ďťż

PRZEPISY NA SWIĄTECZNE PYSZNOŚCI





- 09-11-2004 15:36
Zaczynam wątek świąteczno-kulinarny. Podzielcie się swoimi świątecznymi przepisami na różne pyszności.





Lucia Mura - 09-11-2004 19:59
Halo"piernikowe dziewczyny"- przylaczam sie do GORGU z prosba
o przepisy na super smaczne, nieziemsko pachnace, swiateczne pierniki!!!Narobilyscie apetytu,az slinka leci - i nic!
Ciau- Lucia



Ew-ka - 10-11-2004 08:11
Piernik

30 dkg miodu
40 dkg mąki
25 dkg cukru
6 dkg masła
4 jaja
bakalie
3 łyżki wody
1 łyżeczka sody
1 paczka przyprawy korzennej

Wszystkie składniki połączyć , dobrze wymieszać ( mikser zrobi to super ) na koniec dodać w trzech łyżkach wody sodę i szczyptę soli , wsypać bakalie ( opruszone mąką ) , wylać na blaszkę ( średniej wielkości)
Piec ok 40/45 minut w temp. 180 st.
Po ostygnięciu można polać polewą czekoladową lub posypać cukrem-pudrem i udekorować orzechami.....

Smacznego :lol:



Lucia Mura - 10-11-2004 08:41
Halo Ew-ka -czy to ten piernik,ktory mial byc w pierwszej wersji
"ukrecany" 56 minut?No, to wielkie dzieki temu facetowi,ktory zminimalizowal ten przepis do 5 minut !!!Akurat siedze nad planami
sufitowego oswietlenia halogenowego do naszego domu i choc slinka mi cieknie na mysl o pierniku, to 56 minut by mnie wykonczylo !
Acha- to przepis na ciasto, a na te pierniki do zawieszania na choince?/ i oczywiscie do spalaszowania najpozniej po wigili/.Wiem, ze to jeszcze nieprzyzwoicie dlugo do swiat, ale przeciez pierniki maja podobno
"lezakowac",nie prawdaz ?
Ciau - Lucia
[/b]





Ew-ka - 10-11-2004 09:11

Halo Ew-ka -czy to ten piernik,ktory mial byc w pierwszej wersji
"ukrecany" 56 minut?No, to wielkie dzieki temu facetowi,ktory zminimalizowal ten przepis do 5 minut !!!
[/b]
Tak to ten przepis :lol: :lol: :lol:
Jest puszysty i bardzo smaczny .....



UKF - 10-11-2004 09:22
Rok temu w edziecko znalazłam taki oto przepis na pierniczki:

Autor: Silije

"Tak, tak, jeśli chcecie wypróbować znakomity
staropolski przepis, który mam od mamy, to już nadszedł właściwy czas, bo sekret przepyszności tych pierniczków tkwi między innymi w dojrzewaniu ciasta. Szczerze Wam powiem - podobnie wybornymi jeszcze mnie nikt nie poczęstował. Zawsze się udają

Składniki:
1 kg mąki
1/2 litra miodu
2 szklanki cukru
1 kostka smalcu
1/2 szklanki mleka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
3 jajka
szczypta soli
1 torebka gotowej przyprawy do pierników, ale to nie wystarczy, do tego osobno:
imbir
cynamon
gałka muszkatałowa
kardamon (czasem trudno kupić, więc można opuścić)
mielone goździki

W dużym rondlu na małym ogniu rozpuszczamy miód, smalec i cukier na jednolitą masę i czekamy.
Kiedy ostygnie dodajemy mieszając i ugniatając rękami mąkę, jajka, sodę rozpuszczoną w chłodnym mleku, szczyptę soli oraz przyprawy - do gotowej mieszanki dodajemy oryginalnych przypraw, tak by wszystkich było pół szklanki (jak ktoś nie lubi aromatycznie to można wziąć troszkę mniej, ale ja polecam tą pełnię korzennych aromatów).
Zagniatamy na jednolitą masę, odklejamy ręce (i oblizujemy mniam mniam) po czym miskę okrywamy ręcznikiem i folią, ale nie całkiem szczelnie i stawiamy w chłodnym miejscu (balkon, lodówka) na 4-5 tygodni.
Tak więc mam przed sobą 5 tygodni walki ze sobą by nie wyjeść pysznego surowego ciasta

Przed świętami wałkujemy ciasto, niezbyt cienko, bo będzie twarde i wycinamy fantazyjne wzory (ale radość dla dzieci, obowiązkowo bałwanki, choinki i aniołki!) lub korzystamy z foremek.
Pieczemy 10-15 minut do zarumienienia, czas zależy od grubości i wielkości pierniczka, wyjmujemy i jak ostygną bierzemy się za artystyczną robotę (koniecznie z dziećmi!)
Przygotowujemy lukier z cukru pudru i białka, pisaki tortowe, którymi też możemy zabarwić go na różne delikatne kolory, polewę czekoladową, wiórki kokosowe, rozdrobnione orzeszki, płatki migdałów, kolorową cukrową posypkę i mamy cudnie pachnącą zabawę na cały wieczór.
Potem układamy w kartonie, leciusieńko kropimy wodą i przykrywamy folią, by na Wigilię były miękkie. Aha - twarde też są pycha."

Przepis wypróbowałam - naprawdę PYCHA!!! Ilość pierniczków jest duża: miałam cały wieczór pieczenia.
Maria



Lucia Mura - 10-11-2004 13:04
A nie mowilam!- ciasto na pierniczki musi dojrzewac !!!
DziekiUKF - moj dom na miesiac przed Wigilia rozpachnie sie na jeden dzien korzenno-swoatecznie.
Ew-ka- Twoj przepis zastosuje na tydzien przed swietami.A swoja droga, kto by to pomyslal: prawdziwy harmonogram prac z tym pieczeniem!
Ciau- Lucia



Wciornastek - 10-11-2004 13:30
Dorzucam coś pernikowego ale nie całkiem

Karp na szaro lub jak chcą niektórzy po polsku

Sprawiamy karpia, kroimy w dzwonka, solimy
Gotujemy wywar z włoszczyzny (tj marchew, seler, pietruszka, cebula lub por) z zielem angielskim, liśćiem laurowym, pieprzem i solą. W wywarze gotujemy na małym ogniu karpia.
W osobnym rondlu rozpuszczamy łyżkę masła do której dodajemy utartego piernika (3-4 łyżki)- zasmażka z piernika.
To rozprowadzamy wywarem z ryby i dosmaczamy - karmelem, winem (conajmniej szkalanka wytrawnego kolor obojętny), sokiem z cytryny, odrobiną cukru, ewentualnie solą.
Do powstałego sosu (gęstego) dodajemy rodzynki i pokrojone migdały, zagotowyjemu. Na końcu karpia. Wszystko delikatnie podgrzewamy.Podajemy z laną kluską lub kładzioną, ewentualnie łazankami.



Ew-ka - 10-11-2004 14:09
Wciornastek - dzięki za przepis -zawsze chciałam go zrobić , ale nie miałam sprawdzonego przepisu..... :lol:
Lucia-mój piernik nie musi dojrzewać !!!!



Wciornastek - 10-11-2004 14:20
Ewka - ten przepis jest bardzo stary. Muszę przyznać, że niewielu jest amatorów karpia na słodko (bo ten sos jest słodkawy). Tak więc sewując go ostrożnie . Ja go uwielbiam mimo, że małżonek uważa za profanację. On woli karpia nadziewanego.
Tj. karpia sprawiamy. Lekko solimy, pieprzymy.
Przygotowujemy farsz. Pieczarki z cebulką udusić, odparować (bajer gdy zdobędzie się trufle, choć trochę dla podsmaczenia). Moczymy bułkę w mleku. Do rozmoczonej i odciśniętej bułki dodajemy pieczrki i duuuuużżżo zielonej pietruszki.Sól, pieprz. Nadziewamy tym karpia. Spinamy lub zszywamy. Lekko nacinamy skórę karpia. Wkładamy do natłuszczonego naczynia (najlepiej żaroodporne), obkładamy pieczarkami. I do piekarnika.



B.B. - 10-11-2004 15:21
Do przepisu, który podała UKF proponuję dodać czubatą łyżkę kakao i bakalie: siekane orzechy włoskie,skórkę pomarańczową i rodzynki.
Moje ciasto dojrzewa już od października a piec będę na początku grudnia,zamknę w szczelnych słojach i puszkach - przed samymi świętami nie trzeba już zaprzątać sobie głowy pierniczkami ....

Polecam - bardzo smaczne !!!



Ew-ka - 10-11-2004 20:12
keks
• 30 dag mąki
• kostka margaryny (250 dag)
• 20 dag cukru pudru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 5 jajek
• 10 dag rodzynek
• 5 dag suszonych śliwek bez pestek
• 5 dag migdałów
• 5 dag suszonych moreli
• 5 dag kandyzowanej skórki pomarańczowej

1. Rodzynki namoczyć 5 minut w gorącej wodzie i osączyć( można namoczyć również w rumie lub olejku rumowym). Śliwki i morele pokroić na kawałki. Migdały sparzyć, obrać ze skórki, osuszyć i posiekać. Wszystkie owoce i bakalie oprószyć mąką.

2. Jajka rozbić, oddzielić żółtka od białek. Margarynę utrzeć z cukrem i żółtkami na puszystą masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, bakalie, owoce i dokładnie wymieszać. Z białek ubić sztywną pianę i delikatnie – dodając po łyżce - połączyć z ciastem.

3. Podłużną formę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto i wyrównać powierzchnię zwilżoną łyżką. Piec ok. 1 godziny w temperaturze 190 stopni C. Ciasto zostawić jeszcze na chwilę w wyłączonym piekarniku.

4. Lekko przestudzony keks wyjąć ostrożnie z formy i usunąć papier do pieczenia. Wierzch ciasta posypać przez sitko cukrem pudrem lub polać polewą czekoladą

http://m.onet.pl/_m/c8a508670ee18444...b7fab,5,12.jpg



dagidagi - 18-11-2004 13:23
Gwiazdki cynamonowe

50 dag migdałów
5 białek
45 dag cukru pudru
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka wódki z wiśni

Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier puder i wymieszać. 1 szklanki odłożyć na lukier. Do piany dodać zmielone migdały, cynamon i wódkę z wiśni, wymieszać i zagnieść. Ciasto włożyć do lodówki na 1 godzinę. Następnie ciasto rozwałkować na grubość 1 cm i wycisnąć foremką gwiazdki. Na surowe ciasteczka nałożyć lukier z białka i pozostawić do wyschnięcia na około 8 godzin. Gwiazdki piec w nagrzanym do 160 0C piekarniku przez 7-8 minut.

Nie wiem jak się wstawia zdjęcia :evil: więc podaję link do przepisu i zdjęcia :D :
http://swieta.onet.pl/1072912,1,868,art.html



Berenika - 18-11-2004 15:00
dagidagi
Jezus Maria! Robiłam te gwiazdki już dwa razy i..... są absolutnym przebojem. Ludzie dają się pokroić za przepis :D

Mam w zwyczaju idąc w gości w święta obdarowywać gospodarzy ładnym blaszanym pudełkiem pełnym ciastek własnego wypieku. Do tych gwiazdek produkuję jeszcze pierniczki (w ilościach przemysłowych)Obydwa rodzaje ciastek wytrzymują 2-3 tygodnie. Są P_R_Z_E_P_Y_S_Z_N_E_!

Moim zdaniem trzeba je jednak piec ok 15. minut. W ubiegłym roku wyprodukowałąm 24 blachy gwiazdek. I drugie tyle pierników. Zabayw na trzy dni. Bo trzeciego dnia dekorujemy pierniki. Jezu, kieeedy te święta?



Maxtorka - 18-11-2004 15:22
Dziewczyny ,

serdeczne dzięki za przepisy tym bardziej , że będę mogła wypróbować sprzęt kuchenny w moim nowym domku ( lada dzień przeprowadzka :D :D :D )

Pozdrowionka :)



Ew-ka - 18-11-2004 21:38
zobaczcie jakie słodkie .... :wink:

http://bi.gazeta.pl/im/2385/z2385622G.jpg



UKF - 19-11-2004 11:03
O przedwczoraj w mojej lodówce "dojrzewa" ciasto na pierniczki...
Maria



dagidagi - 19-11-2004 12:33
UKF

mam pytanko: co myślisz o dodaniu 1 łyżki kakao do ciasta piernikowego tak jak zasugerowała B.B.
Ja będę swoje (pierwsze w życiu) robiła jutro po powrocie z pracy (bo niestety odpracowuję 12 listopada) i nie chcę czegoś zepsuć :oops:



Ew-ka - 19-11-2004 15:36
jeśli w pierniku jest miód , ciasto jest ciemne z tegoż składnika , dodanie kakao ściemni nienaturalnie ciasto , ale .....do pierniczków dodanie ciasta wyostrzy ich kolor i ładnie będzie wyglądała dekoracja , np z lukru .....



UKF - 20-11-2004 09:32
Mnie dodawanie kakao do ciasta piernikowego jakoś "nie leży"...
Jest ono bardzo aromatyczne samo w sobie.
Ale jak chcesz poeksperymentować, to może dodaj kakao do części ciasta (zrób ciasto normalne, a potem "odbierz" trochę do innego naczynia i dodaj kakao). Będziesz mogła porównać.
Maria



osowa - 20-11-2004 15:33
To ja też wklejam - nakarmy swe oczy :wink: tymi słodkościami ...a teraz do dzieła !

http://foto.onet.pl/upload/9/58/_369082_n.jpg



- 21-11-2004 03:00
Ewka - znowu muszę Ci nbapisać, że jesteś niemożliwa.zrobię takie ciasteczka jak na twoim zdjęcu i powiszę na wtążce.Dobrze,że ten temat tak wczesnie, bo kto by potem mial czas myśleć o takich drobiazgach,jak szukanie wstążeczki do koloru.



UKF - 22-11-2004 09:41
Osowa, czy to Twoje dzieła?
Ciekawi mnie, czym robione są te białe "obramówki"??
Maria



dagidagi - 22-11-2004 14:21
Udało mi się zrobić ciasto na pierniczki :D (dzięki za przepis) teraz będzie "dojrzewać" chyba do 21 grudnia, kiedy to zamierzam je upiec i udekorować. Tak więc zostało trochę czasu ale już dziś chciałabym zapytać czy nie widziałyście gdzieś fajnych foremek do wykrojenia pierników z ciasta (aniołki, bałwanki, gwiazdki, choinki, no wiecie takie świąteczne). Ja widziałam w Auchan ale jakieś takie marne (nie na temat), szukam dalej.



Zark - 24-11-2004 12:13

Zagniatamy na jednolitą masę, odklejamy ręce (i oblizujemy mniam mniam) po czym miskę okrywamy ręcznikiem i folią, ale nie całkiem szczelnie i stawiamy w chłodnym miejscu (balkon, lodówka) na 4-5 tygodni.
Maria
Mam pytanie: czy to ciasto może/musi? zamarznąć, czy się nie zepsuje np. na balkonie przy plusowych temperaturach? A może lepiej do zamrażarki, czy tak też dojrzeje?
Pozdrawiam,
Żona Zarka



Wciornastek - 24-11-2004 12:35
Mimo, że to nie moje przepisy ale je znam i mogę odpowiedzieć na pytania Zark i UKF.
Zark to ciasto musi dojrzewać w chłodzie a nie zamarzać. Nic się nie psuje.
UKF te ozdoby na domkach to najprawdopodobnie lukier który robisz z białka i cukru pudru. Zależnie od tego ile dasz cukru możesz uzyskać efekt "naturalnego" śniegu lub wlasnie taką dekorę, dgy go dasz więcej.

Co roku robimy z dzieciakami piernikowe choinki. A robi się je z dowolnego ciasta na małe pierniczki. Robimy mustro z kartony tj. narysować cyrklem okrąg, potem wpsać 2 trójkąty w okrąg (jak na geometrii) tak aby powsta
    la gwiazdka. Mustra robimy od największego np. średnica 12-15 cm aż do najmnieszego. Każda gwiazdka o 1 cm miejsza. Powinno być na jedną choinkę 5-10 gwiazdek.
    Wałkujemy ciasto. Przykładamy mustra, wycinamy gwiazdki, pamietając o zrobieniu otworu w środku każdej. Dodatkowo np. kieliszkiem wycinamy kółka z otworami w środku. Pieczemy wszystko. Potem bierzemy patyczek od szaszłyków, jakiś podstawek i nakładmy na to gwiazdki, przekładając kółkami od największej do najmiejszej. Gwiazdki i kółka lepimy wspomnianym lukrem. Choinkę również nim oblewamy jak śniegiem. Można jeszcze zrobić bombki z lentilek lub posypki. l




dagidagi - 26-11-2004 09:35
Przeglądałm wątek z forum kuchnia gazety wyborczej i znalazłam tam właśnie przepis Silje na pierniczki. Podobno wychodzą pyszne. Szkoda że nie zajrzałam tam wcześniej (przed zrobieniem ciasta) bo jest kilka ciekawych doświadczonek. Np. miód najlepszy jest gryczany bo wtedy będą ciemniejsze (stojąc przed półką w sklepie zastanawiałam się jaki wybrać i nie wzięłąm gryczanego bo bałam się że on jest taki intensywny..., no cóż następnym razem będzie z gryczanego). Najlepiej jeśli jest to miód prawdziwy pszczeli o stałej konsystencji (trzeba go rozpuścić) bo dziewczyny narzekały że z innego miodu ciasto było kleiste i trudno się je wałkowało. Acha i nie zamieniajcie smalcu na masło bo podobno ze smalcem pierniczki są miększe i pulchniejsze. Dobrze też upiec je na tyle wcześnie żeby zdążyły zmięknąć w pudełku (albo skrzynce metalowej) a gdy nie macie czasu to ktoś włożył po plasterku cytryny do pudełka i zmiękły w 2 dni. Ja chyba będę piekła 18 grudnia, mam nadzieję że zmiękną. No to na tyle. Mam nadzieję że przydadzą wam się te informacje. Acha jeśli jeszcze nie zrobiłyscie ciasta na pierniczki to nie przejmujcie się że musi poleżeć 4-5 tygodni bo macie jeszcze czas - niektóre dziewczyny robiły kilka dni przed świętami i też były pyszne :wink:



dagidagi - 26-11-2004 09:40
Byłabym zapomniała. Podobał mi się też czyjś sposób żeby przed upieczeniem w miejsca gdzie ma być póżniej sznureczek do powieszenia na choinkę włożyć wykałaczki, w ten sposób po upieczeniu dziurka będzie gotowa i ułatwi umieszczenie pierniczka na choince :D



- 26-11-2004 12:01
Melduję, że moje ciasto na pierniczki od wczorak chłodzi się na strychu. Mam nadzieje, że o nim nie zapomnę, toż to prawie miesiąc :lol:



lunka - 26-11-2004 13:30
witam wszystkich po raz pierwszy na forum.. wlasnie sobie z moja Olcia chorujemy i robimy ciasto na pierniczki swiateczne... no i mamy problem, a moze nie??? UKF??? jakiej konsystencji powinno byc to ciasto dojrzewajace? u nas sie leje, jak geste nalesnikowe, jak je rozwalkowac? no chyba ze przez miesiac tak sie zmieni, ze bedzie to mozliwe... za dwa tygodnie u nas przeprowadzka, dzieki Wam w nowym domu zapachnie swietami.. Dzieki!!!



UKF - 26-11-2004 14:45
Oj, to coś chyba za rzadkie Wam to ciasto wyszło... Mojego też tuż po zrobieniu nie dałoby się chyba rozwałkować, ale jest zdecydowanie gęstsze niż naleśnikowe, nie leje się. W chłodnym miejscu jeszcze trochę "zastyga"....
Maria



lunka - 26-11-2004 14:57
no coz... a moge prosic o dokladniejsze opisanie jakie ma byc???



lunka - 26-11-2004 15:04
wlasnie poszlam zajrzec do miski.. rzeczywiscie zgestnialo ( dobrze wystyglo), teraz jak dotkne, zostaje na palcach, ale nie ocieka.. ale rozumiem, ze za miesiac bedzie nadawalo sie do rozwalkowania? wole teraz cos poprawic niz stwierdzic za miesiac ze nic z tego nie bedzie.. dzieki za odpowiedz UKF, moze mi sie jednak uda, po prostu zmylilo mnie to walkowanie :-)



katja - 26-11-2004 16:48

Acha jeśli jeszcze nie zrobiłyscie ciasta na pierniczki to nie przejmujcie się że musi poleżeć 4-5 tygodni bo macie jeszcze czas - niektóre dziewczyny robiły kilka dni przed świętami i też były pyszne :wink: Uff, a już chciałam zrezygnować. Jutro zabieram sie do roboty. :D



UKF - 30-11-2004 11:01
Lunka, nie bardzo wiem, jak określić konsystencję mojego ciasta...może jak dość miękka plastelina?
wg mnie do Twojego trzeba by dodać troszkę mąki. Możesz to zrobić teraz, albo przy wałkowaniu, ale chyba lepiej teraz, wałkowanie będzie "przyjemniejsze" i szybsze...
Aha, zamiast rozwałkowywać można ciastem wylepiać takie specjalne foremki do pieczenia ciasteczek (ja niestety takowych nie posiadam), tylko trzeba by mieć ich sporo...ciasta jest dużo...
Powodzenia, Maria



lunka - 30-11-2004 19:25
dzieki UKF.. dodalam troche maki i jest plastelinka :D .. mam tylko pytanko do pieczenia, czy piec je na tydzien przed (bo jak leza to miekna?), czy dzien przed (bo jak poleza, to beda kamyczki) ???



UKF - 01-12-2004 18:21
Lunka, spokojnie możesz je upiec z tydzień wcześniej - jak poleżą to zmiękną, a przed samymi świętami roboty będzie mniej... no i jest ich tak dużo, ze nawet podjadane na pewno doczekają do Świąt...
Maria



Teska - 01-12-2004 19:06
hmm pierniczki...moze sie skusze upiec.....

a ja robie rybkę w rodzynkach...pychota.....



Ew-ka - 01-12-2004 20:08

a ja robie rybkę w rodzynkach...pychota..... przepis ..... prosimy o przepis :lol:



Teska - 02-12-2004 09:37
rybka w rodzynkach naprawde pychota...

na codzien robie z mintaja, od swieta mozna np z sandacza albi i innych filetów

kg mintaja ( filetów)
80 dkg cebuli
2 słoiczki przecieru pomidorowego
przyprawy: ziele ang, listek laurowy,8 ziarenek pieprzu czarnego. 3 gozdziki i 2 szklanki rodzynek, sól pieprz
Papryka słodka i ostra.



Teska - 02-12-2004 09:41
przez pomyłke nacisnąłam...

i tak:

makę nalezy zmieszac z papryka ostra i łagodną....( kolorek ma byc paprykowy) obtoczyc filety i smazyc na oleju, 1,5 szklanki, jak posmazymy wszystko to na pozostały olej wrzucamy pokrojona w cienka kosteczke cebulkę...dusimy do miekkosci..pozniej jak juz jest miekka, wrzucamy wszystkie przyprawy i rodzynki...podduszamy do miekkosci rodzynek...

filety układamy w jakims naczyniu...i przekkładamy ta podsmazona cebulka i rodzynkami....po wystygnieciu do lodóweczki....najlepsze jest na drugi dzien...

no chyba mi sie o niczym nie zapomniało.
Smacznego



Teska - 02-12-2004 09:42
no tak...i oczywiscie dodoajemy koncentrat pomidorowy jak juz cebulka bedzie miekka....ja daje 1,5 słoiczka...jest akurat.



Teska - 02-12-2004 09:44
nie umiem z głowy pisac przepisów......rybke oczywiscie po usmazeniu wykładamy z patelni do naczynia...NIE smazymy z cebulką



B.B. - 10-12-2004 14:56
Produkcja Masowa :D
http://www.boschmann.com.pl/mama/piernik1.jpg

Efekt Końcowy 8)
http://www.boschmann.com.pl/mama/piernik2.jpg

Pierniczenie skończone !



Wciornastek - 10-12-2004 15:08
Jurto u mnie pieczenie pierniczków całusków. Tez będzie masowo bo 2 kg ciasta



B.B. - 10-12-2004 16:42
No to życzę cierpliwości :lol:
Mój wynik 1150 szt



joola - 11-12-2004 00:35

No to życzę cierpliwości :lol:
Mój wynik 1150 szt
O ja piernicze :o :D



lunka - 11-12-2004 09:15
ja za tydzien bede szalec i mam nadzieje, ze to bedzie przynajmniej podobne do tego B.B.. ciekawe ile tego wyjdzie??? :D .. do Swiat jeszcze 2 tygodnie B.B., nie boisz sie ze to zniknie do tego czasu? :wink:



B.B. - 12-12-2004 09:09
Żeczywiście już trochę rozdałam :lol: np zuchom mojego syna :wink: , ale czego się nie robi dla dzieci...
A pojemniki, w które "wpierniczyłam" swoje wypieki szczelnie owinęłam taśmą samoprzylepną :o i trzymam je "na oku" :evil:

Miłego pierniczenia.................



Teska - 12-12-2004 10:51
BB

podajcie przepisik na te pierniczki..... :)



EDZIA - 12-12-2004 11:56
Widzę, że ciasto na pierniczki już dojrzewa...moje za chwilę zacznie dojrzewać :wink:

To może podam łatwy, szybki przepis na piernik z powidłami...nawet mi za każdym razem się udaje. Piecze się go krótko przed świętami...
4 szklanki mąki,
2 szklanki cukru
25 dkg margaryny
2 jajka,
słoik powiedeł lub dżemu śliwkowego
3-4 łyżeczki kakao,
2 opakowania przyprawy do piernika
2 szklanki mleka, 2 łyżeczki sody,
tłuszcz i bułka tarta do formy...

Margarynę roztopić i ostudzić, mąkę przesiać.
Jajka utrzeć z cukrem i przyprawami do piernika, a następnie stopniowo dodawać wszystkie pozostałe składniki.
Piec ok. 50-60 w średnio gorącym piekarniku.
Kiedy ciasto ostygnie można przełożyć powidłami, pyszny jest z polewą czekoladową orzechami, migdałami... co kto lubi.

Pozdrawiam
Edzia



B.B. - 13-12-2004 09:53
Pierniczki "Aganiok" ze str mniammniam.pl

składniki:

50 dag miodu (ja dodaję naturalny ale sztuczny też może być)
2 niepełne szklanki cukru
25 dag masła lub margaryny
1 kg i 1 szklanka mąki tortowej
4 jaja
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
1 szklanka siekanych orzechów włoskich
1/2 szklanki siekanej skórki pomarańczowej
1/2 szklanki rodzynek
1 czubata łyżka ciemnego kakao
2 płaskie łyżeczki cynamonu
2 płaskie łyżeczki imbiru
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki mielonych goździków
(bakalie można oczywiście zmienić wg uznania)
szczypta soli

sposób przygotowania

Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka i mieszając podgrzewać do rozpuszczenia się wszystkich składników. Powstałą masę wystudzić.
Do masy dodać mąkę, jaja, sól, kakao, przyprawy oraz rozpuszczoną w zimnym mleku sodę.
Rodzynki sparzyć i drobno posiekać.
Ciasto dobrze wyrobić (można to zrobić ręcznie, można też użyć melaksera), pod koniec dodać bakalie.
Ciasto (które ma w tym momencie lepką konsystencję) należy przełożyć najlepiej do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego naczynia i przykryć lnianą ściereczką. Odstawić na kilka tygodni w chłodne miejsce (najlepiej do chłodnej spiżarni).
Ciasto kiedy odpoczywa powinno zmienić konsystencję z lepkiej i luźnej na zwięzłą i twardawą.
Po kilku tygodniach, możemy przystąpić do pieczenia pierniczków. Ciasto należy zagnieść, podsypując w miarę potrzeb mąką, następnie rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. i wykrawać pierniki.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, układać pierniki i piec ok. 15 minut.
Pierniki oczywiście, jak to pierniki, zrobią się twardawe po upieczeniu. Dlatego należy je włożyć do metalowej puszki i poczekać ok. tygodnia, aż zmiękną. Uwaga: dobrze schować, bo mogą w magiczny sposób zniknąć :-)
Dodam z własnego doświadczenia, że pierniczki należą do pulchnych i w czasie pieczenia ulegają lekkiemu zniekształceniu, na zdjęciu te po lewej stronie na tacy. :lol:



B.B. - 13-12-2004 10:14
Pierniczki całuski bardzo dobre do dekoracji, zachowują kształt
25 dag miodu
60 dag mąki
20 dag cukru pudru
10 dag masła
2 jajka
1łyżeczka sody
2 łyżeczki przyprawy korzennej
-przesiać mąkę i w dołek wlać podgrzany miód
-mieszać przez chwilę nożem i dodać: cukier p.,przyprawę,sodę rozpuszczoną w niewielkiej ilości octu i jajka
-zagnieść ciasto i włożyć do lodówki na min. 1 godz.
-po schłodzeniu wałkować, wykrawać i piec.....
Żeby pierniczki miały lekki połysk można przed pieczeniem posmarować białkiem :D

Przepis na przyprawę korzenną, nie mój (też z w/w str) ale sprawdzony i bardzo dobry:
50 g cynamonu
50 g kardamonu
30 g mielonego pieprzu
15 g ; goździków
15 g ; imbiru
10 g ; ziela ang.
10 g ; gałko muszkatołowej
Wszystko dobrze wymieszać i przyprawa gotowa :o bardzo aromatyczna
Polecam :P



Berenika - 13-12-2004 10:34
No to się pochwalę. W sobotę piekłam gwiazdki cynamonowe (niestety zostało po nich tylko wspomnienie :wink: oraz pierniczki. Załączam efekt pracy twórczej 14- latki, która przedłożyła pieczenie i zdobienie pierniczków nad szkolną imprezę. :D

http://foto.onet.pl/upload/36/75/_383556_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/34/55/_383557_n.jpg

Ozdobiłyśmy 70 pierniczków. A Piernik Party trwało od 16 do 2 w nocy :D
A na poniedziałek do szkoły wyszykowałyśmy piernikową bombonierkę. Wielkie, płaskie pudełko wyściełane cieniusieńką, kolorową bibułką i na to 4 warstwy śliczniastych pierniczków



dagidagi - 13-12-2004 12:45
Ja w sobotę zrobiłm pierniczki z 1/3 ciasta i poszły w mgnieniu oka, większość ciepłych prosto po wyjęciu z piekarnika, rozpływały się jak mgiełka. Na następny dzień zostało kilka (schowanych) bo chiałam zobaczyć jakie będą po stwardnieniu. Ale mam jedno pytanko. Co zrobić żeby one się tak nie odszktałcały (czytaj rosły) w trakcie pieczenia bo moje pomimo ślicznie wykrojonych wzorków (gwiazdek, choinek itp.) po wyjęciu z piekarnika wyglądały jak wielkie placki. Ale nawet z takim wyglądem zrobiły u mnie w domku furorę, były po prostu pyszne.



UKF - 13-12-2004 12:59
Podzielcie się "przepisami" na dekorowanie pierników...
Bereniko, co to jest to zielone, żółte, czerwone tło Waszych pierników?
Maria



Berenika - 13-12-2004 13:22
To jest lukier zabarwiony barwnikami spożywczymi Schwartau. Cudne kolory wychodzą. Można sobie dorabiać kolory o róznej intensywności. Kupiłam też gotowe luktu kolorowe (takie, które podgrzewa się w torebce). Poszły sobie do kosza. NIE POLECAM!



Ivonesca - 13-12-2004 16:00
moja ostatnia sobota też zakończyła się wypiekami pierniczków (wg przepisu z początku tematu) - wyszło ok. 300 szt - wynik nie taki jak u B.B. .....ale jak na jeden wieczór to wystrczyło zabawy :lol: :lol:
dekorowałam je prosto - na każde ciasteczko dawałam trochę polewy czekoladowej czarnej lub białej (z torebki schwartau) albo lukru (sok z cytryna+cukier puder wymieszane do konsystencji b. gęstej śmietany), i w to wciskałam różności: skórkę pomarańczową, rodzynki, migdały, orzechy włoskie, wiórki kokosowe, posypkę czekoladową......teraz zamknięte leżą w pudle ;-)
robiłam też ciasteczka kruche - te idą u mnie nawet szybciej niż pierniczki ;-)



zone - 13-12-2004 16:48

robiłam też ciasteczka kruche - te idą u mnie nawet szybciej niż pierniczki ;-) mozna prosić o przepisik? :lol:



B.B. - 13-12-2004 17:38
Wg mnie najlepiej wygląda zwykły lukier:
1 białko i ok. 1 szkl. cukru pudru (naprawdę tyle się zmieści)
Białko wlać do miseczki, rozcierając widelcem dodawać stopniowo cukier do momantu aż będzie gęsta konsystencja. Nakładam małym pędzelkiem.

Te kolory to rzeczywiście barwniki schwartau i żeby się udało to po udekorowaniu musi to schnąć 2 dni nie stykając się z innymi pierniczkami bo mogą się posklejać.



Ivonesca - 14-12-2004 09:20

robiłam też ciasteczka kruche - te idą u mnie nawet szybciej niż pierniczki ;-) mozna prosić o przepisik? :lol: jasne....tylko go muszę przytargać z domku - odezwę się jutro, OK? :-)



Ivonesca - 14-12-2004 09:24

Wg mnie najlepiej wygląda zwykły lukier:
1 białko i ok. 1 szkl. cukru pudru (naprawdę tyle się zmieści)
Białko wlać do miseczki, rozcierając widelcem dodawać stopniowo cukier do momantu aż będzie gęsta konsystencja. Nakładam małym pędzelkiem.
każdy lukier jest pewnie dobry :-) ten z cytryną ma taki plus, że jest lekko kwaskowy :wink:



katja - 14-12-2004 10:27
W kwestii lukru. Ma być cukier puder, sok z cytryny. Ale dawać białko czy nie?



Ivonesca - 14-12-2004 11:44
ja robiłam tylko i wyłącznie z soku z cytryny + cukier puder. strasznie dużo go idzie w stosunku do soku...ale lukier musi być gęsty :-)



katja - 14-12-2004 11:57
Czy taki lukier trzeba baardzo długo kręcić, bo inaczej nie bedzie sie przylepiał do ciastek? :D Takie mie doszły słuchy, że ok. 2 godzin :o



katja - 15-12-2004 13:14
Upiekłam pierniczki wg przepisu podanego przez UKF. Pyszne. Trzeba uważać i nie kłaść ich na blasze zbyt blisko siebie, bo trochę rosną i mogą się posklejać.
Pozdrawiam



UKF - 15-12-2004 13:19
Katja, cieszę się, że pierniczki są smaczne.
A co do lukru, to nigdy nie ukręcałam go specjalnie długo, tylko tyle, żeby uzyskał właściwą konsystencję.
Maria



- 15-12-2004 16:03
Widzę, że juz pora pójść na strych po ciasto piernikowe i zacząć piernikowe party :lol: . Już nie mogę się doczekać. Niestety zrezygnowałam w swojej nowej kuchni z piekarnika na rzecz superowych szuflad. Niestety teraz by się przydał i trzeba będzie przenieść się z pieczeniem do rodziców.( na szczęście mieszkają po sąsiedzku).



UKF - 16-12-2004 08:20
Wczoraj upiekłyśmy pierwszą partię pierniczków.
Nie było łatwo, bo coś nam zbyt rzadkie ciasto wyszło w tym roku i trzeba było przed wałkowaniem dodać sporo mąki...
Maria



Ivonesca - 17-12-2004 09:33
zone - zeszło mi dłużej niż 1 dzień :oops: :oops: , ale już podaję:

PRZEPIS NA KRUCHE CIASTECZKA (ok. 70 szt)
40 dkg mąki
1,5 kostki masła
3 żółtka
1 łyzka gestej śmietany
10 dkg cukru pudru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
szczypta soli

Wymieszać wszystko w misce (miękkie masło pokroić wcześniej na kawałeczki), dać na 1 godz. do lodówki, potem wałkować na gr. 3-4 mm i wycinać ciasteczka. Piec ok. 10 min w 200 stopniach.

Do ciasta można dodawać kakao, zmielone orzechy, albo migdały i robić różne wersje.

Po upieczeniu i wystygnięciu dekorować wedle uznania - ja robiłam tak jak napisałam parę postów wcześniej.



Wciornastek - 17-12-2004 09:59
Perniczki zrobine, teraz leżakują w spiżarni i coś strasznie szybko ubywają :D
Proponuję masę kajmakową, może być czekoladowa do przekładnia piernika.
Ta masa to taka ciągutka ja w batonikach np. Marsach

1 szkl mleka
2 szkl cukru
100 g masła
(50 g czekolady, można też dodać trochę skórki pomaranczowej, orzechów, migdałow itp. zależnie od fantazji)
Mleko wlać do płaskiego rondla dodać cukier ustawić na dość mocnym ogniu, mieszając doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień, tak by masa równomiernie dość intensywnie się gotowała, aż będzie lekko złocista. Na końcu masę intensywnie ucierać dodając masło.
Już taka nadaje się do ciasta. Ale można dodać jeszcze czekoladę i gotować dalej aż znowu zgęstnieje. Powstaje nugat. Gotuje się dość długo nawet do 2 godzin ale warto.



lunka - 19-12-2004 09:51
no, pierniczki juz w kartonie.. UKF, ja tez jeszcze dodalam maki... :D , mam pytanie. Znow. Po wyjeciu z piekarnika byly mieciutkie, ale juz po minucie gdy ostygly - kamyczki. Smak cudny. Dzieki za przepis. Za ile dni zmiekna?



- 19-12-2004 22:05
Przepraszam,ze się tu wpierniczę,ale skusił mnie temat wątku.
Szukam fajnego,tradycyjnego wigilijnego przepisu na śledzie-takiego jak robi się w Waszych stronach.
Mam ochotę na nowe śledzie w tym roku.

Za pierniki wezmę się w przyszłym roku.Teraz wszystko spakowane i foremki do wykrawania też.



Jezier - 19-12-2004 22:07
U mnie były tylko śledzie w occie. :( Więc przyłączam się do prośby Opal.



abromba - 19-12-2004 22:43
Nie wiem, czy te śledzie są odkrywcze, ale moi znajomi ich nie znają a lubią jak robię a to banał nad banały. Po prostu śledzie przesypujemy białym pieprzem, drobniutko (ale naprawdę drobniutko!) skrojoną cebulą i plasterkami obranej cytryny. I tak się to dzień maceruje. Tylko śledzie muszą być jędrne a nie typowe matjasy a białego pieprzu nie można żałować. Można jeszcze dodać majeranek, ale wolę bez.



ol_inka - 20-12-2004 07:50

Perniczki zrobine, teraz leżakują w spiżarni i coś strasznie szybko ubywają :D
Proponuję masę kajmakową, może być czekoladowa do przekładnia piernika.
Ta masa to taka ciągutka ja w batonikach np. Marsach

1 szkl mleka
2 szkl cukru
100 g masła
(50 g czekolady, można też dodać trochę skórki pomaranczowej, orzechów, migdałow itp. zależnie od fantazji)
Mleko wlać do płaskiego rondla dodać cukier ustawić na dość mocnym ogniu, mieszając doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień, tak by masa równomiernie dość intensywnie się gotowała, aż będzie lekko złocista. Na końcu masę intensywnie ucierać dodając masło.
Już taka nadaje się do ciasta. Ale można dodać jeszcze czekoladę i gotować dalej aż znowu zgęstnieje. Powstaje nugat. Gotuje się dość długo nawet do 2 godzin ale warto.
Wciornastku:) ale to mleko to takie z puszki? niesłodzone:) czy zwykłe 2%?
świątecznie pozdrawiam



Wciornastek - 20-12-2004 08:42
ol_inka zupełnie zwykłe mleko, 2 do 3,5%. Może być z kartonika UHT.



UKF - 20-12-2004 10:20
lunka, moje pieczone w środę już wczoraj były miękkie...
Maria



osowa - 20-12-2004 10:27
A ja wrzucę dla odmiany swój sprawdzony przepis na
karpia z pieczarkami duszonego w śmietanie :P
Co roku tylko w wigilię robię go w ten sposób :
-rybę krojoną w paski o szerokości około 3cm lekko osoloną otaczam w mące
- smażę na prawdziwym maśle - to warunek dobrego smaku ( musi być dobrze rozgrzane )
- w oddzielnym naczyniu przygotowuję bulion z kostki rosołowej ( około 250 ml)
- na innej patelni podsmażam ugotowane pieczarki ( około 20-30 dkg ) pokrojone w cienkie plasterki i cebulkę
-słodką śmietanę mieszam z mąką do uzyskania jednolitej konsystencji i dodaję do niej odrobinę wywaru rosołowego ( w celu zahartowania śmietany – by się nie zważyła )
-do podsmażonego karpia dodaję zarumienione pieczarki z cebulką , zalewam bulionem a następnie „zaciągam „ śmietaną z mąką . Całość lekko przemieszawszy duszę jeszcze krótką chwilę na małym ogniu . Doprawiam do smaku solą i pieprzem . Delikatnie przekładam kawałki ryby na podłużny talerz – paterę : polewam sosem z pieczarkami ( musi być dość gęsty ) , dekoruję natką pietruszki i przyozdabiam ugotowanymi pieczarkami .
Potrawę podaję na ciepło , ale również można ją jeść na zimno .
Życzę smacznego

P.S. Łuskę z karpia wigilijnego chowam do portfela – ma rozmnażać fortunę :wink:

Pozdrawiam potrawami 8)



Ivonesca - 20-12-2004 15:55

Szukam fajnego,tradycyjnego wigilijnego przepisu na śledzie-takiego jak robi się w Waszych stronach.
Mam ochotę na nowe śledzie w tym roku.
Witaj opalko :-)
Nie wiem czy fajny ten przepis, nie jest też typowo dla mnie wigilijny....ale pyszne sledziki z niego wychodzą.
6 matjasów,
duża cebula,
puszka mała koncentratu pomidorowego
rodzynki drobne
olej, cukier
Matjasy namoczyc na noc w lekkiej zaprawie octowej (przegotowana woda z octem, zielem angielskim, listkiem laurowym), potem pokroić w paseczki lub w gruba kostkę. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oleju, dodac koncentrat, cukier, trochę wody i rodzynki. Ostudzić, wymieszać ze śledziami, odstawić w chłodne miejsce na conajmniej 24 godziny.



wilma - 21-12-2004 08:55
Ojej naprawde fantastyczne przespsy n świąteczne pyszności tutaj tak podajecie... a może ktoś ma sprawdzony, niezbyt skąplikowany przepis na sernik taki z bakaliami albo z brzoskwinią... podrzucajcie przepisy póki nie jest za późno :-)



- 21-12-2004 09:28
UKF- pierniki są przepyszne, mam nadzieję, że dotrwają do świąt :lol:
Jeśli chodzi o śledzie to mam fajny przepis-
Potrzebujemy:
-kilogram śledzi
-paczka czarnego pieprzu
-główka czosnku
-sól
-olej
-ocet
Sledzie kroimy na kawałki (niezbyt małe), robimy zalewę: pieprz, trochę oleju, octu- do smaku, i czosnek kroimy w drobniutką kosteczkę, lub miażdzymy. To wszystko mieszamy- próbujemy czy nam smakuje. Układamy śledzie w miseczce polewamy zalewą- mieszamy. Wkładamy wszsytko do słoika- żeby śledzie przeszły zalewą- około dwóch dni czekamy- i jemy.
Wydaje się, że to paskudztwo śledzie, czosnek i pieprz- ale naprawdę śledzie są pycha a czosnku wcale nie czuć :lol:



JoShi - 21-12-2004 13:58

Pierniczki całuski bardzo dobre do dekoracji, zachowują kształt ...CIACH... Zrobilam calkiem spora ilosc tych pierniczkow. Teraz pachnie piernikami w calym domu choc leza sobie w pudle. Az sie boje co bedzie jak powiesze czesc na choince ;) Dzis wieczorem bede je dekorowac lukrem :)

Zeby nie bylo ze my ciagle tylko pierniki i sledzie to pozwole sobie zaproponowac
makowki w mleku ulubiony smakolyk mojego meza-lasucha ;)

40 dag sucharow lub bulki paryskiej
lyzka cukru
2 lyzki rumu
50 dag maku
litr mleka
lyzka masla
szklanka miodu
pol laski wanilii
8-10 suszonych fig
10 dag siekanych rodzynek
10 dag siekanych orzechow
2 lyzki wiorkow kokosowych


- mak zalac woda i zostawic na noc
- na drugi dzien mak odcedzic i zemlec
- zagotowac mleko z drobno posiekana wanilia, maslem i miodem
- dodac mak i gotowac na malym ogniu ok 20 min czesto mieszajac
- zdjac z ognia i przestudzic
- rodzynki sparzyc, odsaczyc na sicie
- figi drobno posiekac
- figi, rodzynki i orzecy wymieszac z makiem
- zagotowac 3-4 luzki wody z cukrem i wymieszac z rumem
- skropic sucharki (lub kawalki bulki)
- w salaterce ukladac na przemian warstwami sucharki i mase makowa (ostatnia warstwa powinien byc mak)
- posypac wiorkami kokosowymi
- mozna potem codziennie skrapiac woda z cukrem i rumem gdyby makowki za szyko przesychaly.

Smacznego :)



Jaśka - 22-12-2004 09:24
UKF,
Dzięki za przepis na pierniczki, piekłam pół nocy - strasznie ich duzo ale są przepyszne.
Troche zdazylam udekorowac - takim gotowym lukrem, odcielam rozek torebki i prosto na ciastka. Dzis wieczorem ciąg dalszy.

Pozdrawiam,



UKF - 22-12-2004 14:55
Proszę bardzo, cieszę się że smakują...
Przede mną jeszcze trochę pieczenia i dekorowania :P

Wesołych Świąt!!!

Maria



- 23-12-2004 14:57
Dzięki za przepisy.Zrobię tak śledzie.
Wesołych Świąt!
:D



katja - 22-11-2005 09:56
czas już chyba odświeżyć zeszłoroczny wątek :D

u mnie już od tygodnia dojrzewa ciasto na pierniczki wg przepisu UKF



ewak39 - 22-11-2005 11:48
Nasza tradycyjna potrawa wigilijna to wersja tej podanej przez Osowe :D

Nikt nie przepada specjalnie za rybami, ale to wszyscy bardzo chetnie jedza. Robi sie szybko, nie wymaga duzo uwagi i jest bardzo smaczna:

50 deko filetow rybnych swiezych lub rozmrozonych
15 deko pieczarek
2 cebule
2 lyzki masla
pol szklanki gestej smietany
3 lyzki parmezanu lub innego podsuszonego startego zoltego sera o ostrym smaku
3 lyzki tartej bulki
lyzeczka slodkiej papryki
pieprz, sol, olej do smazenia


Obrane i umyte pieczarki pokroic na plasterki. Cebule obrac i obsmazyc na oleju razem z pieczarkami. Wylozyc do zaroodpornego naczynia. Na pieczarkach ulozyc filety rybne i piec okolo 20 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni. Maslo rozetrzec ze smietana, serem, sola i pieprzem. Sosem zalac goraca rybe, posypac tarta bulka i papryka. Zapiekac ponownie 15-20 minut.

:D



Peterek - 22-11-2005 11:53

keks
• 30 dag mąki
• kostka margaryny (250 dag)
• 20 dag cukru pudru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 5 jajek
• 10 dag rodzynek
• 5 dag suszonych śliwek bez pestek
• 5 dag migdałów
• 5 dag suszonych moreli
• 5 dag kandyzowanej skórki pomarańczowej

1. Rodzynki namoczyć 5 minut w gorącej wodzie i osączyć( można namoczyć również w rumie lub olejku rumowym). Śliwki i morele pokroić na kawałki. Migdały sparzyć, obrać ze skórki, osuszyć i posiekać. Wszystkie owoce i bakalie oprószyć mąką.

2. Jajka rozbić, oddzielić żółtka od białek. Margarynę utrzeć z cukrem i żółtkami na puszystą masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, bakalie, owoce i dokładnie wymieszać. Z białek ubić sztywną pianę i delikatnie – dodając po łyżce - połączyć z ciastem.

3. Podłużną formę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto i wyrównać powierzchnię zwilżoną łyżką. Piec ok. 1 godziny w temperaturze 190 stopni C. Ciasto zostawić jeszcze na chwilę w wyłączonym piekarniku.

4. Lekko przestudzony keks wyjąć ostrożnie z formy i usunąć papier do pieczenia. Wierzch ciasta posypać przez sitko cukrem pudrem lub polać polewą czekoladą

http://m.onet.pl/_m/c8a508670ee18444...b7fab,5,12.jpg

Ew-ka co muszę zrobić, by taki keks dostać :lol: :lol: (jejuuu jak on ładnie wygląda).



ewusia - 23-11-2005 14:55

keks
• 30 dag mąki
• kostka margaryny (250 dag)
• 20 dag cukru pudru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 5 jajek
• 10 dag rodzynek
• 5 dag suszonych śliwek bez pestek
• 5 dag migdałów
• 5 dag suszonych moreli
• 5 dag kandyzowanej skórki pomarańczowej

1. Rodzynki namoczyć 5 minut w gorącej wodzie i osączyć( można namoczyć również w rumie lub olejku rumowym). Śliwki i morele pokroić na kawałki. Migdały sparzyć, obrać ze skórki, osuszyć i posiekać. Wszystkie owoce i bakalie oprószyć mąką.

2. Jajka rozbić, oddzielić żółtka od białek. Margarynę utrzeć z cukrem i żółtkami na puszystą masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, bakalie, owoce i dokładnie wymieszać. Z białek ubić sztywną pianę i delikatnie – dodając po łyżce - połączyć z ciastem.

3. Podłużną formę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto i wyrównać powierzchnię zwilżoną łyżką. Piec ok. 1 godziny w temperaturze 190 stopni C. Ciasto zostawić jeszcze na chwilę w wyłączonym piekarniku.

4. Lekko przestudzony keks wyjąć ostrożnie z formy i usunąć papier do pieczenia. Wierzch ciasta posypać przez sitko cukrem pudrem lub polać polewą czekoladą

http://m.onet.pl/_m/c8a508670ee18444...b7fab,5,12.jpg

Ew-ka co muszę zrobić, by taki keks dostać :lol: :lol: (jejuuu jak on ładnie wygląda).
upiec :lol: zgodnie z przepisem :lol:



rrmi - 04-12-2005 03:41
To podciagam , bo tyle dobrych rzeczy .



ewak39 - 04-12-2005 19:05
Wykonalismy dzis z dzieciakami ciasto na pierniczki... ale bylo zabawy! Klei sie ta masa niesamowicie i troche sie teraz martwie, bo takiego kleistego dranstwa nikt nie rozwalkuje... :( Gdzies bylo napisane, ze troche sie robi bardziej zwarta po lezakowaniu... prawda jest?

Wczoraj juz myszkowalismy wszedzie na wielkiej wyprawie prezentowo-rozrywkowej na zakupy szukajac fajnych foremek do wycinania swiatecznych ksztaltow, ale na razie bez efektu. Najdluzej utknelismy w dziale kuchennym wielkiego domu towarowego John Lewis... marzac, jak to bedzie w naszej kuchni w naszym domu... :D

Bede probowac robic keks... wedlug przepisu Ew-ki. :D



Ew-ka - 04-12-2005 19:16

Bede probowac robic keks... wedlug przepisu Ew-ki. :D i piernik ...koniecznie ..jest prosty i pyszny :D smakowicie polecam :D



ewusia - 05-12-2005 08:11
Ew-ka, ja też dołączam do grona osób które upieką piernik według Twojego przepisu :D
dzieki :D



Anisia - 07-12-2005 21:13
Ja mam pytanie dotyczące lukru...nie chciałabym ryzykować z surowym białkiem ze względu na małe dziecko, zatem jak zrobić ten z cytryną i cukrem pudrem...dodać do soku z cytryny trochę wody?! Sok ma być ciepły czy zimny?! Ten lukier zastygnie, czy będzie miękkawy? Matko, ile tego cukru mam dodać?
Ktoś mi poda sprawdzony przepis na lukier bez białka?

Kiedyś zrobiłam pierniczki( wg.jakiegoś przepisu z gazety) wyszły twarde jak kamienie, schowałam je do puszki i ....zapomniałam o nich :lol: Odnalazłam je prawie po roku :roll: Były miękkie, wilgotne i rozpływały się w ustach :D Świąt niedoczekały, mąż pożarł je wszystkie :wink:



dziubulek - 07-12-2005 23:33
Podaje przepis na makowiec:

MAKOWIEC ZAWIJANY W KRUCHE CIASTO

Skladniki:

CIASTO

1/2 kg maki
1 margaryna
1/2 szklanki cukru
1 lyzeczka proszku do pieczenia
1 lyzka smietany
3 jaja (2 zoltka i jedno cale)

MAK

1/2 maku
bakalie
1 zoltko
1 lyzka masla
zapach migdalowy
mozna dodac 3 lyzki powidel sliwkowych

SYROP

1/2 kg cukru
1/2 szklanki wody

PRZEPIS

1/2 kg maku gotowac 2 godziny w wodzie. Odsaczyc i zmielic 2 razy. Z 1/2 szklanki wody i 1/2 cukru ugotowac syrop. Wymieszac z makiem i gotowac 15 minut na malenkim gazie, ciagle mieszajac. Mak wymieszac z bakaliami, dodac zapach, lyzke masla i 1 zoltko. Na koncu dodac ubita piane z 2 bialek. Wszystko wymieszac.

Ciasto:

Skladniki posiekac. Szybko zagniesc ciasto. Podzielic 2 czesci i MOCNO schlodzic !!!

Wyjac 1 czesc ciasta i posypujac maka, rozwalkowac. Posmarowac ciasto bialkiem i wylozyc polowe masy makowej. Zwinac w rulon, koncowki ciasta zwinac pod spod. Ciasto zawinac w pergamin.
To samo zrobic z 2 czescia ciasta.

Blache posypac maka i ulozyc 2 rulony makowca. Piec w temp 180 stopni przez 50-60 minut.

PORADA

Ciasto musi byc mocno schlodzone, poniewaz bardziej zimne lepiej sie walkuje i zawija.

Zycze wszystkim smacznego i pozdrawiam serdecznie.
:lol:



Inezka - 08-12-2005 09:50
Pyszne i baaaaaaaaaaaardzo proste sledziki :) na ok. 1 polmisek...
1 cebule trzeba pokroic w drobna kosteczke, 2 wieksze kwaskowate jablka zetrzec na tartce, wymieszac cebulke z jablkami, dodac 1-2 lyzki smietany i...... prawie gotowe! :)
Ulozyc ladnie najzwyklejsze sledziki z zalewy na polmisku i oblozyc powyzsza mieszanka. Na wierzch zielona pietruszka i wcinamy. :D PYCHA!!!!!!!!



justyna99 - 08-12-2005 10:04
Przepis na zapodanie śledzi.

Cały urok tego polega na tym, żeby robić to danie w przeźroczystej salaterze.
Na spód tej salaterki układa się warstwę płatów śledziowych (ale nie tych z octu, tylko tych z paczek), na to sypie się warstwę cebuli w kostkę, na to warstwę pokrojonych w kostkę buraczków marynowanych, potem można wszystko powtórzyć. Wierzch (np po obwodzie) posypuje się drobno pokrojonym ugotowanym żółtkiem z jajek, a środek polewa się sporą ilością majonezu i posypuje się drobnyo pokrojonym białkiem i zieloną pietruszką. Podaje się nie wymieszane. Na stole "kroi" się jak tort.



Wciornastek - 08-12-2005 10:21

Wykonalismy dzis z dzieciakami ciasto na pierniczki... ale bylo zabawy! Klei sie ta masa niesamowicie i troche sie teraz martwie, bo takiego kleistego dranstwa nikt nie rozwalkuje... :( Gdzies bylo napisane, ze troche sie robi bardziej zwarta po lezakowaniu... prawda jest?

:D
Może podam przepis na ciasto, które się nie klei. Właśnie na Mikołajki zrobiłam take do szkoły dla dzieci - świetnie się bawiły bo ciasto konsystencji plasteliny
3 łyżki cukru
9 łyżek miodu
3 łyżki wody
1 op lub więcej (do smaku) przyparwy piernikowej
1 kg mąki
1,5 kostki smalcu
ok. 200 g cukru
3 jajka
3 łyżeczki sody rozpuszczone w 3 łyżkach wody
Z 3 łyżek cukru zrobić karmel, dodać miód i korzenie, dodać 3 łyżki wody - zestudzić.
Do mąki dodać cukier, smalec - siekać trochę nożem. Zagniatać stopniowo dodając karmel z miodem, potem jajka. Ciasto jest ciężkie do wyrobienia. Jeśli nadal nie będzie spoiste i o konsystenncji średno twardej plasteliny (to zależy od miodu i jakości mąki) dodać więcej smalcu. Na końcu dodajemy sodę rozpuszczoną w wodzie. Jeśli uznamy że ciasto jest za jasne można śmiało dodać kakao lub kawę rozpuszczalną ewentualnie karmel, można też dosmaczyć przyparwami np cynamonem skórką pomaranczową etc.
Zabawa dla dzieci super :D bo pod ciasto do wałkowania nie trzeba dawać mąki i ręce też się nie lepią.
A i jescze piec każdą ok 6 min w 180 200 stopniach.
U mnie w tym roku cału dom i choinka będzie w słodkościach. Mam nawet pomysł na peurnikowy stroik na stół.
Z tego ciasta koniecznie zróbcie np choinke z gwiadek lub domek albo żłobek wszystko sklejone wspomianym wcześniej lukrem z soku z cytryny i cukru pudru. (Ja żeby nie ucierać robię go mikserem). :D [/list]



feyrus - 08-12-2005 10:34

Przepis na zapodanie śledzi.

Cały urok tego polega na tym, żeby robić to danie w przeźroczystej salaterze.
Na spód tej salaterki układa się warstwę płatów śledziowych (ale nie tych z octu, tylko tych z paczek), na to sypie się warstwę cebuli w kostkę, na to warstwę pokrojonych w kostkę buraczków marynowanych, potem można wszystko powtórzyć. Wierzch (np po obwodzie) posypuje się drobno pokrojonym ugotowanym żółtkiem z jajek, a środek polewa się sporą ilością majonezu i posypuje się drobnyo pokrojonym białkiem i zieloną pietruszką. Podaje się nie wymieszane. Na stole "kroi" się jak tort.
przepraszam , przepraszam!A gdzie ugotowane w mundurkach ziemniaki i pokrojone w kostkę ? No gdzie?
Ano gdzieś miedzy śledziami a cebulą, bo w bezpośrednim kontakcie z buraczkami to buraki zaraz kartofelki zafarbowują

mniam, mniam :)
P.S. Majonez daję tak pół na pół ze śmietaną, a czasami nawet na czubku łyżeczki chrzanu , co by zaniepokoić z lekka kubki smakowe.........



katja - 08-12-2005 12:07

Ja mam pytanie dotyczące lukru...nie chciałabym ryzykować z surowym białkiem ze względu na małe dziecko, zatem jak zrobić ten z cytryną i cukrem pudrem...dodać do soku z cytryny trochę wody?! Sok ma być ciepły czy zimny?! Ten lukier zastygnie, czy będzie miękkawy? Matko, ile tego cukru mam dodać?
Ktoś mi poda sprawdzony przepis na lukier bez białka?

Kiedyś zrobiłam pierniczki( wg.jakiegoś przepisu z gazety) wyszły twarde jak kamienie, schowałam je do puszki i ....zapomniałam o nich :lol: Odnalazłam je prawie po roku :roll: Były miękkie, wilgotne i rozpływały się w ustach :D Świąt niedoczekały, mąż pożarł je wszystkie :wink:
... do cukru pudru dodawaj stopniowo sok z cytryny i wodę, ucieraj, temperatura pokojowa, ma wyjść gęsta masa. Proporcji Ci nie powiem, bo nie pamiętam :oops: Rok temu robiłam na oko :wink: i wyszedł bardzo dobry, nie odpryskiwał, nie był twardy.



D`arek - 08-12-2005 19:41
Do różnych dań z ryb pasują ziemniaki z kaparami. W osolonej wodzie ugotować ziemniaki w łupinach, obrać, wystudzić i pokroić w plastry. Słoiczek kaparów razem z zalewą wymieszać z majonezem i kwaśną śmietaną. Wymieszać z ziemniakami.
Takie ziemniaki podaję też do grila i na różne kolacje.



ewak39 - 11-12-2005 12:04
No i wczoraj udalo sie kupic swiateczne foremki do wycinania pierniczkow - i nie dalo sie dluzej zwlekac, pierwsza partia pierniczkow wykonana!

Alez to jest piekna zabawa dla dzieci! :D

Jak przedtem zadne nie lubilo tzw. gingerbread men czyli pierniczkow imbirowych jak ten ze Shreka, ktory stracil noge - wczoraj cala partia zniknela! :lol: Nawet bez polukrowania!

Natomiast mam pytanie... nawet dwa... :roll:

Jakiej grubosci powinny byc pierniczki? Moje pierwsze byly chyba za cienkie, potem probowalam walkowac troche grubiej, ale i tak wygladaja bardzo plasko i sa bardzo twarde... czy tak powinno byc? Wiem, ze na poczatku sa twarde, a pozniej maja mieknac, troche sie niepokoje ta gruboscia - najgrubsze maja ok. 1 cm grubosci...

No wlasnie, a co z tym rosnieciem? Moje trzymaja ksztalt swietnie, nie rozlewaja sie, nie rozrastaja za bardzo... co zrobilam nie tak? Moze one powinny byc pulchniejsze? :(



feyrus - 11-12-2005 12:27
Przed chwilą Makłowicz ........
gotował ........
w Chorwacji......

fenomenalne
........



monig - 11-12-2005 13:05
Moje ciasto leżakuje w lodówce. Piekę za tydzień.



ciku - 13-12-2005 05:09
Ja w sprawie tych długoterminowych pierniczków. W jakiej temperaturze je pieczecie??



eko - 13-12-2005 07:33
ja do tych "warstwowych" śledzi . Zamiast buraczków ( bo nie wszyscy lubią) można pokroić w kosteczkę ogóreczki kwaszone (lub konserwowe) - jak kto woli. A taki tort śledziwy smakuje supeeer.
Kupiłam wczoraj koorowny lukier i dzisiaj sie biorę za pierniczki. Mam nadzieję, że to nie za późno i zdążą zmięknąć. :o



ewak39 - 13-12-2005 08:35

Ja w sprawie tych długoterminowych pierniczków. W jakiej temperaturze je pieczecie?? Mam termoobieg, wiec z temperatura jestem raczej ostrozna... Pierniczki pieklam w temperaturze 160 stopni przez 15 minut, ale poniewaz nie zdazyly zmieknac 8) nie wiem, czy to nie za dlugo... i czy nie za bardzo wyschly...

Natomiast upieklam keks! Tez zmniejszylam temperature do 170 zamiast 190, ale pieklam rowna godzine przez malzona, ktory byl zdania, ze jeszcze nalezy... jest bardzo ciemny (keks, nie malzon :wink: ) i w/g mnie przesuszony z gory... ale jak sprawdzalam po 45 minutach juz byl dosc ciemny, ale troszeczke lepil sie wsuniety patyczek. Z koncow jest bardzo suchy, ale srodkowa czesc jest wspaniala! :D



katja - 13-12-2005 10:10
Pierniczki upieczone wczoraj, polukrowane, miękną w pudełkach.
Ciasto wałkowałam na grubość 4-5 mm. W piekarniku trochę urosły, potem lekko opadły, ciepłe były mięciutkie, później stwardniały. Te bardziej spieczone są dzisiaj twarde, te mniej rumiane nawet nie bardzo.
Piekłam w tem. 170 z termoobiegiem. 7-10 min. do lekkiego zrumienienia.



feyrus - 13-12-2005 10:11

ja do tych "warstwowych" śledzi . Zamiast buraczków ( bo nie wszyscy lubią) można pokroić w kosteczkę ogóreczki kwaszone (lub konserwowe) - jak kto woli. A taki tort śledziwy smakuje supeeer.
Kupiłam wczoraj koorowny lukier i dzisiaj sie biorę za pierniczki. Mam nadzieję, że to nie za późno i zdążą zmięknąć. :o
dobrze, że o tych ogóreczkach wspomniałaś.Jak najbardziej zamiast buraczków . Chyba próbowałam w tej wersji dodawać jabłko, ale mało żeby tylko trochę osłodzić śledzia.

Miłego pirnikowania :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 1 z 6 • Wyszukano 696 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6