12:37

Noooo proszę, masz całkowitą rację że to najlpeszy rocznik. :wink: o mój to co?! 76' tez dobry 8) :wink: Wiesz... jest taki fajny kawałek The Connels "seventy four seventy five" i jakoś tam nie ma rocznika 76 :lol: :wink:

http://www.dailymotion.pl/video/x6b2...4-7475-seventy



Guzmanka - 20-05-2009 12:45
Ja sama :roll:
Darek jest młodszy :wink:

Chyba trochę niewygodnie będzie się pracować w garniturze :wink:



Kristofuros - 20-05-2009 12:50

Ja sama :roll:
Darek jest młodszy :wink:

Chyba trochę niewygodnie będzie się pracować w garniturze :wink:
:D
Moja luba też se przygarnęła młodszego 8)
Na szczęście Ja tylko jestem młodszy w metryce, bo z wyglądu odwrotnie :wink:



Guzmanka - 20-05-2009 12:57
Chcesz powiedzieć, że starzej wyglądasz?



Kristofuros - 20-05-2009 13:14

Chcesz powiedzieć, że starzej wyglądasz? Znaczy się żona wygląda na młodszą - tak bym to ujął 8) :lol: :wink:



damimax - 20-05-2009 13:18

Noooo proszę, masz całkowitą rację że to najlpeszy rocznik. :wink: o mój to co?! 76' tez dobry 8) :wink: Wiesz... jest taki fajny kawałek The Connels "seventy four seventy five" i jakoś tam nie ma rocznika 76 :lol: :wink:

http://www.dailymotion.pl/video/x6b2...4-7475-seventy To ja sie łapię w tym kawałku, choć nie jestem 75 :roll: :wink:
Guzmanka - bardzo Ci dziękuję za szczegóły - posadzę mojego dinozaura 70 i każę mu poczytać :P
My jednak skończymy pewnie na leśnej tymczasowo, też mam ponad 100m do samodzielnego ogrodzenia :-?
A mogłabys mi jeszcze podliczyć ile Ci wyszło za metr tego tymczasowego?
Byłabym wdzięczna :wink:



Guzmanka - 20-05-2009 13:52

To ja sie łapię w tym kawałku, choć nie jestem 75 :roll: :wink:
Guzmanka - bardzo Ci dziękuję za szczegóły - posadzę mojego dinozaura 70 i każę mu poczytać :P
My jednak skończymy pewnie na leśnej tymczasowo, też mam ponad 100m do samodzielnego ogrodzenia :-?
A mogłabys mi jeszcze podliczyć ile Ci wyszło za metr tego tymczasowego?
Byłabym wdzięczna :wink:
Wszystko zależy za ile uda Wam się kupić krawędziaki i siatkę.
My kupilismy na początku więcej krawędziaków i starczyło na kibelek i coś jeszcze zostało.

A tak w ogóle, ktos pytał się o kibelek, to przy okazji napiszę, że
Kibelek kosztował jakieś 100zł

A 50m ogrodzenia tymczasowego
44,99 dysperbit, pędzle,gwoździe (malowałam krawędziaki od dołu dysperbitem)
10,37 wrzeciądz i gwoździe
330 krawędziaki i deski na płot(deski na bramę wjazdową)
300 na siatkę leśną i zawiasy (spieszyło się nam i siatkę kupilismy w LM, na allegro sa tańsze :wink: )

I używalismy
* zszywacza tapicerskiego
* zszywek
* dołownik,
które to rzeczy kupiliśmy wcześniej.
Reasumując wydaliśmy na płot tymczasowy 685, 36 zł
Czyli średnio wychodzi koło 13 zł /m.
Chyba o niczym nie zapomniałam. :D

A i jeszcze taka rada. Z jednej strony zrobilismy bramę wjazdową. A z drugiej, na końcu siatki mamy listewkę, którą mocujemy do ostatniego krawędziaka.
W ten sposób pojazdy mogą wyjeżdżać z dwóch stron.
A czekaj, czekaj, ale Wy już macie przecież domek. Hmmm czyli nie potrzebujecie drugiego wyjazdu ;)



damimax - 20-05-2009 14:09
Bardzo Ci dziekuję raz jeszcze - cena bardzo mi się podoba :wink:



mort - 20-05-2009 14:20
A mi bardzo podobają się takie dokładne instrukcje! Dzięki!



Guzmanka - 20-05-2009 15:07
:D
Cieszę się, że mogłam pomóc.

Jeszcze Becie-Grecie obiecałam instrukcje powstawania kibelka.
Wisi to nade mną, pamiętam Beta, tylko nie miałam osobistego wkładu w jego budowę, a nie mam sumienia męczyć Darka, jest kompletnie wykończony psychicznie nękaniem naszego dostawcy materiałów...
Może odnajdę zdjęcia?

Postaram się



GLAMOURMUM - 20-05-2009 20:14
Ale ładnie dom rośnie...:)

Jakby co...to ja też rocznik 75......... ;)



BetaGreta - 20-05-2009 21:43

:D
Cieszę się, że mogłam pomóc.

Jeszcze Becie-Grecie obiecałam instrukcje powstawania kibelka.
Wisi to nade mną, pamiętam Beta, tylko nie miałam osobistego wkładu w jego budowę, a nie mam sumienia męczyć Darka, jest kompletnie wykończony psychicznie nękaniem naszego dostawcy materiałów...
Może odnajdę zdjęcia?

Postaram się
Dzięki za pamięć :D
Nie spieszy się. Dopiero w czerwcu będziemy się brać za wychodek.
Jak będzie miał mniej zajęć to się uśmiechnij ode mnie :D



Guzmanka - 21-05-2009 13:54

:D
Cieszę się, że mogłam pomóc.

Jeszcze Becie-Grecie obiecałam instrukcje powstawania kibelka.
Wisi to nade mną, pamiętam Beta, tylko nie miałam osobistego wkładu w jego budowę, a nie mam sumienia męczyć Darka, jest kompletnie wykończony psychicznie nękaniem naszego dostawcy materiałów...
Może odnajdę zdjęcia?

Postaram się
Dzięki za pamięć :D
Nie spieszy się. Dopiero w czerwcu będziemy się brać za wychodek.
Jak będzie miał mniej zajęć to się uśmiechnij ode mnie :D Nieomieszkam :wink: Nawet buzi mu dam :wink:



Guzmanka - 21-05-2009 13:55

Ale ładnie dom rośnie...:)

Jakby co...to ja też rocznik 75......... ;)
No proszę ...jakie młode towarzystwo :D



Teves - 26-05-2009 07:39
Zaglądałem do waszego dziennika i wróciły wspomnienia z "mojego" stropu. Czy ten dom projektowany jest na jakieś miejsca narażone na wstrząsy tektoniczne czy inne kataklizmy???? Do dzisiaj nie mogę pojąć na jaką cholerę w moim p160 jest belka żelbetowa zazbrojona jakby to było przęsło mostu nad Wisłą. Dołem z 8 góra 6 drutów fi 16 chyba. A jak przyszło do stawiania dachu to okazało się ze nic się na tym nie będzie opierać i musiałem prosić cieśli żeby choć jeden słupek wsparli na tej belce.

Piotr



mirkapki - 27-05-2009 11:04
Jestem tu nowa

Od jakiegoś czasu śledzę postępy Waszej budowy ponieważ razem z mężem mamy w planie zbudowanie naszego wspólnego gniazdka wg tego samego projektu Montreal DCP180a. Właśnie kupujemy działkę pod nasz dom - w piątek spotkanie u notariusza :D

Bardzo Wam kibicujemy, mamy nadzieje, że i nam ta budowa będzie tak sprawnie szła.



mort - 27-05-2009 11:29
Dzień dobry!
Ale pięknie Wam domek rośnie!



anetina - 27-05-2009 11:34
i ja się przyszłam przywitac i postępy obserwować :)



Guzmanka - 27-05-2009 12:23

Jestem tu nowa

Od jakiegoś czasu śledzę postępy Waszej budowy ponieważ razem z mężem mamy w planie zbudowanie naszego wspólnego gniazdka wg tego samego projektu Montreal DCP180a. Właśnie kupujemy działkę pod nasz dom - w piątek spotkanie u notariusza :D

Bardzo Wam kibicujemy, mamy nadzieje, że i nam ta budowa będzie tak sprawnie szła.
Witam mirkapki. Zapraszam do zaglądania.
A domek jest naprawdę ładny, dosyć go pozmienialiśmy :wink:, ale każdy buduje taki jaki mu się marzy.
Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 5 z 9 • Wyszukano 1869 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9