ďťż

PRZEPISY NA SWIĄTECZNE PYSZNOŚCI





taka_ja & taki_on:) - 13-11-2009 09:13
Wczoraj od deski do deski przeczytałam wątek :wink:
Postanowiłam kilka przepisów -swoich na święta też tutaj WAM napisać :wink:

Sałatka z ryżu

3 woreczki ryzu (kruchawy taki ugotować -chociaż ja gotuję czasami taki miękki)
1 puszka ananasa
1 majonez
1 puszka kukurydzy
pierś gotowana ( moze być wędzona :wink: )
4 jajka -ugotowane na twardo
10 dag zółtego sera

Ryż w solonej wodzie ugotować, ostudzić, dodać porkojonego anansa w kosteczki -bądż zakupić już w kawałkach, pierś ugotować z przyprawami -liść laurowy, pieprz, ziele angielskie itp. -ostudzić pokroić w kosteczkę. Jajka pokroić w kosteczkę, zetrzeć na tarce o drobniutkich oczkach ser.
Wszystko wymieszać razem dodac majonez -przyprawić solą i pieprzem.
Wychodzi tego duzo -najlepsza owa sałatka jest na drugi dzień.
Ja podaję ją w święta, znika szybko - a wychodzi jest spora micha :wink:

Makowiec z jabłkami

6 duzych jabłek
9 jaj
9 łyżek kaszy mannej
1 szkl. orzechów mielonych
1 op. proszku do pieczenia -małe!
1 kostka margaryny
45 dag cukru pudru
30 dag sparzonego maku

Mak zmielić 3 razy, margarynę utrzeć z cukrem pudrem, dodawać po jednym żółtku. Jabłka pokroić w kostkę i dodać pozostałe składniki. wymieszać, na końcu dodać ubitą pianę z białek. Piec 40-50 minut.

Przepis, który dostałam kilka lat temu od kolezanki -od kilku lat gości owa rolada na naszym stole (nie długo :wink: ) -ale powiem WAM, że oprócz tego, że jest nie droga, jest na serio b. dobra i ten przepis jest dobry zwłaszcza w święta -bo inny i szybko się wykonuje.

a oto Rolada z Wafli

Najpierw zacznę, że gdy będziemy kupować wafle -te prostokątne to wymacajmy palcem, czy obu nie są to te zbyt grube - mają być jak najcieńsze. Jeżeli nie ma tych cieniutkich -spokojnie -lekko zwilzymy sobie je spryskiwaczem przegptpwaną wodą -ale lekko -bo się rozpadną :wink:

Najlepiej pokruszmy sobie w misce - na kawałki herbatniki i 3 tafle wafli, zróbmy galaretkę, obierzmy banany, przygotujmy bakalie -ja osobiście dodaję tylko rodzynki - wczesniej namoczone w gorącej wodzie na kilka minut.

1 szkl cukru - daje mniej bo słodka potem jest
2 łyzki kako
1 kostka masła lub margaryny ( często dawałam margarynę -jest ok)
bakalie -w/g uznania -u mnie tylko rodzynki
2 paczki herbatników -np. szkolne
wafle
3-4 banany

Do gotującej masy z kako, cukru i masła dodac bakalie + połamane hebatniki i wafle -mieszamy w garnku "na ogniu" i dodajemy gorącą galaretkę ( o dowolnym smaku).
Mieszamy, mieszamy -masa musi być nie za gęsta i nie za rzadka, jeżeli jest zbyt rzadka - to gotujemy -zgęstnieje.
Na rozłożone (ewnetualnie spryskane -grybsze tafle) 3-y tafle wafli szybko wykładamy gorącą masę - marzemy naszą taką berbeluchę :wink: Kładziemy na początku banana -jeżeli krótki -to urywam kawałek z innego, jeżeli zbyt wygięty -to go łamieny -prostując (tutaj najlepiej kupować te banany proste).
Szybko zwijamy. Zakańczając tak, aby koniec rolady był pod spodem.
Musimy szybko smarować, zwijać, gorąca masa zmiękczy nam tafle, jeżeli masy ciut zostanie to upychamy nią boki, jeżeli wyszło nam tylko 2 rolzady -to masa była zbyt gęsta -następnym razem uda się trzy :wink: Jeżeli lekko pekają wafle po rogach -to słabo były posmarowane masą gorącą krawędzie - ale nic nie szkodzi.

Rolada jest bardzo szybka - nie droga - trzy rolady zawsze wychodzą, kroję na 1,5 cm paski -kawałki i znika szybko.
Banan nadaję się b. dobrze, bo nie jest ani za słodki ani za gorzki :wink: Aaaaa i nigdy nie skropuję go cytryną jakoś nie ciemnieje :wink:





taka_ja & taki_on:) - 13-11-2009 09:36
Rolada z wiórkami kokosowymi
Ciasto:
4 paczki herbatników - zmielić -aby była ala bułka tarta :wink:
3 łyzki cukru
5 łyżek kakao
8 -10 łyżek śmietany
trochę alkoholu
MASA:
1/2 kostki margaryny (masła)
3 łyżki cukru pudru
1 opakowanie wiórków kokosowych
1 łyżeczka soku z cytryny

Ciasto wałkujemy na folii aluminiowej wysmarowanej, nakładamy masę na ciasto i za pomoca folii zwijamy roladę -do lodówki :wink:

Kompot wigilijny

10 dag suszonych sliwek
4 jabłka np. szare renety
cyryna, pomarańcza, 2 banany lub 2 gruszki z kompotu
20 dag cukru
Umyte sliwki namoczyć kilka godzin, pozostałe owoce obrać. 2 litry wody zagotować z cukrem, włożyć połówki jabłek, zagotować. do gorącego kompotu dodac namoczone sliwki, zagotować. Na końcu włozyć pozostałe surowe owoce. Przed podaniem ostudzić.

chili 2 łyżeczki
puszka ananasa
duzy słoik papryki konserwowej
1 kostka wołowa
1 kostka grzybowa (bądź sos sojowy)
2-3 marchewki
8 łyżeczek cukru
10 łyzek zalewy ze słoika z papryki
6 ząbków czosnku
2 łyzki maki ziemniaczanej z wodą dla zagęszczenia

Na patelni zesmażyć na oleju: startą na małych oczkach marchew + czosnek zgnieciony + papryka w paski + ananas w paski -razem smażyć. Rozpuścić 2 rosołki + chili do smaku, cukier i zalewa z papryki. Na koniec mąkę -do zagęszczenia.
To kładziemy na rybkę -dowolne usmazone filety.
Uwielbiam to nawet na gorąco :wink: Ale tak jak każda RYBKA - po wystygnięciu wstawiamy do lodówki - a jak nie to podgrzewamy z rybką w piekarniku i podajemy na gorąco. Ryba najlepiej tak z farszem postoi i nim ciut przejdzie :wink:



taka_ja & taki_on:) - 13-11-2009 10:19
Ups znowu wcisnęłam - WYŚLIJ :roll: :lol:

to dalej lecimy - to co robię na święta i nie tylko :wink: Ale taki zestaw m. in. mam naświęta prócz tradycyjnych potraw.

Sałatka śledziowa -bez majonezu

2 średnie cebule lub jedna dużą
bób konserwowy
pół paczki rodzynek
3 filety śledziowe
2 jabłka
3 ogórki kiszone
1 słoiczek grzybków marynowanych

Cebulkę drobniutko kroimy, rodzynki sparzyć, 3 filety pokroić w kosteczkę, jabłka tez w kosteczkę, ogórki też w kosteczkę, grzybki i bób -nie kroimy :wink: :lol: doprawiamy sola i pieprzem.

mówię WAM jest to b. dobra sałatka -ponieważ rodzynki mają zupełnie inny smak i wszystko super smakuje :wink: Też znika szybko :wink:

Kaszak
Ciasto
3 szkl. mąki -60 dag
1 szkl. cukru
2 jajka
2 zółtka
20 dag KASI -margaryny
3 łyzki mleka
3 łyzki miodu
2 łyżeczki sody
1 op. cukru waniliowego

Mąkę wymieszać z sodą i posiekac z margaryną, dodac pozostałe składniki i zagnieść. Podzielić na 3 części.
Tutaj super jak mamy te duże prostokątne blaszki - sztuk 3 i za jednym zamachem upieczemy placki. Ale uważamy -bo b. krótko się piecze -do zbrązowienia ciasta -taki złoty kolor :wink: Jak nie pieczemy każdy placek oddzielnie - ja aby było wygodniej, rozwałkowuję w blaszce ciasto słoikiem :wink:
starcza na 3 placki -bo mają być nie grube -one ciut sobie podrosną :wink:

Masa
0,5 szkl. kaszy mannej
1 litr mleka
1 kostka masła
1 szkl. cukru pudru
zapach waniliowy
Ugotowac kaszę w mleku i wystudzić. Kostkę masła utrzeć z cukrem pudrem i dodawać po łyżce kaszy mannej -wystudzonej! Na koniec zapach waniliowy :wink:

Placek zwilżamy - ja np. amaretto z wodą przegotowaną zimną. Moja mama kiedyś nawilżała placki wodą przegotowaną z cukrem i sokiem z cytryny -nie za kwaśne ani nie za słodki smak :wink:
Na zwilzony placek - lekko -bo są twarde placki - kładziemy masę - pół jej. Przykrywamy kolejnym plackiem, nawilżamy i wykładamy drugą część masy. Miskę zabiera dziecię do wylizania, bądź małż podchodzi i próbuje paluchem :o Kładziemy 3 placek i ... robimy polewę :wink:
a oto stara i zawsze udająca się polewa :wink:
1/3 kostki margaryny
2 łyzki wody
2 łyzki kako
1/2 szkl. cukru
rozpuszczamy wszystko odrazu.

Śmietankowe serca

27 dag mąki
25 dag masła
5 łyżek gęstej smietany
1 żółtko
1 białko do posmarowania + cukier na wierzch do posypania.

Wszystkie składniki zagnieść i rozwałkować, wykrajać niezbyt cienkie ciasteczka. Pomarować białkiem i posypać cukrem. Piec na blasze wysmarowanej margaryną i posypanej kaszą manną ok. 17-20 min. w temp. 175 stopni C. Aż będą lekko zarumienione.

Są bardzo dobre :wink:

SNIKERS
Oprócz tego znajdzie się też snikers - te same placki pieczemy co do kaszaka - 3 sztuki.

Ciasto
3 szkl. mąki -60 dag
1 szkl. cukru
2 jajka
2 zółtka
20 dag KASI -margaryny
3 łyzki mleka
3 łyzki miodu
2 łyżeczki sody
1 op. cukru waniliowego

Polewa orzechowa:
12 dag margaryny
20 dag posiekanych orzechów włoskich
4 łyzki cukru
4 łyzki miodu

Krem I
2 op. budyniu smietankowego

Krem II
1 puszka mleka słodzonego skondensowanego

Wykonanie:
Makę wymieszać z soda i przesiać, posiekać z margaryną. dodać pozostałe składniki, zagnieśc ciasto. Podzielić na 3 części i upiec.
Na jednen placek wylać gorącą polewę orzechową i upiec z nią, pozostałe dwa -na złoty kolor.
Ugotowac budyń w mniejszej ilości mleka. Puszkę mleka skondens. gotować 3 godziny.
Na jeden placek nałozyćbudyń, na drugi krem z mleka -kajmak (teraz są gotowe masy w sklepach -bez gotowania - jak planujemy gotowac ugotujmy odrazu 2 mleka skondensowane, jedno może stać w lodówce). Na wierzch kładziemy nasz placek z polewą orzechową -upieczoną z plackiem :wink:

Uffffffffffffff się napisałam :wink:

SMACZNEGO :wink:



mbz - 13-11-2009 10:50
To ja tez dorzuce moja ulubiona i jakze swiateczna w smaku :wink: :

Salatka z buraczkow:
4 srednie ziemniaki ugotowane
2 duze buraki ugotowane
2 jablka
2 ogorki kiszone
peczek natki pietruszki
peczek koperku
majonez
jogurt naturalny

Ziemniaki, buraki, jablka i ogorki pokroic w kostke, posiekac peczki - wymieszac delikatnie. Majonez wymieszac z jogurtem naturlanym pol na pol i dodac do warzyw. Salatka pieknie sie zarozowi, a jak smaczna i zdrowa ( szczegolnie dla tych, co maja anemie - serio!) :)





galka - 13-11-2009 18:23

galka, dziurki "na choinkę" robi się wbijając w surowego pierniczka (już na blaszce) kawałeczek makaronu spaghetti ( tylko nie za długi bo się giba w cieście) , trzeba pamiętać o wyjęciu spaghetia natychmiast po upieczeniu bo potem trudno :-? wiem bo przerabiałam :roll: matka dyrektorka dzięki za fajny sposób a jak magpie 101 poda jeszcze jeden ,to se zrobię po dwie dziurki,a co tam zaszalęję świątecznie :D



matka dyrektorka - 13-11-2009 18:31

galka, dziurki "na choinkę" robi się wbijając w surowego pierniczka (już na blaszce) kawałeczek makaronu spaghetti ( tylko nie za długi bo się giba w cieście) , trzeba pamiętać o wyjęciu spaghetia natychmiast po upieczeniu bo potem trudno :-? wiem bo przerabiałam :roll: matka dyrektorka dzięki za fajny sposób a jak magpie 101 poda jeszcze jeden ,to se zrobię po dwie dziurki,a co tam zaszalęję świątecznie :D ażurowe ciasteczka :D



elutek - 14-11-2009 17:48


chili 2 łyżeczki
puszka ananasa
duzy słoik papryki konserwowej
1 kostka wołowa
1 kostka grzybowa (bądź sos sojowy)
2-3 marchewki
8 łyżeczek cukru
10 łyzek zalewy ze słoika z papryki
6 ząbków czosnku
2 łyzki maki ziemniaczanej z wodą dla zagęszczenia

Na patelni zesmażyć na oleju: startą na małych oczkach marchew + czosnek zgnieciony + papryka w paski + ananas w paski -razem smażyć. Rozpuścić 2 rosołki + chili do smaku, cukier i zalewa z papryki. Na koniec mąkę -do zagęszczenia.
To kładziemy na rybkę -dowolne usmazone filety.
Uwielbiam to nawet na gorąco :wink: Ale tak jak każda RYBKA - po wystygnięciu wstawiamy do lodówki - a jak nie to podgrzewamy z rybką w piekarniku i podajemy na gorąco. Ryba najlepiej tak z farszem postoi i nim ciut przejdzie :wink: fajne przepisy :) ten na rybkę wypróbuję w tygodniu - brzmi oryginalnie i smakowicie :)



taka_ja & taki_on:) - 14-11-2009 21:02
Elutek - a wiesz że ten farsz ciut przypomina mi ... sos Uncle Ben`s -taki słodkawo -pikantny... :wink:

On nawet do ryzu jest ok :wink:

A ja dzisiaj robiłam przepis na pierniczki -akurat sobie kilka tygodni postoi ciasto.
Ale powiem WAM, że trudnści były w zakupieniu Kardamonu -o czym wspomiane, ale najbardziej byłam zaskoczona goździkami, które stosuję do kompotów, do marmolady z jabłek, do grzańca... Nawet tych całych nie mogłam dostać :o - jakieś braki świąteczne w sklepach :wink: :lol:
Dobrze, że miałam swoich trochę to w moździerzu sobie rozgniotłam :wink:
U mnie co do ciasta powiem tak... rozpuściłam smalec z miodem i tym cukrem a moje dziecko mówi: -ale świerdzi :o
Wystawiłam na balkon -aby szybciej ostygło -a tam zaczęło jakby się ścinać :o -ale konystencja w sumie była taka jak w przepisie - lepiło się - plastelina :wink:
Gdy dodałam przyprawy i przyprawę do piernika - plus inne produkty -pychaaaa...
Teraz stoi na balkonie :wink: zawinięte w ręcznik i worek foliowy - lekko uchylony :wink: Moje dziecko potem musiało wylizać garnek :wink: - i stwierdziło -dobreeeeeeeeeeeeeee... a już nie może się doczekać kiedy będziemy dekorowały :wink:



magpie101 - 14-11-2009 23:02
Ja jutro zarabiam ciasto na pierniczki :lol: !



nadia091205 - 15-11-2009 11:39
Ja wczoraj zakupiłam wszystkie składniki na pierniczki, łącznie z foremkami i ozdobami ( choć to na razie nie potrzebne ). Dziś mam zamiar zrobić ciasto. Wygląda na proste w przygotowaniu, więc mam nadzieję, że wyjdzie OK.



mbz - 15-11-2009 11:42
Ja to ciasto bede zarabiac za tydzien pewnie - juz sie nie moge doczekac :)

A na smalcu, to rzeczywiscie zapach przy roztapianiu troche jest nieprzyjemny, za to smak potem - ach! :)



dorothy - 15-11-2009 18:38
taka_ja & taki_on:) napisał:
Brzmi bardzo apetycznie... :wink: czy ten przepis jest na małą czy dużą blachę? i jeszcze jedno czy jabłka można zetrzeć na tartce o dużych oczkach zamiast kroić w kawałki?



taka_ja & taki_on:) - 15-11-2009 20:23

taka_ja & taki_on:) napisał:
Brzmi bardzo apetycznie... :wink: czy ten przepis jest na małą czy dużą blachę? i jeszcze jedno czy jabłka można zetrzeć na tartce o dużych oczkach zamiast kroić w kawałki? Ja piekłam w prodiżu i foremce zapinanej -tortowej ale , raz też w prostokątnej - 20 x 30 :wink: Ciasto wlewamy do wysmarowanej blaszki, ale blaszka lepiej jak jest wyższa :wink: Tak już po 30 minutach lepiej sprawdzić -wykałaczką -ona będzie lekko wilgotnawa, ale nie lepiąca ma być. Tak do 180 stopni w piekarniku :wink: 40 minut -nieraz 50 min.
Nic nie zaszkodzi jak zetrzesz jabłka na grubych oczkach, kiedyś też starłam. :wink: Makowiec jest wilgotny -nie taki suchy, cukru pudru daję mniej -bo jest słodki :wink:



taka_ja & taki_on:) - 15-11-2009 20:46
Ja jeszcze dumam nad tą nalewką - co spirytusem w słoiku zalewa się figi itp., ale czy 1/2 l.spirytusu do 1/2 l. wody mineralnej to nie będzie za mocna? :roll: Kurczę ja tam nie znam się na nalewkach, owoce pewnie bym wyjadła bo szkoda by było wyrzucić :wink: A potem la la la :lol:
Sobie przypomniałam dzisiaj, że dawno -nawet b. dawnooooo nie kupowałam Bazylio - z mlekiem skondensowanym schłodzonym lubię zrobić-pychaaaaaaa... O wiele tańsze jak Malibu -a też pycha... :D
Muszę się w tym tygodniu zastanowić, czy ową nalewkę robić -bo tez kilka tyg. stoi :wink:



dorothy - 15-11-2009 21:11
taka_ja & taki _on:) dzięki! wypróbuję na Święta :wink:



iwomalinka - 16-11-2009 20:31
1 opakowanie wafli

masa:

1. masło roślinne lub margaryna np.Kasia
2. 1 szklanka cukru (niepełna)
3. 1/2 szklanki mleka
4. 2 łyżki kawy Inki lub kakao

5. 2 szklanki mleka w proszku zwykłego lub 2,5 szklanki granulowanego

składniki 1,2,3 i 4 zagotować w garnku i odstawić aż będzie ciepłe (nie gorące!), następnie wsypać mleko w proszku i energicznie wymieszać do uzyskania jednolitej masy (jeśli używacie mleka granulowanego, to nie przejmujcie się grudkami)
Smarować wafle, układając jeden na drugim. Na koniec zawinąć gotowy wafel w papier lub folię i przycisnąć z wierzchu czymś ciężkim (ja układam na nim encyklopedię i słowniki :lol: ).Zostawić tak na 5-6 godzin (można też zostawić na całą noc, jeśli robimy wafel wieczorkiem). Pokroić na paski o szerokości ok 5 cm i dowolnej długości. Smacznego :wink:



aaggaa - 19-11-2009 21:50
zarobiłam ciasto na pierniczki :lol: :lol: :lol: ale mi wyszło takie rzadkie :-?czy to dobrze :roll:



magpie101 - 19-11-2009 21:52

zarobiłam ciasto na pierniczki :lol: :lol: :lol: ale mi wyszło takie rzadkie :-?czy to dobrze :roll: Jesli robilas z mojego przepisu to ciasto musi miec konsystencje bardzo miekkiej ciastoliny.

A jesli robilas z przepisu UKF to nie mam pojecia.



mbz - 19-11-2009 22:27

zarobiłam ciasto na pierniczki :lol: :lol: :lol: ale mi wyszło takie rzadkie :-?czy to dobrze :roll: Jesli robilas z mojego przepisu to ciasto musi miec konsystencje bardzo miekkiej ciastoliny.

A jesli robilas z przepisu UKF to nie mam pojecia. Z przepisu UKF - tez :)
Rzadkie nie powinno byc.



aaggaa - 19-11-2009 23:15
coś pewniakiem pomyliłam zagadała mnie rodzinka i telefon :oops: dosypię troszkę mąki do uzyskania odpowiedniej gęstości :-? A dla pewności za tydzień dwa z części upiekę pierniczki i schrupię :oops: dla sprawdzenia czy oby są dobre. :roll:



mbz - 19-11-2009 23:27
Wiesz co - z tym dosypywaniem to poczekaj chwile - bo ono troche gestnieje, jak postoi :)



taka_ja & taki_on:) - 20-11-2009 15:21
Właśnie, dziewczynom w poprzednich latach w tym wątku gdy wychodziło rzadkie -to poprostu dosypywały mąki przed wałkowaniem i pieczeniem -a wczesniej i tak im twardniało.

Ja dzisiaj zabrałam swoje ciasto z balkonu do lodówki -bo u nas cieplutko -wiosennie i miska była ciepła... Słonko grzało :wink:



Benta - 20-11-2009 23:58
Mam wielką ochotę na ciasto bananowe, gdzieś podawano fajny przepis, ale nie mogę dokopać się do niego.Może ktoś wie gdzie ten przepis?



magpie101 - 21-11-2009 00:24

Mam wielką ochotę na ciasto bananowe, gdzieś podawano fajny przepis, ale nie mogę dokopać się do niego.Może ktoś wie gdzie ten przepis? Prosze :P
http://forum.muratordom.pl/przepisy-...110423-540.htm



Benta - 21-11-2009 23:15
Bardzo dziękuję za namiary na to ciasta.Jutro z samego rana biorę się za pieczenie, a może jeszcze dzisiaj? Jeśli forum M nie wciągnie do późnej nocy.



ambroma - 22-11-2009 22:08
Zrobiłam ciasto na pierniczki wg przepisu UKF. Moje też wydawało się za rzadkie więc dosypałam troche mąki. Stoi sobie teraz na balkonie okryte ściereczką i czeka... Zazanaczam że w tej wersji to mój pierniczkowy debiut :wink: Wierzę, że się uda :oops: :oops:



nastka79 - 23-11-2009 08:13
A ja zrobiłam ciasto z przepisu Magpie, zawsze jak robię ciasta z jej przepisów to wychodzą, więc mam nadzieję, że i tym razem się nie zawiodę :wink:



magpie101 - 23-11-2009 11:00

A ja zrobiłam ciasto z przepisu Magpie, zawsze jak robię ciasta z jej przepisów to wychodzą, więc mam nadzieję, że i tym razem się nie zawiodę :wink:

:P wstawie potem przepis na super sernik swiateczny, ktory pieke na herbatnikach, wiec nie ma przy nim roboty. Kiedys pieklam na spodzie z ciasta ale moi i tak zjadali mase serowa, a spod zostawiali.



aaggaa - 23-11-2009 19:47

Zrobiłam ciasto na pierniczki wg przepisu UKF. Moje też wydawało się za rzadkie więc dosypałam troche mąki. Stoi sobie teraz na balkonie okryte ściereczką i czeka... Zazanaczam że w tej wersji to mój pierniczkowy debiut :wink: Wierzę, że się uda :oops: :oops: mój też debiut :lol: :lol: ja trzymam w lodówce owinęłam w folię spożywcza żeby nie przesiąkło zapachami z lodówki :-? czy może być ono owinięte folią???



mbz - 24-11-2009 08:02
Ja zawsze owijam foila i jeszcze przykrywam sciereczka (tez trzymam w lodowce).



nastka79 - 24-11-2009 09:05
Ja trzymam w plastikowym pojemniku w spiżarni. Mam nadzieję, że się nie zepsuje... Chłodno tam jest, ale nie jak w lodówce. :roll:



magpie101 - 24-11-2009 10:32
Moje ciasto stoi w garazu na zimnej posadzce, wczoraj podnioslam miske i zapach byl obledny (ja trzymam w plastikowej misce nakrytej wieksza miska tez plastikowa).



pati25 - 24-11-2009 13:25
magpie101 dzis robie ciasto na pierniczki :)



ambroma - 24-11-2009 15:11
Moje ciasto jest przykryte płócienną ścierką i folią. Stoi na balkonie. Chyba mu nie jest za ciepło :-? :wink:



magpie101 - 24-11-2009 15:14
U nas w niedziele i wczoraj bylo 15 stopni w cieniu :o :P , wiec w takiej temp. nie moze stac dlatego trzymam w garazu.



pati25 - 24-11-2009 17:34
magpie101 a na jaka grubośc trzeba rozwałkować ciasto?Tak mniej wiecej ile milimetrów?A może centymetr?



mbz - 24-11-2009 19:12
Ja rozwalkowuje tak mniej wiecej na grubosc 0,5 cm.



anet1 - 24-11-2009 22:16
Ja jeszcze mam pytanie do przepisu na pierniczki magpie101, czy sodę miesza się w ciepłym czy zimnym mleku? Do tej pory niewiele ciast wyskoczyło z mojego piekarnika, więc przepraszam jeśli pytanie naiwne :wink: Jutro zamierzam zarobić składniki, mam nadzieję, że nie za późno.



magpie101 - 24-11-2009 22:58

Ja jeszcze mam pytanie do przepisu na pierniczki magpie101, czy sodę miesza się w ciepłym czy zimnym mleku? Do tej pory niewiele ciast wyskoczyło z mojego piekarnika, więc przepraszam jeśli pytanie naiwne :wink: Jutro zamierzam zarobić składniki, mam nadzieję, że nie za późno. Sode mieszam z letnim mlekiem, a ciasto mozesz smialo zarobic, ja w zeszlym roku zarabialam 10 dni przed swietami.



magpie101 - 24-11-2009 22:59

magpie101 a na jaka grubośc trzeba rozwałkować ciasto?Tak mniej wiecej ile milimetrów?A może centymetr? Ja tez tak jak mbz rozwalkowuje na 0,5 cm (takie dobre), one w piecu rosna jeszcze sporo. Cienszych nie robie, bo sa wtedy suche i twarde.



nastka79 - 25-11-2009 08:42
Magpie, pamiętam, że szukałaś sklepu internetowego z produktami do zdobienia pierniczków. Znalazłaś coś ciekawego?



magpie101 - 25-11-2009 10:30
nastka79 nie znalazlam tego co szukalam, wiec bede dekorowac tradycyjnie: lukry w roznych kolorach, na wierzch posypie zgniecionymi orzechami lub posypkami. Do tego kupie pisaki lukrowe i chce pierwszy raz zrobic wzorki z lukru ale ze szprycy do tortu, zobaczymy czy mi wyjdzie :roll: :lol: .

Jutro w lidlu beda w promocji foremki do wykrawania pierniczkow z motywami swiatecznymi, z rana planuje jechac po nie (ciekawe czy u nas beda), bo moje foremki to nie sa takie typowo swiateczne (swiateczna w moich jest tylko gwiazdka)
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...awania_ciastek



nastka79 - 25-11-2009 10:33
Tą promocję w Lidlu już widziałam i też się czaję. Ja niestety nie mogę jechać tam rano, więc nie wiem czy jeszcze będą... :roll:



mbz - 25-11-2009 11:19

Magpie, pamiętam, że szukałaś sklepu internetowego z produktami do zdobienia pierniczków. Znalazłaś coś ciekawego? Dziewczyny, zajrzyjcie tutaj:

- tortownia

- pikinini



nastka79 - 25-11-2009 11:36
Ale jeszcze chodzi o to, żeby się nie zrujnować :wink:



magpie101 - 25-11-2009 11:38

Magpie, pamiętam, że szukałaś sklepu internetowego z produktami do zdobienia pierniczków. Znalazłaś coś ciekawego? Dziewczyny, zajrzyjcie tutaj:

- tortownia

- pikinini Ceny mnie "zabily" :lol: , to ja jednak zostane przy lukrze, orzechach i posypkach :lol: .



Zochna - 26-11-2009 19:25

Moje ciasto stoi w garazu na zimnej posadzce, wczoraj podnioslam miske i zapach byl obledny (ja trzymam w plastikowej misce nakrytej wieksza miska tez plastikowa). no wlasnie :roll: wlasnie zrobilam ciasto pierniczkowe z Twojego przepisu magpie :)
.. i hm..jakoś to moje tak najlepiej to nie pachnie na swiezo...
mam nadzieje, ze to soda w reakcji z mlekiem i w miare odstawania ten zapach sie ulotni i przyprawy sie przebiją .prawda to ? czy cos pokrecilam .. :roll:



taka_ja & taki_on:) - 26-11-2009 19:25
A u mnie wiem jak będzie...

Misiek lubi pierniki ale tylko w polewie -więc spoko - stary przepis sprawdzony na polewę mam :wink:
Jakąs posypke kupię -mam orzechy włoskie :wink:

Ja lubię tez w polewie, ale i w lukrze... więc lukier tez domowej roboty -plus jakaś posypka... Przydałyby mi się kolory :roll:
Ale te niektóre ceny to faktycznie hm hm...

Ciekawe, czy jutro będą w Lidlu te foremki -jak nie to zostanę przy metalowych -starszych -akurat jest tam gwiazdka... :wink:
Jak to mówi Misiek:
-a co ty się tam będziesz bawiła i tak wszystko sie wymiesza i przetrawi :lol:



elutek - 26-11-2009 22:30
a ja polecam Wam taką roladę, najczęściej robię na Wielkanoc /bo zielona i jakoś bardziej mi "pasuje" :wink: /,
ale i na inne okazje też jest wyśmienita no i fajnie wygląda :)

przepis zeskanowałam z moich szpargałów - ten akurat jest z "Claudii"

http://images35.fotosik.pl/86/d074c020cc447ffem.jpg



magpie101 - 26-11-2009 23:33

Moje ciasto stoi w garazu na zimnej posadzce, wczoraj podnioslam miske i zapach byl obledny (ja trzymam w plastikowej misce nakrytej wieksza miska tez plastikowa). no wlasnie :roll: wlasnie zrobilam ciasto pierniczkowe z Twojego przepisu magpie :)
.. i hm..jakoś to moje tak najlepiej to nie pachnie na swiezo...
mam nadzieje, ze to soda w reakcji z mlekiem i w miare odstawania ten zapach sie ulotni i przyprawy sie przebiją .prawda to ? czy cos pokrecilam .. :roll: Moje po wyrobieniu tez nie mialo zapachu ale po tygodniu juz pieknie pachnie.



nastka79 - 27-11-2009 08:22
Byłam wczoraj w Lidlu i na szczęście jeszcze były te foremki do wykrawania. Są w nich różne kształty, kilka świątecznych, ale też takie "bez okazji". Na święta są różne gwiazki, gwiazdka betlejemska, aniołek, Mikołaj, choinka, dzwonek, więc teraz te wykorzystam.



taka_ja & taki_on:) - 27-11-2009 15:49
Pomimo, że połamało mnie i leżę od 2 dni -to nie wytrzymałam. Pojechałam do Lidla, bo kumpelka mówiła mi, że widziała silikonowe blachy...

Napaliłam się na te zwłaszcza foremki do ciastek -pierniczków-bo moje to jeszcze w spadku dostałam i z naście lat mają :wink: Kilka sztuksię ostało...
Jak ja się ucieszyłam, gdy znalazłam foremki w pudełeczku i sztuk 26, jest i choinka i mikołaj z workiem i rózne rozmiary gwiazdek - obejrzałam w domu dokładnie -a najbardziej zachwycona jest moja 11 letnia córka :wink:

Niestety silikonowych blach, blaszek nie było -były ale te czarne - do przeróżnych ciastek... :cry: Może i były, albo pomyliło się koleżance :roll:

Misiek stwierdził, że jak na coś się napalę to szok! Nu jak napalę... :roll: Za 15 zeta to i w korku jechałam i pomimo, że boli mnie bok to wpadłam do Lidla i szukałam foremek :lol:
Ale foremki jeszcze były uffffffffffffffffffff...
Dziękuję za cynk :wink: Teraz poluję na silikonowe blachy -moja koleżanka w tamtym roku kupiła blachę silikonową -głowę Mikołaja - jest zadowolona :wink:



atusia - 27-11-2009 16:29
w niemczech w kauflandzie obłedu można dostać od dodatków dekoracyjnych mnustwo mają tego i ceny też nie wysokie po wachają sie miedzy 2zł a 4 zł na nasze :lol:



Zochna - 27-11-2009 19:42
ja polecam wigilijne pierożki maślane - z nadzieniem grzybowym.
nadzienie robię takie jak do tradycyjnych uszek .
Sa łatwe i pyszne - delikatne , kruche , no miodzio :)

Farsz :
Cebule drobno posiekaną przesmażyć na masle ,
wymoczone i ugotowane grzyby drobno pokroic i podsmażyć z cebula,
do tego sól i pieprz - wiadomo. jak robię dosyć pieprzne :)
można dodac do farszu troche tartej bulki lub jajko (ble) – jeżeli jest za rzadki

Ciasto kruche :
20 dkg maki
12 dkg masla ( miękkie)
1 male jajo lub 2 surowe zoltka
1 lyzka smietany
˝ łyżeczki soli

Ciasto zagniesc – do lodowki na ˝ godz (albo dłużej - żeby dalo się rozwalkowac).

Rozwałkować cieniutko – wykrawac szklanka, nakładać farsz i lepic pierogi.
Wysmarowac roztrzepanym jajkiem

Na blache wysmarowana maslem - piekarnik około 200 C na 10-15 min
Pilnowac – az będą zlote.



agip - 03-12-2009 20:45
dziewczyny, a macie jeszcze jakieś przepisy na sałatki rybne, albo inne potrawy niewymagające posiadania kuchni :lol: moja kuchnia to 2 stoły, szafka ze zlewem i maszynka na prąd z 2 palnikami mega żrąca prąd, więc wolałabym za wiele nie gotować, ale jednak coś zanieść do rodziców i teściowej. Poratujcie mnie.



aaggaa - 04-12-2009 20:54
zrobiłam na próbę 8) troszkę pierniczków czy aby na pewnosą smaczne :roll: (bo coś tam pokręciłam z przepisem :oops: I są pyszne :lol: :lol: :lol: [/img]http://images47.fotosik.pl/234/2bf2af3049fb9ba9m.jpgC:\Users\wojaga\Desktop\mama\20091204091.jpg[img][/img]



magpie101 - 04-12-2009 21:07

zrobiłam na próbę 8) troszkę pierniczków czy aby na pewnosą smaczne :roll: (bo coś tam pokręciłam z przepisem :oops: I są pyszne :lol: :lol: :lol: [/img]http://images47.fotosik.pl/234/2bf2af3049fb9ba9m.jpgC:\Users\wojaga\Desktop\mama\20091204091.jpg[img][/img] Sliczne! Moge wiedziec gdzie i w jakiej cenie kupilas te perelki do ozdoby i czy sa one jadalne.



aaggaa - 04-12-2009 21:34
te są naprawdę dobre (do tej pory ozdóbki trafiały mi się bleee :roll: ).kupiłam je około 5 zeta w sklepie kaufland



aaggaa - 04-12-2009 21:40
[img]http://images40.fotosik.pl/230/54491b160614e691med.jpg[/ ja kupiłam srebrne i biało -różowe, były jeszcze biało-niebieskie i złote. więcej nie pamiętam :roll:



magdazaba - 07-12-2009 14:46

Ja jutro zarabiam ciasto na pierniczki :lol: ! ale apatytu mi narobiłyście na pierniczki - chyba dzisiaj zrobię niespodziankę dzieciom - i będzie piekarnia.



galka - 07-12-2009 19:04
Melduję upieczenie pierniczków z przepisu magpie .
do ciasta trzeba było dodać mąki bo wyszło mi trochę za rzadkie.
Myślałam,że tego będzie mało,a wyszło 7(słownie :siedem blach)bo nie można ich układać zbyt ciasno.
Dekorowanie zajęło trzy godziny :D
niektóre trochę toporne,szczególnie na początku ale ogólnie wielka frajda :D
Dzięki :D



magpie101 - 07-12-2009 19:09

Melduję upieczenie pierniczków z przepisu magpie .
do ciasta trzeba było dodać mąki bo wyszło mi trochę za rzadkie.
Myślałam,że tego będzie mało,a wyszło 7(słownie :siedem blach)bo nie można ich układać zbyt ciasno.
Dekorowanie zajęło trzy godziny :D
niektóre trochę toporne,szczególnie na początku ale ogólnie wielka frajda :D
Dzięki :D
:P fotke prosze, ja zabieram sie w sobote za pierniczki i to musowo, bo chce porcje wystawic na licytacje forumowa dla Frania.



taka_ja & taki_on:) - 07-12-2009 21:22
Własnie chyba te pierniczenie czas zacząć, :roll: aby zmiękły do świąt :roll:



galka - 07-12-2009 21:26
[b]Magpie[/b ]foto na razie niemożliwe -brak sprzętu :-?

A za natchnienie do tych pierników-jeszcze raz dzięki :D



Zochna - 07-12-2009 21:50
Magpie - ja też bardzo dziękuję :)
Pierniczki są super -w dwóch wersjach wyszły.
Pierwsze wałkowałam za cienko - i te robią za "kruche korzenne" :lol:
drugą partię - tak na 0,5 cm i wyszły piękne miękkie pierniki :D
Wczoraj była akcja malowania - wrzucę foto jak zagrzeję sprzęt :)



magpie101 - 07-12-2009 21:55
Ciesze sie, ze Wam sie udaly :P !
Ja tez walkuje ciasto tak na 0,5 cm to wtedy wyrosna wysokie i sa od razu miekkie bez lezakowania do jedzenia :lol: .



galka - 07-12-2009 22:10
Zochna czy wyszło Ci też tyle blach :D
U mnie cała kuchnia była zastawiona :D ,aż sie mąż pytał czy z synową zapisałyśmy się do koła gospodyń wiejskich :D



magpie101 - 07-12-2009 22:30

Zochna czy wyszło Ci też tyle blach :D
U mnie cała kuchnia była zastawiona :D ,aż sie mąż pytał czy z synową zapisałyśmy się do koła gospodyń wiejskich :D
:lol: :lol: :lol: mi wychodzi 100 sztuk z jednej porcji ciasta, na ktore proporcje podawalam.



pati25 - 08-12-2009 17:44
ja tez jutro pieke :)magpie101.dam znac jak wyjda :)A moze ktos ma sprawdzony sposób na jakis dobry lukier :)



magpie101 - 08-12-2009 20:22
Ja w tym roku pierwszy raz nie bede robic z lukrem, ktory po jakims czasie peka. Zrobie z polewa biala i czekoladowa, jadlam ostatnio u kogos z mojego przepisu pierniki z polewami i bardzo mi smakowaly. Polewy kupie gotowe takie do podgrzania w cieplej wodzie.



Zochna - 08-12-2009 20:46

Zochna czy wyszło Ci też tyle blach :D
U mnie cała kuchnia była zastawiona :D ,aż sie mąż pytał czy z synową zapisałyśmy się do koła gospodyń wiejskich :D
:lol: :lol: :lol: mi wychodzi 100 sztuk z jednej porcji ciasta, na ktore proporcje podawalam. Pewnie więcej niż 100 :)
Ale ja pierwszą połowę cienko wałkowałam - także z 5 blach spokojnie,
a tych grubszych - tak ze 3 blachy :D
Rodzinie część rozdałam - Ich podziw i wdzięczność - bezcenne :lol:



Zochna - 08-12-2009 20:49

Ja w tym roku pierwszy raz nie bede robic z lukrem, ktory po jakims czasie peka. Zrobie z polewa biala i czekoladowa, jadlam ostatnio u kogos z mojego przepisu pierniki z polewami i bardzo mi smakowaly. Polewy kupie gotowe takie do podgrzania w cieplej wodzie. magpie - a mój lukier nie pęka. znaczy nie zauważyłam :D
ja robię z samej cytryny i cukru pudru - a na koniec ucierania dodaje jeszcze trochę miekkiego masła. Z masłem jest taki gładki i fajnie się błyszczy :)
No i ma dodatkowy milion kalorii :D



magpie101 - 08-12-2009 21:03

Ja w tym roku pierwszy raz nie bede robic z lukrem, ktory po jakims czasie peka. Zrobie z polewa biala i czekoladowa, jadlam ostatnio u kogos z mojego przepisu pierniki z polewami i bardzo mi smakowaly. Polewy kupie gotowe takie do podgrzania w cieplej wodzie. magpie - a mój lukier nie pęka. znaczy nie zauważyłam :D
ja robię z samej cytryny i cukru pudru - a na koniec ucierania dodaje jeszcze trochę miekkiego masła. Z masłem jest taki gładki i fajnie się błyszczy :)
No i ma dodatkowy milion kalorii :D A ja robie z wody i cukru pudru i pewnie dlatego peka.
Jak dajesz cytryne to wody juz nie dodajesz?



Zochna - 08-12-2009 22:01
Nie - sam sok z cytryny .
Lukier jest taki kwaskowaty - dobrze się komponuje ze słodkimi ciastkami :)



pati25 - 08-12-2009 22:20
Aby lukier nie pekał podobno troszeczkę oliwy trzeba dodac :0Sprawdzał ktos?



pati25 - 08-12-2009 22:20
Aby lukier nie pekał podobno troszeczkę oliwy trzeba dodac :0Sprawdzał ktos?



Zochna - 08-12-2009 22:28
masło , masło ... :)



JoShi - 08-12-2009 22:30

Aby lukier nie pekał podobno troszeczkę oliwy trzeba dodac :0Sprawdzał ktos? Ja nie dodaję oliwy. Robię z soku z cytryny i cukru pudru i nie pęka. Ja więc widać daje się zrobić bez oliwy.



pati25 - 09-12-2009 18:59
magpie101 ciasteczka z twojego przepisu sa super...jezzuuuuu ale pychota.

:o



magpie101 - 09-12-2009 23:38

magpie101 ciasteczka z twojego przepisu sa super...jezzuuuuu ale pychota.

:o
:D , a jak robilas w koncu lukier?



Żelka - 10-12-2009 11:14

magpie101 ciasteczka z twojego przepisu sa super...jezzuuuuu ale pychota. :o Ktore to, ktore, ja tez chce?
Te?

Pierniki:

-1 kg maki
-2 jaja
-4 lyzeczki sody
-1/2 szklanki mleka
-20 dkg cukru
-50 dkg miodu plynnego
-1 kostka masla prawdziwego
-30 g przyprawy do piernika
-1 plaska lyzka kakao

Do miski wkladamy wszystko procz masla. Maslo topimy i wlewamy, a sode rozpuszczamy w mleku i dopiero dolewamy do reszty skladnikow.
Zarabiamy ciasto i odstawiamy w chlodne miejsce najlepiej na kilka tygodni (jak sie ktos spozni to kilka dni tez moze byc).
Walkujemy ciasto ale nie za cienko i pieczemy na 170 stopni po 10 minut. Nie pieke na srodkowym ruszcie tylko o jednen wyzej na pergaminie.
Przestudzone ozdabiamy i chowamy (ja chowam w plastikowych pojemnikach ze szczelna pokrywka zeby nie wyschly).



magpie101 - 10-12-2009 11:19

magpie101 ciasteczka z twojego przepisu sa super...jezzuuuuu ale pychota. :o Ktore to, ktore, ja tez chce?
Te?

Pierniki:

-1 kg maki
-2 jaja
-4 lyzeczki sody
-1/2 szklanki mleka
-20 dkg cukru
-50 dkg miodu plynnego
-1 kostka masla prawdziwego
-30 g przyprawy do piernika
-1 plaska lyzka kakao

Do miski wkladamy wszystko procz masla. Maslo topimy i wlewamy, a sode rozpuszczamy w mleku i dopiero dolewamy do reszty skladnikow.
Zarabiamy ciasto i odstawiamy w chlodne miejsce najlepiej na kilka tygodni (jak sie ktos spozni to kilka dni tez moze byc).
Walkujemy ciasto ale nie za cienko i pieczemy na 170 stopni po 10 minut. Nie pieke na srodkowym ruszcie tylko o jednen wyzej na pergaminie.
Przestudzone ozdabiamy i chowamy (ja chowam w plastikowych pojemnikach ze szczelna pokrywka zeby nie wyschly). Tak :P



Żelka - 10-12-2009 11:23
Dzieki Mag!



pati25 - 10-12-2009 20:25

magpie101 ciasteczka z twojego przepisu sa super...jezzuuuuu ale pychota.

:o
:D , a jak robilas w koncu lukier? Witaj ,Nie robiłam kupiłam gotowy .Coś 1,5zł za 1 opakowanie lukru :D



pati25 - 10-12-2009 20:26

magpie101 ciasteczka z twojego przepisu sa super...jezzuuuuu ale pychota. :o Ktore to, ktore, ja tez chce?
Te?

Pierniki:

-1 kg maki
-2 jaja
-4 lyzeczki sody
-1/2 szklanki mleka
-20 dkg cukru
-50 dkg miodu plynnego
-1 kostka masla prawdziwego
-30 g przyprawy do piernika
-1 plaska lyzka kakao

Do miski wkladamy wszystko procz masla. Maslo topimy i wlewamy, a sode rozpuszczamy w mleku i dopiero dolewamy do reszty skladnikow.
Zarabiamy ciasto i odstawiamy w chlodne miejsce najlepiej na kilka tygodni (jak sie ktos spozni to kilka dni tez moze byc).
Walkujemy ciasto ale nie za cienko i pieczemy na 170 stopni po 10 minut. Nie pieke na srodkowym ruszcie tylko o jednen wyzej na pergaminie.
Przestudzone ozdabiamy i chowamy (ja chowam w plastikowych pojemnikach ze szczelna pokrywka zeby nie wyschly). Tak :P Dokładnie te :)fajne bede co roku robic :)



nastka79 - 11-12-2009 08:20
Śledź w pomidorach

Matjasy zamaczamy w wodzie żeby wypłukać z nich trochę soli na około 2-3 godziny. Na patelni szklimy cebulę pokrojoną w piórka na dużej ilości oleju. Po zeszkleniu cebuli dodajemy przecier pomidorowy ( ja na 3-4 cebule daję ok. 2 łyżki). Dorzucamy namoczone wcześniej rodzynki (na tę ilość niecała paczka, z reguły daję te duże rodzynki). Wszystko mieszamy żeby się ładnie połączyło, zostawiamy do ostygnięcia. Po wystudzeniu układamy w miscze warstwę śledzi pokrojonych w małe paseczki, i na to warstwa sosu, znów śledzie i znów sos... I tak aż do wyczerpania składników. Zostawiamy do przegryzienia. U nas jest to hit już od kilku ładnych lat. :D



nadia091205 - 11-12-2009 12:48
W związku z jutrzejszą imprezą rodzinną ( urodziny mojej córeczki ) zrobiłam dziś dwie sałatki. Może ktoś skorzysta z przepisu.
1. Sałatka z makaronem, szynka, serem, kukurydzą i groszkiem. Wszystko wymieszane z majonezem i przyprawami.
http://images46.fotosik.pl/236/4ee0ea3fd07ee336med.jpg
2. Sałatka z jajkami, marynowanymi pieczarkami i ogórkiem konserwowym, wszystko wymieszane z majonezem i przyprawami.
http://images49.fotosik.pl/237/130939882f754b4fmed.jpg



gawel - 11-12-2009 13:16
Mam pytanie czy ktoś ma jakiś ciekawy przepis na rybę do podania na wigilię i nie koniecznie karpia.



iza mama gabora - 11-12-2009 14:51
Moja córka uwielbia łososia z pomarańczą i serem

Dzwonka łososia norweskiego(bo bardziej różowy) obtaczam w mące(wcześniej przyprawiam do smaku) i lekko podsmażam.Potem przekładam drania do naczynia żaroodpornego).Na wierzch plasterek pomarańczy i sera żółtego.Polewam leciutko oliwą.Zapiekam i już.Jemy go kropiąc sokiem z pomarańczy.Dobry również na zimno.



Żelka - 11-12-2009 15:49
magpie101 napisz proszę jaka konsystencje ma to ciasto na pierniki? Robiłam według przepisu i wyszła taka ciapka, musiałam dodać mąki aby zrobiło sie z tego ciasto.
Myślę sobie, ze jak będę wałkować, to jeszcze będzie trzeba dodać, bo inaczej nie rozwałkuję. :roll: Kleiło by sie strasznie.
Mam nadzieje, ze przez to nie zrobią sie twarde te pierniki.



magpie101 - 11-12-2009 16:07

magpie101 napisz proszę jaka konsystencje ma to ciasto na pierniki? Robiłam według przepisu i wyszła taka ciapka, musiałam dodać mąki aby zrobiło sie z tego ciasto.
Myślę sobie, ze jak będę wałkować, to jeszcze będzie trzeba dodać, bo inaczej nie rozwałkuję. :roll: Kleiło by sie strasznie.
Mam nadzieje, ze przez to nie zrobią sie twarde te pierniki.
Ciasto musi miec konsystencje miekkiej ciastoliny. Mozesz dodac wiecej maki tylko troszke, bo jak polezy kilka dni to troche stwardnieje. Reszte maki dodasz przy walkowaniu tak aby sie nie kleilo ciasto. I nie walkuj zbyt cienko, tak na 0,5 cm.



Żelka - 11-12-2009 17:25
Ups, ja juz dodałam troszkę więcej niż troszkę. :roll: Kilka garści, na pewno.
Właśnie patrzę w lodowce, to juz stwardniało. :o (może nie powinnam trzymać w lodowce?) Rany, a jak za parę dni nie będę mogła tego rozwałkować? :lol:
To teraz juz wiem na przyszłość, ze mąkę dodać, ale juz przed samym pieczeniem.
Bo u mnie to naprawdę taka mamałyga wyszła na samym początku. A ja myślałam, rany, to sie nadaje tylko na to aby kłaść łyżka i piec ale wałkować za nic.
Ciekawe co z tego będzie? :lol:
A mam swój przepis na pierniki, tylko twarde wychodza i ja wtedy nie jem, tylko mąż, bo on lubi takie do chrupania ciasteczka.
Chciałam te zrobić, bo piszecie, że miękkie a tu masz. Nie mam jeść ciastek. :lol:



elutek - 11-12-2009 17:28
myślicie, że nie jest za późno, by zrobić te pierniki? :roll:

a zakwas buraczany na wigilijny barszczyk robicie? można jeszcze "nastawić"? :roll:



aaggaa - 11-12-2009 18:29
Żelka ja też dosypałam sporo mąki i piekłam już z części ciasta i są dobre .co ja piszę są pyszne :P



mbz - 11-12-2009 19:02
Elutek, na pewno nie jest jeszcze za pozno. Jak teraz zarobisz ciasto, a upieczesz za tydzien lub przed sama Wigilia, bedzie spoko :)

Zakwas na barszcz wg przepisu Nefer z watku Boze Narodzenie jest gotowy po tygodniu, wiec tutaj tez spokojnie jeszcze sie zdazy :D



elutek - 11-12-2009 19:07
mbz, dzięki :)



frosch - 11-12-2009 19:08
elutek zakwas buraczany robi się około tygodnia
dokładnie tak jak żur 8)

swoją drogą jak masz żur to dodaj go troszeczke jako starter (albo zakwas chlebowy) :)



galka - 11-12-2009 20:05
Żelko ja tez dodawałam całkiem sporo mąki :D miękkie wyszły :D



magpie101 - 11-12-2009 21:11
Elutek ja w zeszlym roku zapomnialam o piernikach i moje ciasto stalo 2 dni tylko i tez byly dobre.



magpie101 - 11-12-2009 21:13
Co do barszczu czerwonego to my nigdy nie robimy na zakwasie - nawet nie wiem jak taki smakuje.
U nas podstawa to rybna i grzybowa oraz barszczyk czysty.



Żelka - 12-12-2009 17:44
Dziekuje dziewczyny! Juz mi lepiej! :lol:
Choc jakos czulam w srodku, ze przepisu naszej magpie101 nie da sie spierniczyc, no ten ewentualnie mozna.., spiernikowac. :lol:



magpie101 - 13-12-2009 00:48
Wlasnie skonczylam robic pierniki (od 15 do 24), wyszlo 277 sztuk dlatego tyle, ze mialam roznej wielkosci foremki. Fotki jutro wstawie, bo dzisiaj juz padam!
Samo pieczenie szybko idzie, dlugo trwa zdobienie.
Dziewczyny ciasto po lezakowaniu jest twarde ale, gdy sie je dobrze wyrobi to pod wplywem ciepla naszych dloni robi sie bardzo elastyczne - nie zalujcie maki do podsypywania przy walkowaniu.
Pierniczki sa mieciutkie juz zaraz po wyjeciu z pieca.
Wszystkie w tym toku zdobilam tylko polewami zamiast lukru.



nadia091205 - 13-12-2009 12:22
Oj to zeszło z tymi pierniczkami. Ja jeszcze za swoje się nie zabrałam, ciasto w lodówce czeka :) ale w tym tyg już nie mam wyboru - córka wciąż pyta kiedy będziemy robić pierniczki :D
A poniżej jeszcze ciasto "bananowiec" bardzo proste, szybkie i smaczne.
http://images37.fotosik.pl/233/3e880fe6ad4894d0med.jpg



magpie101 - 13-12-2009 12:36
http://i48.tinypic.com/2h6y591.jpg
http://i47.tinypic.com/2psr5m0.jpg
http://i46.tinypic.com/1zpme5l.jpg
http://i49.tinypic.com/314ummw.jpg
http://i45.tinypic.com/5ccfiv.jpg
http://i49.tinypic.com/1z6tfmv.jpg



magpie101 - 13-12-2009 12:40
Pierniczki sa juz popakowane w takie koszyczki

http://i50.tinypic.com/9gis0k.jpg

dam je znajomym z zyczeniami swiatecznymi, koszyczkow zapakowalam 7, wiec dla nas za wiele nie zostalo :) .

http://i47.tinypic.com/qqtr9z.jpg



nadia091205 - 13-12-2009 12:44
No nie dziwię się, że zeszło do północy - tyle pierniczków !!!!!!!!!!!!!!!!
Pięknie przyozdobione.
Tez robiłam według tego przepisu, aż mnie ta ilość przeraża:)



magpie101 - 13-12-2009 12:48
nadia091205 Tobie wyjdzie polowa, bo ja z podwojnej porcji robilam :P .
W zeszlym roku z jednej porcji wyszlo mi 100 ale mialam rownej wielkosci foremki, a w tym roku foremki rozne i duzo bylo malych wzorow dlatego wyszloby z jednej porcji 135 okolo.



nadia091205 - 13-12-2009 12:51
O dzięki za pocieszenie :), bo już się przeraziłam ta ilością :)
chyba byśmy z czteroletnia córka nie podołały :)



magpie101 - 13-12-2009 12:53

O dzięki za pocieszenie :), bo już się przeraziłam ta ilością :)
chyba byśmy z czteroletnia córka nie podołały :)
:lol: :lol: :lol:



monia77w1 - 13-12-2009 15:31
magpie101

poszalałaś dziewczyno :lol:



boratom - 13-12-2009 17:38
Pięknie te wasze pierniczki wyszły! Ja dziś na próbę :wink: zrobiłam "kostkę domino" z piernika , marmolady, marcepanu i czekolady. Jak dla mnie - słodkie jak chol..., mężowi smakowało! A forum przeglądam ( i nie tylko ) w poszukiwaniu przepisu na kaczuchę pieczoną. Nigdy nie robiłam, a tak jakoś mi się wyrwało, że na obiad przygotuję. A że na tym obiedzie sporo będzie ludzi nie chciałabym plamy dać.
Zaintrygował mnie wasz pomysł na barszczykowy zakwas. Powiedzcie jak to się robi? U nas był zawsze czysty :roll:



monia77w1 - 13-12-2009 20:23
Mi też przydałby się przepis n a jakąs świąteczna kaczkę.



magdazaba - 13-12-2009 20:24
Ja też zakończyłam produkcję pierników - jak licytujemy - to mnie wyszło 150 szt,. z połowy porcji - ale miałam malutkiee foremki, takie dla dzieci plastikowe. Dzieciaki ozdobily po swojemu. Pierwsza porcja przypaliła mi się, ale wykorzystałam na ozdoby choinkowe - ozdobiłam brokatem w klej - nie do jedzenia. Teraz są twarde jak kamień - mam nadzieję, że do świąt zmiękną - gdzie je przechować? - ja pochowałam w plastikowe pojemniki i metalowe wyłożone papierem śniadaniowym.
Ale była zabawa - zdjęcia później, nie są takie piękne jak Wasze, ale dzieci się starały.



magpie101 - 13-12-2009 20:28
magdazaba Ja przechowuje w plastikowych pojemnikach zamykanych.
A z jakiego przepisu robilas?
Ja kiedys tez mialam taki przepis, ze pierniki po upieczeniu byly twarde jak kamienie, a po 2 tyg. w zamknieciu robily sie miekkie. Te co robilam teraz sa mieciutkie zaraz po upieczeniu i to jest zaleta tego przepisu.



magdazaba - 13-12-2009 20:43
Z twojego przepisu i dlatego trochę się martwię co popsułam - ciasto leżało tylko tydzień, może trochę za cienmko wałkowałam - ale po wyjęciu z piekarnika były miekkie, ale jak poleżały 4 godzinki to stwardniały. Jestem dobrej myśli - w święta jakoś je zjemy, ale jak nie to i tak była fajna zabawa.



magdazaba - 13-12-2009 20:45
P.S. Zajrzałam do pudełek - nie jest tak żle - da się ugryź spokojnie i są naprawde pyszne. Dzięki za przepis!!!



magpie101 - 13-12-2009 20:53

P.S. Zajrzałam do pudełek - nie jest tak żle - da się ugryź spokojnie i są naprawde pyszne. Dzięki za przepis!!! W pudelkach na pewno zmiekna!
Nic nie popsulas, pewnie za cienko rozwalkowalas dlatego tyle razy pisalam o grubosci ciasta. Lezakowanie nie wplywa na to, no i mialas malenkie foremki, wiec bardziej sie wysuszyly ale zmiekna :P .

Pieczemy kazda porcje 10 min. z zegarkiem w reku na 170 st bez termoobiegu.



magdazaba - 13-12-2009 21:00
O termoobiegu to mogę sobue pomarzyć, o dokładnej temperaturze też - mam stary piekarnik gazowy, który wszystko mi przypala, więc piekłam bardzo krótko - ALE I TAK SĄ PYSZNE I MOJE GŁODOMORY SOBIE Z NIMI NAPEWNO PORADZĄ, mam nadzieję, że na przyszłe święta jak przeprowadzimy się do nowego domu i będzie wymarzona kuchnia to i pierniczki wyjdą mi jak marzenie.



nastka79 - 14-12-2009 08:06
Moje pierniki też gotowe. Wyszło 130 sztuk. Też nam się zeszło jakieś 4 godzinki... Mąż mówi, że za miękkie :D :wink: ... I weź tu wszystkim dogódź (?jak to się pisze? :wink: ).
Podajcie przepis na de volaie. Chcę zrobić na święta, ale to pierwszy raz...
Potrzebuję też przepis na pleśniaka, bo rodzina se zażyczyła :D .



gawel - 14-12-2009 08:23

Moje pierniki też gotowe. Wyszło 130 sztuk. Też nam się zeszło jakieś 4 godzinki... Mąż mówi, że za miękkie :D :wink: ... I weź tu wszystkim dogódź (?jak to się pisze? :wink: ).
Podajcie przepis na de volaie. Chcę zrobić na święta, ale to pierwszy raz...
Potrzebuję też przepis na pleśniaka, bo rodzina se zażyczyła :D .
.... Na plesniaka :roll: upiecz cokolwiek i odstaw na 2 miesiące :lol: i gotowe :lol:



nastka79 - 14-12-2009 08:25

.... Na plesniaka :roll: upiecz cokolwiek i odstaw na 2 miesiące :lol: i gotowe :lol: Oj, żeby to takie proste było - a tu do świąt tylko 1,5 tygodnia :D



Grazia-Ol - 14-12-2009 11:38

.....w poszukiwaniu przepisu na kaczuchę pieczoną. Nigdy nie robiłam, a tak jakoś mi się wyrwało, że na obiad przygotuję. A że na tym obiedzie sporo będzie ludzi nie chciałabym plamy dać. :wink: Plamę dasz, jak przygotujesz na sporo ludzi jedną kaczkę :wink:
Kaczka spieka się bardzo. z całej kaczki pozostaje pół kaczki.

Przygotowuje się w prosty sposób:
Skruszałą kaczkę wytrzeć do sucha, natrzeć solą ( z wyczuciem), pieprzem, czosnkiem, przykryć folią spożywczą, odstawić do spiżarni na noc, albo i dłużej.
Przed pieczeniem posypać suszonym majerankiem (do środka więcej), do wnętrza kaczki włożyć wydrążone połówki kwaśnych jabłek, zaszyć otwór lub spiąć wykałaczkami. Włożyć do brytfanki brzuchem do góry, dodać odrobinę wody i piec najpierw w temperaturze 200-220 (ok. 30 min), potem 170. Razem ok. 2 godzin. W trakcie można polewać sosem spod kaczki.
Amatorzy mięs o słodkawym posmaku mogą dodać parę rodzynek, śliwkę suszoną pomarańczę, lub obłożyć kaczkę plastrami ananasa, a zamiast wody dodać trochę soku ananasowego lub pomarańczowego. Można, tuż przed wyjęciem, posmarować glazurą z miodem, wtedy zapiekamy już krótko, bo przypala się.

Ja nie eksperymetuję - majeranek, czosnek i jabłka wystarczą. I piekę w torebce do pieczenia XXL.
Oddzielnie przygotować połówki ( tyle ile osób będzie na obiedzie)wydrążonych jabłek, napełnić je żurawiną (lub borówką) wymieszaną z miodem. Ułożyć na blaszce, wstawić do piekarnia z kaczką na 30-40 minut przed zakończeniem procesu pieczenia.
Trochę wystudzić, wyjąć jabłka ze środka, pokroić na zgrabne porcje, ułożyć na półmisku przybranym upieczonymi jabłuszkami żurawinowymi.
Podawać z pieczonymi ziemniakami i czerwoną kapustą.

:wink: Podawać gościom, samej unikać jedzenia kaczki, bo niezmiernie kaloryczną potrawą jest. :wink:



pati25 - 14-12-2009 12:26
A ma ktos może jakis fajny przepis na sałatke ?Z ryżem i kurczakiem ?



OK - 14-12-2009 12:33
Pati, tu jest http://forum.muratordom.pl/post3782953.htm#3782953

A w ogóle, to zapraszam do korzystania i pomocy tu

Kaczucha już dorzucona :lol:



monikach - 14-12-2009 12:36
Jeśli chodzi o przepis na kaczkę, to jestem w posiadaniu jednego :) ... jest naprawdę świetny!...W zasadzie kaczka z tego przepisu jest popisowym daniem mojego brata, robi 1-2 w roku z reguły w któreś święta :) Mam nadzieję, że się nie obrazi :roll: :wink:

Podchmielona kaczka
1 kaczka
50 ml śliwowicy, 50 g rodzynek, 50 g migdałów, 10 szt. suszonych śliwek, 4 kwaśne jabłka, 1 mała puszka moreli lub kilka suszonych, 2 twarde gruszki, pół łyżeczki startej gałki musz.,5 ząb. czosnku,2 goździki, pół łyżeczki startego imbiru, 1 łyżka soli, pół łyżeczki świeżego zmielonego pieprzu, 1 szklanka wywaru z kurczaka (może być z kostki), 1 łyżka płynnego miodu, 1 łyżka stopionego masła, 1 łyżka majeranku, 1 łyżka soku z cytryny uffff... :wink:

Kaczkę oczyścić, wypłukać i wytrzeć do sucha. Czosnek rozetrzeć z solą, pieprzem i gałką musz. i natrzeć tym kaczkę - pozostawić na minimum 30 minut. Jabłka i gruszki pokroić na kawałki (w kostkę) dodać goździki i skropić cytryną. Dodać resztę bakalii, morele, imbir oraz szczyptę przyprawy przygotowanej do nacierania kaczki, dolać śliwowicy i wymieszać. Tak przygotowanym farszem należy kaczkę nadziać i zszyć lub spiąć wykałaczkami. Na koniec posmarować miodem wymieszanym z majerankiem. Kaczkę pieczemy w temp. 170 stopni podlewając od czasu do czasu wywarem z kurczaka. 30 min. przed końcem na brytfannę dorzucamy farsz który został z faszerowania. :D
Kaczka jest rewelacyjna!! Mięsko jak mięsko, ale to nadzienie...mniam :D :lol:



arcobaleno - 14-12-2009 12:44
Znalazłam wnecie fajny przepis na kandyzowaną skórkę pomarańczy w czekoladzie - już czuję jak pachnie... :D

Składniki:

2 duże pomarańcze z grubszą skórką
1 szklanka cukru królewskiego
1 szklanka wody
200 g gorzkiej czekolady, do obtoczenia
Pomarańcze wyszorować, obrać, dzieląc skórkę na ćwiartki (by łatwiej było ją pokroić w paseczki). Odkroić część białego albedo (jest gorzkie, choć ja go trochę pozostawiam, bo lubię). Pokroić w 1 cm paski.

Pokrojoną skórkę zalać gorącą wodą i gotować 15 minut. Odcedzić, osuszyć.

W rondelku wymieszać wodę (1 szklanka) z cukrem (1 szklanka). Zagotować do rozpuszczenia się cukru. Wrzucić paski pomarańczy, gotować na zmniejszonym ogniu, aż staną się półprzezroczyste, a woda prawie cała wyparuje. Osuszyć na kratce. Pozostawić na noc, nieprzykryte, do wyschnięcia.

Na drugi dzień roztopić czekoladę w kąpieli wodnej. Pomagając sobie widelcem otaczać skórkę w czekoladzie i odkładać na papier do pieczenia, do zastygnięcia.



Nefer - 14-12-2009 12:47

Znalazłam wnecie fajny przepis na kandyzowaną skórkę pomarańczy w czekoladzie - już czuję jak pachnie... :D
Wooow to jest to co tygryski lubią najbardziej :)



pati25 - 14-12-2009 12:54

Pati, tu jest http://forum.muratordom.pl/post3782953.htm#3782953

A w ogóle, to zapraszam do korzystania i pomocy tu

Kaczucha już dorzucona :lol:
Dziękuje!!! :lol: :lol:



arcobaleno - 14-12-2009 14:20

Znalazłam wnecie fajny przepis na kandyzowaną skórkę pomarańczy w czekoladzie - już czuję jak pachnie... :D
Wooow to jest to co tygryski lubią najbardziej :) Zamierzam zrobić - dam znaćjak wyjdzie :)



boratom - 14-12-2009 17:50

I weź tu wszystkim dogódź (?jak to się pisze? :wink: ) Zrób dobrze 8)

Potrzebuję też przepis na pleśniaka, bo rodzina se zażyczyła :D . Przepis na Pleśniaka mojej babci:
proporcje tak "na oko", babcia mówiła zawsze garść tego, garść tamtego...
(jeśli ktoś ma inny chętnie się zapoznam) :
- kostka margaryny
- 4 jajka (osobno żółtko i białko)
- 1,5 szkl cukru
- ok 500 gr mąki tortowej
- cukier waniliowy
- proszek do pieczenia
- kakao
- owoce - brzoskwinie, jabłka, agrest, dżem porzeczkowy, wiśnie itp.
Kruche ciasto - margarynę, żółtka, cukier waniliowy, cukier, mąkę, proszek do pieczenia zagnieść razem w jednolitą masę. Ciasto podzielić na trzy części - jedną zagnieść z kakao, wszystkie trzy mocno schłodzić.
Ciasto zetrzeć na tarce z dużymi oczkami ( białe, czarne) ułożyć owoce.
Ubić pianę z białek z cukrem na sztywno. Wyłożyć "bezę" na owoce, zetrzeć resztę ciasta na górę. Piec ok 60 min w temp. 180 st. Smacznego!!!


A ma ktos może jakis fajny przepis na sałatke ?Z ryżem i kurczakiem ? Sałatka kurczak z ryżem:
Pierś z kurczaka gotowana pokrojona w kostkę, ryż ugotowany na sypko, kukurydza , orzechy włoskie siekane, ananas z puszki w kostkę krojony, sól, pieprz, sos majonezowo - jogurtowy. Smacznego!!!

Może ktoś podrzucić pomysł na potrawy z łososia? Dzięki za przepisy na kaczuchę! Mam do zrobienia udka (6) i filety(4).
Co to znaczy "skruszałą"? Koleżanki w pracy radziły zamarynować kaczuchę w soku z pomarańczy bądź winie czerwonym.
W sklepie znalazłam sól zmiękczającą do mięsa - czy ktoś używał? Co to za wynalazek?



elutek - 14-12-2009 17:56

Potrzebuję też przepis na pleśniaka, bo rodzina se zażyczyła :D . przyznaję, że tylko ser pleśniowy mi się z tym kojarzy... :roll:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 4 z 6 • Wyszukano 1029 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6